Ruch Izbica liczy na przełamanie

Stratę aż sześciu punktów w dwóch ostatnich meczach w Izbicy uznano za wypadek przy pracy. Przegrane 0:2 z Unią Białopole i aż 0:4 z SPS Eko Różanka przytrafiły się bowiem na terenie rywali. Szczególnie zaskakująca była porażka w Białopolu z niżej sklasyfikowanym przeciwnikiem.

Po pięciu rozegranych spotkaniach bilans Ruchu jest minimalnie na plus. Oprócz dwóch porażek ma na koncie tyle samo zwycięstw. Tylko siedem punktów już prawie na półmetku rundy rewanżowej to jednak niezbyt okazały dorobek nowego szkoleniowca Arkadiusza Mazurka. Poprzednik na trenerskiej ławce Andrzej Ignaciuk w tym samym okresie pierwszej rundy miał ich o dwa więcej, w sumie uzbierał z zespołem 20 „oczek”.

– Na razie wszystko idzie zgodnie z planem – uspokaja Marcin Antoniak, kierownik drużyny z Izbicy. – Biorąc pod uwagę fakt poważnego osłabienia, jakim jest odejście do Omegi Stary Zamość grającego trenera Andrzeja Ignaciuka, nasze dotychczasowe wyniki nie są najgorsze. W Białopolu Unia była na nas bardzo zmotywowana za wysoką przegraną aż 2:9 z pierwszej rundy i w przekroju całego spotkania była nieco lepsza. Z kolei w Różance, przy 0:3, mogliśmy strzelić gole. Znakomite zawody rozegrali bramkarze: SPS Eko i nasz Łukasz Pastuszak. Gdyby nie oni wynik byłby zdecydowanie wyższy. Nasza młodzież w każdym kolejnym spotkaniu uczy się seniorskiej piłki nożnej.

Grono starszych, doświadczonych piłkarzy, jak m.in. Pastuszak, Michał Gałka, Rafał Pawelec i Piotr Malczewski, uzupełniają zawodnicy z roczników 1996-99: Michał Wlizło, Damian Łata, Maciej Śliwa, Michał Kornaś, Adam Tymicki. – Wielu z nich jest maturzystami. Graliśmy w okresie poprzedzającym egzamin dojrzałości, a więc myśli chłopaków były często przy zadaniach, a nie na boisku – tłumaczy kierownik.

Mimo ostatnich wpadek trener Mazurek może spokojnie pracować nad rozpracowaniem kolejnych rwali. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy szkoleniowca. Nawiązał dobry kontakt z piłkarzami. Solidna praca na pewno będzie przynosić dobre wyniki zespołu – podkreśla Antoniak.

Już w sobotę, o godzinie 17, Ruch stanie przed szansą podreperowania konta punktowego. Jego rywalem w meczu 20. kolejki będzie Sawena Sawin. – Będziemy walczyć o zwycięstwo. Małym problemem może być nasze boisko, które po większych opadach deszczu często nie nadaje się do gry. Jeśli będzie potrzeba, zagramy na bocznej murawie – zapowiada Antoniak.