Jest awans! W rewanżowym meczu trzeciej rundy eliminacji Pucharu EHF Azoty przegrały z silandzkim Selfoss 27:28. W pierwszym meczu puławianie triumfowali jednak siedmioma bramkami. A to oznacza, że w dwumeczu okazali się lepsi i drugi raz z rzędu zagrają w fazie grupowej Pucharu EHF
Od początku sobotniego spotkania trwała zacięta walka, a żadnej ze stron nie udawało się osiągnąć wyraźniej przewagi. Po dziewięciu minutach było 3:2 dla gospodarzy, a po kwadransie tablica wyników wskazywała rezultat 5:6. I tak było do końca pierwszej odsłony. Raz na prowadzeniu byli jedni, za chwilę drudzy. A na przerwę drużyny schodziły mając na koncie po 13 goli.
Drugą połowę szczypiorniści Selfoss rozpoczęli od mocnego uderzenia. Zdobyli trzy bramki z rzędu i zrobiło się 16:13. Na szczęście podopieczni Bartosza Jureckiego na więcej rywalom już nie pozwolili. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem było już „tylko” 21:20. A w 54 minucie na tablicy wyników znowu pojawił się remis – po 25.
Ostatecznie lepszy finisz zanotowała ekipa z Islandii, która wygrała ostatecznie 28:27. Ten wynik dał jednak awans ekipie z Puław.
Selfoss – Azoty Puławy 28:27 (13:13)
Selfoss: Kiepulski, Olafsson – Sverrisson 4, Ingolfsson 3, Steinthorsson 8, Jonsson 10, Thrastarson, Grimsson 2, Egan 1, Omarsson, Thorisson, Palsson. Kary: 6 minut.
Azoty: Bogdanow, Koszowy – Seroka 7, Podsiadło 6, Panić 5, Masłowski 4, Jarosiewicz 2, Rogulski 1, Titow 1, Gumiński 1, Grzelak, Prce, Kasprzak, Skrabania, Łyżwa. Kary: 10 minut.