(fot. EDACH BUDOWLANI LUBLIN)
W spotkaniu przedostatniej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali Drew Pal 2 RC Lechię Gdańsk 29:17.
Mecz w Gdańsku miał bardzo duże znaczenie dla lubelskiej piętnastki. Od jego wyniku zależała najbliższa przyszłość podopiecznych Andrzeja Kozaka w kończącym się sezonie. Na szali była szansa występu w meczu o brązowy medal. Aby dostać szansę walki o podium lublinianie musieli wygrać w sobotę, ale i zgarnąć punkt bonusowy.
Edach Budowlani toczą bowiem korespondencyjny pojedynek z Awenta Pogonią Siedlce o czwartą pozycję w tabeli, która gwarantuje występ w tzw. małym finale. Siedlczanie w weekend mieli na rozkładzie mistrza Polski Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Obrońcy trofeum wycofali się z rozgrywek. Każdy z zespołów, który w terminarzu ma spotkanie z zespołem z Aleksandrowa, otrzymuje walkowera.
Po nieudanym początku (0:10) lublinianie wzięli się w garść, wykonali pięć przyłożeń i zrealizowali zadanie, bo wygrali z bonusem. Tym samym zdobyli pięć punktów, nadal są na piątym miejscu w tabeli i mają szansę na awans do strefy medalowej. W ostatniej kolejce zmierzą się u siebie z Juvenią Kraków.
Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk – Edach Budowlani Lublin 17:29 (10:24)
Punkty dla Lechii: Willmor Beukes 5, Sean Cole 5, Michał Krużycki 5, Paweł Boczulak 2.
Punkty dla Edach Budowlanych: Oleksii Novikov 10, Robizon Kelberashvili 5, Michał Węzka 5, Panashe Dube 5, Ian Trollip 4.
Lechia: Olszewski (24 Huhane), Buczek (23 Beśka), Rachubka (60 Wojnicz), Kossakowski, Krużycki (75 Olender), Płonka, Niespodziany (63 Wasilewski), Smoliński, Cole (51 Boczulak), Kolas (61 Wesołowski), Czerniak, Klaasen, Beukes, Hawanga, Kruszczyński (75 Kopecki).
Edach Budowlani: Kelberashvili (74 Mazur), Skałecki, Novikov (56 Rudziński), Król (41. S Próchniak), Jasiński (3 Psuj), Musur, Pasieczny (79 Bosha), Wiśniewski, Kazembe, Trollip, M. Próchniak, Węzka, Szczepański, Dube, Grabowski (71 Bobruk).
Żółta kartka: Psuj (Edach Budowlani).