Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA

10 czerwca 2021 r.
8:22

Michał Jurecki (Azoty Puławy): Ten brąz smakuje lepiej niż złoto

Michał Jurecki ze statuetką Gladiatora 2021
Michał Jurecki ze statuetką Gladiatora 2021 (fot. KS Azoty Puławy/facebook)

Rozmowa z Michałem Jureckim, rozgrywającym i kapitanem piłkarzy ręcznych Azotów Puławy, brązowym medalistą mistrzostw Polski, zdobywcą Gladiatora 2021

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Ostatni mecz sezonu w Zabrzu z Górnikiem, szczególnie w drugiej połowie, był pokazem siły Azotów Puławy w grze obronnej. I to ona sprawiła, że wygraliście 28:22 i po trzech latach brązowy medal wrócił do Puław…

– Ranga tego spotkania była bardzo wysoka. Kluczowym momentem była pierwsza część, w której Górnik wygrywał już różnicą trzech bramek. Wtedy nie pękliśmy, wykazaliśmy się spokojem, konsekwentnie graliśmy swoje. Mocna postawa w obronie w drugiej części zdała egzamin. Blokowaliśmy drugą linię Górnika uniemożliwiając oddawanie rzutów, trzymaliśmy w ryzach obrotowych gospodarzy zmuszając do błędów. Wyprowadzaliśmy szybkie kontry, zdobywaliśmy łatwe bramki. Wszyscy zasłużyliśmy na zwycięstwo i medal.

  • Po końcowej syrenie mówił pan, że wywalczony brąz smakuje lepiej niż nie jedno złoto…

– Mam w dorobku osiem złotych medali wywalczonych z drużyną Vive Kielce. Kilka początkowych miało swoją wartość. Im tych krążków było więcej, tym każdy kolejny cieszył już mniej. Wiadomo, zespół miał wpisane w zakres zadań na każdy sezon zdobywanie mistrzostwa Polski, podchodzono do tego z urzędu. Jedynym krajowym konkurentem była drużyna Wisły Płock. Wyzwaniem w tym okresie była dla nas gra w Lidze Mistrzów. Brązowy medal, który w sobotę zdobyłem z Azotami został okupiony walką przez cały sezon. I dlatego jego wartość, mimo że jest to tylko brąz, smakuje lepiej niż nie jedno złoto.

  • Wytrzymaliście psychicznie decydującą rozgrywkę. Zawodnicy Górnika chyba spalili się w meczu o wysoką stawkę i to jeszcze w dodatku przed swoimi kibicami?

– Zanim Górnik zagrał przeciwko nam miał już kilka spotkań pod presją: z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, z Energą MKS Kalisz, czy trzy dni wcześniej w Głogowie z Chrobrym. Zabrzanie mieli słabsze pierwsze połowy, w drugich się odbudowywali i wracali do gry. Na pewno ranga meczu z nami, którego stawką był brąz, sparaliżowała nas i naszego przeciwnika. Dysponowaliśmy lepszą i bardziej doświadczoną drużynę i to udowodniliśmy.

  • Patrząc z perspektywy roku: warto było skrócić kontrakt we Flensburgu i wrócić do Polski, do Azotów?

– Nie wyjeżdżałem do Niemiec po to aby wyłącznie zarobić pieniądze. Mimo swojego wieku chciałem też spełniać się sportowo. Interesowała nas walka o mistrzostwo i puchar kraju, jak też gra w Lidze Mistrzów. Rozstaliśmy się w dobrych relacjach. Przyszedłem do Puław w konkretnym celu: powrotu drużyny na medalowe podium.

  • W zakończonym w niedzielę sezonie 2020/2021 zespół miał również awansować do finału Pucharu Polski oraz zagrać w fazie grupowej Pucharu EHF. Żadnego z tych celów nie udało się niestety osiągnąć. W takich okolicznościach minione rozgrywki były udane dla Azotów?

– W Pucharze EHF odpadliśmy z IFK Kristianstad. Szwedzi to naprawdę bardzo dobra i mocna drużyna. Regularnie grała w Lidze Mistrzów. Odpadliśmy z zespołem ogranym na boiskach Europy. Nie jest to przypadkowa ekipa. Szkoda trochę Pucharu Polski, gdzie w ćwierćfinale nie daliśmy rady Zagłębiu Lubin. W lidze wywalczyliśmy brąz, jesteśmy trzecią siłą w Polsce i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.

  • Ma pan też dodatkowy powód do radości: został wybrany najlepszym bocznym rozgrywającym sezonu i zdobył w tej kategorii Gladiatora 2021…

– Bardzo mnie to cieszy. To miłe, że ktoś docenił tę pracę, którą na co dzień wykonuję najlepiej jak potrafię.

  • W klasyfikacji strzelców jest pan drugą strzelbą w Azotach: 108 goli w 25 meczach, co daje siódmą lokatę w rankingu snajperów PGNiG Superligi. Lepszy w zespole jest tylko skrzydłowy Andrii Akimenko z dorobkiem 151 trafień i pozycją wicelidera…

– Sport pokazuje, że nie zawsze wygrywają gwiazdy. Trzeba jednak przyznać, że w każdym zespole muszą być liderzy, którzy często wykonują czarną robotę. Cieszę się, że wiele razy mogłem dogrywać piłkę do kolegów w drugiej czy pierwszej linii, a oni zdobywali bramki.

