W spotkaniu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Asseco Resovią Rzeszów 2:3. Gospodarze rozstrzygnęli na swoją korzyść dwa pierwsze sety. Niestety, trzy kolejne padły łupem rywali.
Gospodarze byli solidnie zmotywowani na mecz z niepokonaną w tym sezonie ekipą z Rzeszowa. Do Lublina przyjechał twórca mistrzostw Polski trener Massimo Bottti, który przez dwa sezony prowadził Bogdankę LUK. Dodatkowo, lublinianie byli podrażnieni dwoma porażkami z rzędu. Przed tygodniem przegrali we własnej hali z PGE GiEK Skrą Bełchatów 1:3, a w środę, w meczu rozegranym awansem z 13. kolejki, w Zawierciu z Aleuronem CMC Wartą (2:3).
Partię otwarcia miejscowi przeszli niczym burza. Od początku do końca Wilfredo Leon i spółka dobrze grali atakiem, blokiem, zagrywką. Po bloku Bogdanki było 8:4 i o przerwę poprosił trener Botti. Gospodarze kontrolowali seta (20:16). Ostatecznie zwyciężyli 25:20 po bloku Kewina Sasaka na Arturze Szalpuku.
W drugiej odsłonie warunki gry nadal dyktowali miejscowi. Po bloku prowadzili 7:3 i o przerwę w grze poprosił opiekun Resovii. Na 21:16 zapunktował Leon. Set zakończył się po zagrywce w siatkę Jakuba Buckiego (25:19).
Goście przebudzili się w trzeciej odsłonie. Rzeszowianie wygrywali 6:4, 7:5, 9:7, 11:9, 13:11, a po zepsutej zagrywce Sasaka 15:12. W tej partii zwycięsko zaprezentowała się Asseco Resovia, która wygrała 25:23.
Spore emocje mieliśmy w kolejnym secie. Widać było, że teraz to goście będą dyktować warunki. Przyjezdni prowadzili 16:15, 20:18, 22:19, a po zepsutej zagrywce Hilira Henno 24:20. Przy wyniku 21:24 asa zagrał Fynnian McCarthy (22:24). Kolejną zagrywkę Kanadyjczyk posłał w siatkę i konieczny był tie-break (22:25).
Piątego seta lublinianie rozpoczęli fatalnie (0:3). Chwilę później przegrywali 1:5, 2:6, 3:7, 5:10. Ostatecznie ulegli 11:15, a w meczu 2:3. To trzecia porażka z rzędu mistrza Polski.
Bogdanka LUK Lublin - Asseco Resovia Rzeszów 2:3 (25:20, 25:19, 23:25, 22:25, 11:15)
Bogdanka LUK: Henno (15), Komenda (2), Leon (14), Grozdanow (9), McCarthy (9), Sasak (18), Thales (libero) oraz Gyimah (7), Prokopczuk.
Asseco Resovia: Poręba (2), Damyanenko (16), Vasina (2), Szalpuk, Janusz (2), Butryn (27), Shoji (libero) oraz Louati (10), Sapiński (1), Nowak, Bucki (2), Potera (libero) Cebula (13), Zatorski.
