Piłkarze Miłosza Storto świetnie radzą sobie na wyjazdach, ale w sobotę muszą zagrać przed własną publicznością. Ich rywalem będzie Podhale Nowy Targ.
Rywale do tej pory uzbierali 14 punktów. Ostatnio przegrali z Garbarnią 1:3 i co bardziej zaskakujące u siebie z Wierną Małogoszcz 1:2.
Podlasie ma doskonałą okazję, żeby wreszcie przełamać kiepską passę spotkań u siebie. W sześciu takich występach bialczanie zanotowali trzy remisy i trzy porażki. Co więcej, zdobyli ledwie dwie bramki. Początek spotkania zaplanowano na godz. 14.
Orlęta kontra Soła
Po przerwaniu złej passy i ważnej wygranej z Resovią (2:1) drużyna z Radzynia Podlaskiego jedzie do Oświęcimia na trudny mecz z tamtejszą Sołą. Rywale potrafili wygrać na Arenie Lublin, w Tarnowie, czy pokonać wysoko KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przed własną publicznością (4:1).
Trener Damian Panek nadal nie może liczyć na wszystkich zawodników. Do gry nadal nie wróci Witalij Mielniczuk, a pauza czeka również Michała Zubera i Mateusza Konaszewskiego. Od dawna w zespole brakuje także Adriana Zarzeckiego. Pierwszy gwizdek starcia Orlęta – Soła w sobotę o godz. 15.