  • W marcu przeżyliście zmianę trenera: Larsa Walthera zastąpił Robert Lis. Zasługa za zdobyty brązowy medal powinna być podzielona po połowie pomiędzy obu szkoleniowców?

– Nie chcę się wypowiadać o okolicznościach zmiany. Każdy z trenerów wykonał swoją pracę i miał wkład w końcowy sukces.

  • Zostaje pan na kolejny sezon w Azotach, tak stanowi kontrakt. Odchodzą prawy rozgrywający Michał Szyba i prawoskrzydłowy Mateusz Seroka. Ich miejsce zajmą odpowiednio Austriak Boris Żivković i Dawid Fedeńczak. Być może do Puław zawita jeszcze obrotowy Ryszard Landzwojczak z MMTS Kwidzyn. Jak można ocenić te roszady?

– Trudno w tej chwili mówić, jaka będzie siła nowej drużyny Azotów. Ostatnio zaczęła żyć informacja o upadłości klubu z Kwidzyna. Nic dziwnego, że zawodnicy zaczęli szukać nowych pracodawców. Okazało się, że ostatecznie klub się utrzymał w krajowej elicie i zawodnicy cofnęli swoje decyzje. Poczekamy jak rozwinie się sytuacja z obrotowym.

  • Wszystko wskazuje na to, że nowy sezon rozpoczniecie już w nowo wybudowanej hali?

– Mamy taką nadzieję. Choć jeszcze nie mamy konkretnego grafika przygotowań do nowych rozgrywek, to wierzymy, że już w lipcu zaczniemy pracę w okazale prezentującym się nowym obiekcie i w nim też będziemy rozgrywać mecze.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Premier Donald Tusk (z prawej) w towarzystwie posła Michała Krawczyka

Dziś o godzinie 20 premier Donald Tusk wygłosi orędzie

Premier Donald Tusk wygłosi w czwartek o godzinie 20 orędzie – potwierdza podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska.

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

Pierwszy mecz finału play-off z Mickiewiczem Kluczbork w piątek o godzinie 17.30

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Jeśli jesteś aktywnym użytkownikiem Internetu, bardzo dobrze wiesz, że czat wideo nie jest już nowym formatem randek online. Pierwsze losowe wideo czaty Omegle i Chatroulette zostały uruchomione w 2009 roku i szybko zyskały popularność. Nie tylko dzięki temu, że są one wygodne, ale także dlatego że to zupełnie sposób na randkę.

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trwa długi, majowy weekend. Nad bezpieczeństwem na drogach czuwają policjanci ruchu drogowego. Nawet częste kontrole nie zastąpią rozsądku kierowców. Przekonali się o tym dwaj szoferzy. Tuż przed majówką jeden z nich „zarobił” jednorazowo 24 punkty karne, a drugi stracił prawo jazdy.

21 lat w Unii
galeria

21 lat w Unii

1 maja obchodzimy 21. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Z tej okazji przed budynkiem LUW przy ul. Spokojnej w Lublinie nastąpiło uroczyste podniesienie na maszty flag oraz odegranie hymnów Polski i UE.

W sobotę 24 maja wieczorem centrum miasta Puławy zamieni się w rajdowy odcinek specjalny
Puławy

Zbliża się Rajd Nadwiślański. Ściganie wraca na ulice Puław

W sobotę i niedzielę, 24 i 25 maja, odbędzie się Rajd Nadwiślański. Jeden z odcinków specjalnych, tak jak przed laty, poprowadzony zostanie ulicami Puław. Na kibiców czekać będzie również strefa artystyczno-gastronomiczno-piknikowa.

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

ORLEN SUPERLIGA MĘŻCZYZN
26. KOLEJKA

Wyniki:

Gwardia Opole - Górnik Zabrze 29:35
Ostrovia Ostrów Wlkp. - Azoty Puławy 36:33
MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin 29:21
Chrobry Głogów - Industria Kielce 29:43
Piotrkowianin - Orlen Wisła Płock 22:42
Śląsk Wrocław - Energa MKS Kalisz 34:30
Zepter Legionowo - Wybrzeże Gdańsk 28:33

Tabela:

1. ORLEN Wisła Płock 26 75 894-581
2. Kielce 26 75 991-672
3. Ostrovia 26 54 824-783
4. Chrobry Głogów 26 46 781-770
5. Górnik Zabrze 26 41 777-771
6. Wybrzeże 26 41 771-798
7. Gwardia Opole 26 41 767-781
8. MKS Kalisz 26 35 713-750
9. MMTS Kwidzyn 26 31 728-758
10. Zagłębie Lubin 26 31 709-816
11. Azoty Puławy 26 30 824-910
12. Piotrkowianin 26 22 737-883
13. Legionowo 26 17 709-790
14. Śląsk 26 7 658-820

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!