Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Powycinane kody kreskowe i klej w sztyfcie - taki "pomysł na zakupy" miał 31-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego.
Dwóch mężczyzn włamywało się do budek z kebabem. 41-latek wpadł bezpośrednio po włamaniu, a 33-latek uciekł, a potem schował się przed policjantami w wersalce.
Alkohol i zapominalstwo to niebezpieczne połączenie. Jeden z mężczyzn podczas libacji zgubił telefon, a jego dwaj koledzy z gminy Końskowola postanowili go odszukać. Wiedzeni fałszywym tropem dotarli do domu jego kolegi. Gdy ten przyznał, że o komórce nic nie wie - rzucili się na niego z pięściami.
Precyzyjne zgłoszenie pochodzące od 10-latki i szybkie działania świdnickich policjantów pozwoliły ustalić sprawców kradzieży dwóch rowerów. Obydwa jednoślady zostały skradzione dzieciom. Złodziej nie docenił dziewczynki z telefonem.
Czapki, szaliki, w sumie 700 sztuk odzieży zimowej. To wszystko przywłaszczył sobie pracownik od swojego pracodawcy. Później, jego koledzy tym handlowali.
Złodzieje ukradli rower dziewczynce w Świdniku. Rezolutna 10-latka zgłosiła sprawę na policję. Sprawców szybko ujęto.
Policjanci ze Świdnika zatrzymali mieszkańca Lublina, który ukradł ramę elektrycznego roweru. Okazało się, że na koncie ma więcej przewinień.
Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić 36-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego, który włamał się do sklepu. Powodem był głód nikotynowy. Dodatkowo chciał się wzbogacić, to ukradł też zdrapki.
Nawet 5 lat więzienia może grozić 28-latkowi, który po pijanemu ukradł busa kurierowi i ruszył na przejażdżkę. Wylądował w rowie.
28-latek na chodniku znalazł kartę płatniczą. Myślał, że dzięki temu będzie mógł bezkarnie robić „darmowe” zakupy.
Dwóch mężczyzn próbowało ukraść kawę w sklepie na Kalinowszczyźnie. Na ich nieszczęście, w tym samym czasie zakupy robił tam policjant.
Na gorącym uczynku został złapany 37-letni mieszkaniec Włodawy, który z jednego ze sklepów ukradł produkty spożywcze i perfumy.
Nie dość, że pozbawił szopkę jednego z żywych zwierzaków, to jeszcze naraził młodego baranka na pewną śmierć, zabierając go od matki. Złodzieja, który zakradł się do bożonarodzeniowej instalacji w jednym z kościołów nie minie kara.
Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która dokonała co najmniej 9 kradzieży w drogeriach. Łupy wyceniono na ponad 4 tys. zł.
Policja zatrzymała dwóch Gruzinów, którzy chwilę wcześniej okradli samochód zaparkowany przy jednym z paczkomatów. Jeden ze złodziei poszukiwany był listem gończym.
Bialczanka odpowie za przywłaszczenie agregatu prądotwórczego. Grozi jej nawet 5 lat więzienia.
Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy połasili się na napiwki jednej z restauracji. Grozi im kilka lat więzienia.
57-letnia kobieta ukradła 8 000 złotych swojemu byłemu partnerowi. Teraz odpowie za kradzież przed sądem.
Starsza mieszkanka Chełma zgubiła portfel z kartą bankomatową i PIN-em. Zanim zdążyła zareagować, sprawca wypłacił blisko 15 tysięcy złotych.
Ojciec i syn trafili do policyjnego aresztu. Za co? Za 5 patelni o wartości prawie 1 300 złotych. Problem w tym, że to nie były ich patelnie. Karą może być nawet 5 lat więzienia.
Policjanci ustalili sprawcę kradzieży luksusowego auta, którego wartość przekraczała 200 tys. zł. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Nawet 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom zamieszanych w kradzieże aut. Złodzieje upatrzyli sobie niemieckie i japońskie marki.
Sprawca rozboju swoją ofiarę zaatakował na cmentarzu przy ul. Cmentarnej w Lublinie. Pokrzywdzony twierdzi, że został powalony na asfalt, skopany a następnie okradziony. Na podstawie jego wskazówek powstał portret pamięciowy napastnika.
Do nietypowej kradzieży doszło na jednej z posesji w Radzyniu Podlaskim. Sprawca usłyszał już zarzuty.
Zgłoszenie o kradzieży auta otrzymali ryccy policjanci. Jak się okazało, do żadnego przestępstwa nie doszło