Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

7 lipca 2020 r.
8:29

Adrian Olszewski (Motor Lublin): Kto choć raz zagrał w ekstraklasie, ten chce tam wrócić

(fot. TOMASZ LEWTAK/MOTORLUBLIN.EU)

Rozmowa z Adrianem Olszewskim, bramkarzem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Wywalczyliście upragniony awans do drugiej ligi, wiec chyba ocena sezonu 2019/2020 musi być pozytywna?

– Jasne, ale trzeba też przyznać, że początek rozgrywek jednak był trudny. Ogólnie, ciężko powiedzieć coś złego, jak się wywalczyło awans. I to po tylu latach. Mieliśmy bardzo dobry zespół i uważam, że byliśmy też świetnie przygotowani do rundy wiosennej. Epidemia trochę pokrzyżowała nam plany, bo chcieliśmy to udowodnić na boisku. Pokazać, że jesteśmy najlepsi i należy się nam pierwszej miejsce. Szkoda, że temu awansowi towarzyszyła taka otoczka i musieliśmy wysłuchiwać różnych historii. Na początku nie grało się nam łatwo, ale to też było do przewidzenia, bo było sporo nowych twarzy w drużynie, a do tego nowy sztab szkoleniowy. W takich sytuacjach zawsze potrzeba czasu. My z meczu na mecz graliśmy coraz lepiej i z każdy kolejnym spotkaniem lepiej się też rozumieliśmy. Szybko w zespole pojawiła się chemia. Można powiedzieć, że na początku sezonu w trybach było trochę piachu, ale później wszystko działało już, jak w dobrze naoliwionej maszynie. I skończyło się, jak się skończyło, czyli awansem.

  • Ten początek rozgrywek był nawet jednym z najgorszych w ostatnich latach. Po sześciu meczach mieliście na koncie jedno zwycięstwo, siedem punktów i zajmowaliście dopiero 10 miejsce. Mimo wszystko wierzyliście, że i tak zmierzacie w dobrym kierunku?

– Po tym piątym, czy szóstym meczu sami powiedzieliśmy sobie w szatni, że wiemy, jakie są realia i w jakiej znaleźliśmy się sytuacji. Zadawaliśmy sobie też sprawę, czego wszyscy od nas oczekują. Każdy wiedział, że nasza gra od razu nie będzie piękna i bajeczna, a punkty same nie będą wpadać na nasze konto. Byliśmy przygotowani na trudny początek, ale chyba jednak nie spodziewaliśmy się, że może być aż tak ciężko. Szło nam kiepsko, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Chociaż bardziej chodzi o zdobycze punktowe, bo z grą wcale nie było tak źle. Brakowało tylko tych kompletów punktów. Z drugiej strony zdawaliśmy sobie też sprawę, że rozgrywki nie kończą się po szóstej kolejce. A niektórzy w tamtym momencie już nas skreślili i mówili, ze znowu nic z tego nie będzie i Motor po raz kolejny zostanie w trzeciej lidze. My liczyliśmy, że będzie odwrotnie i to się sprawdziło, z czego bardzo się cieszymy.

  • Trener, prezes, a także niektórzy piłkarze mówili, że na wiosnę „przejechalibyście się” po rywalach. Czuliście się aż tak dobrze?

– Jak ktoś oglądał mecze Motoru, to widział, że pierwsze kolejki i te ostatnie, to były dwa różne zespoły. Najpierw graliśmy ładnie, ale brakowało punktów. Potem byliśmy skuteczni w defensywie i groźni w ataku. Mentalnie byliśmy gotowi na to, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym.

  • Teraz wszyscy znowu będą wymagać od was walki o kolejną promocję. Presja znowu będzie wam towarzyszyć przez cały sezon...

– Wydaje mi się, że ta presja już zeszła po tym upragnionym awansie do II ligi. W końcu się udało, udowodniliśmy, że jednak się da. Myślę, że zespół był już budowany pod kątem drugiej ligi. Wszyscy, którzy byli w kadrze są w stanie rywalizować na takim samym poziomie i walczyć o najwyższe cele także w kolejnym sezonie.

  • Na pewno macie doświadczenie z wyższych lig i to nie tylko z drugiej...

– Dokładnie. Większość drużyny ocierała się już o drugą ligę, sporo chłopaków grało też w pierwszej. Mamy doświadczenie i zdajemy sobie sprawę, że chociaż to będzie wyższy poziom, to nie ma mowy o żadnej, wielkiej przepaści. Tam też grają ludzie, a my wierzymy w nasze możliwości. Mamy świadomość, co potrafimy i wierzymy, że z dobrym skutkiem będziemy sobie radzić klasę rozgrywkową wyżej.

  • W kadrze Motoru są i tacy zawodnicy, którzy mają na koncie jeden mecz w ekstraklasie...

– Dokładnie, są takie rodzynki (śmiech). Każdy, kto zasmakował tego najwyższego poziomu zrobi wszystko i będzie dążył do tego, żeby tam wrócić. W moim przypadku jest tak samo. Od tego występu minęło już mnóstwo czasu (w 2012 roku Adrian Olszewski wystąpił w barwach ŁKS przeciwko Jagiellonii Białystok – red), ale ja też chciałbym jeszcze zagrać w ekstraklasie.

  • W swoim piłkarskim CV masz też przygodę w Niemczech. Skąd wiązł się pomysł, żeby wyjechać za granicę?

– Jak się gra w piłkę, to zdarzają się kontuzje. W moim przypadku był to poważny uraz kolana, więzadła krzyżowe, łąkotka, wszystko poszło. Powrót był długi i ciężki. Rzadko, który klub decyduje się wziąć bramkarza po ośmiu miesiącach przerwy. Dostałem szansę, żeby się ograć akurat w Niemczech. Chodziło mi przede wszystkim o to, żeby wrócić na sto procent do dyspozycji. To była jakaś siódma liga, w której grało się głównie po pracy. Poziom nie był zbyt wysoki, ale tym też się nie przejmowałem. Skupiałem się na każdym kolejnym strzale i starałem się pozbyć tego lęku po kontuzji. Wszystko poszło zgodnie z planem. Potem trafiłem do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a następnie do Motoru.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
9. KOLEJKA

Wyniki:

Avia Świdnik - Świdniczanka Świdnik 2-3
Cracovia II - Czarni Połaniec 1-0
Korona II Kielce - KSZO Ostrowiec Św. 1-2
Pogoń Sokół Lubaczów - Chełmianka 0-0
Siarka Tarnobrzeg - Podlasie Biała Podlaska 1-2
Sparta Kazimierza Wielka - Naprzód Jędrzejów 0-2
Stal Kraśnik - Sokół Kolbuszowa Dolna 3-1
Star Starachowice - Wisłoka Dębica 1-1
Wisła II Kraków - Wiślanie Skawina 1-2

Tabela:

1. KSZO 9 23 18-7
2. Avia 9 19 21-13
3. Wiślanie 9 19 20-17
4. Chełmianka 9 18 15-10
5. Pogoń Sokół 9 15 18-12
6. Podlasie 9 14 17-15
7. Cracovia II 9 14 16-18
8. Stal K. 9 13 17-11
9. Star 9 13 14-13
10. Naprzód 9 12 14-13
11. Siarka 9 11 13-15
12. Wisłoka 9 10 11-12
13. Korona II 9 10 15-19
14. Czarni 9 9 14-16
15. Sokół Kolbuszowa 9 7 11-17
16. Sparta 9 7 13-23
17. Świdniczanka 9 6 12-17
18. Wisła II 9 6 16-27

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!