Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

19 sierpnia 2024 r.
17:58

Były piłkarz Górnika Łęczna wspomina Franciszka Smudę. "Trener miał po prostu nosa"

Przemysław Pitry (z prawej) będąc piłkarzem Górnika trenował pod okiem Franciszka Smudy
Przemysław Pitry (z prawej) będąc piłkarzem Górnika trenował pod okiem Franciszka Smudy (fot. Archiwum Dziennika Wschodniego)

Rozmowa z Przemysławem Pitrym, byłym piłkarzem Górnika Łęczna, jednym z zawodników zielono-czarnych prowadzonych przez Franciszka Smudę

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Franciszek Smuda w swojej bogatej karierze trenerskiej dwukrotnie prowadził Górnika Łęczna. Za pierwszym razem zielono-czarni występowali na poziomie ekstraklasy, a jednym z zawodników tamtej drużyny był Przemysław Pitry, który całą karierę był napastnikiem, a na jej koniec został obrońcą. Były piłkarz Górnika wspomina w rozmowie swojego dawnego trenera.

  • Z Franciszkiem Smudą spotkał się pan w swojej karierze dwukrotnie – najpierw w Lechu Poznań, a potem w Górniku Łęczna. Jaki na przestrzeni tych lat był to trener?

 – Na pewno bardzo wymagający, był też zdecydowanie inny pod pozostałych szkoleniowców. Smuda miał charyzmę i nie przez przypadek prowadził tylu klasowych zawodników, a następnie został selekcjonerem reprezentacji Polski. To bardzo smutne, że już go z nami nie ma.

  • Zgodzi się pan, że trener Smuda wnosił dużo kolorytu do polskiej piłki i rozgrywek ekstraklasy?

 – Zdecydowanie. Kolorytu było dużo, zresztą nie tylko podczas meczów, ale i na treningach. Wiadomo, że były sytuacje, gdzie było dużo śmiechu, ale zdarzały się też łzy, kiedy z treningów schodziliśmy w zasadzie „na kolanach”. Smuda wprowadził do piłkarskiego środowiska wiele koloru.

  • Przez całą swoją karierę był pan napastnikiem, a grając w Górniku, który bił się o utrzymanie, trener Smuda przestawił pana na obronę. Jak do tego doszło?

– Już kilka razy z dziennikarzami o tym rozmawiałem. Znaleźliśmy się w takiej sytuacji, że wypadli nam z gry w zasadzie wszyscy obrońcy. Wtedy śp. trener Smuda wpadł na pomysł żebym to ja zajął ich miejsce. Pamiętam, że do defensywy przesunięty był także Grzegorz Piesio. Cała sytuacja była bardzo zabawna, bo nie spodziewałem się, że pod koniec kariery zostanę obrońcą. Trzeba było jednak podjąć rękawicę i muszę przyznać, że była to dla mnie fajna odmiana.

  • Do tego trzeba dodać, że będąc w dość ekstremalnej sytuacji dał pan po prostu radę...

 – Można powiedzieć, że na koniec mojej przygody z piłką spotkało mnie coś bardzo ciekawego i niecodziennego. Trener Smuda miał po prostu „nosa” do pewnych spraw. Wiadomo, często z tego żartowano, ale nie da się ukryć, że był bardzo pomysłowy. Po zakończeniu kariery miałem z nim kontakt, czasami wpadał na mecze drużyn z niższych lig. Kiedy ostatni raz się widzieliśmy czuł się dobrze, ale niestety choroba nie wybiera.

  • A gdyby mógł pan porównać pracę z trenerem Smudą w Lechu i Górniku?

 – Nie ma co nawet tego porównywać. Lech to była drużyna walcząca o najwyższe cele. W Górniku znalazłem się w wieku 35 lat. Nie zmienia to jednak faktu, że podejście trenera Smudy się nie zmieniło. Był on takim samym człowiekiem i wymagał tego samego. Pamiętam jeden trening, który w Łęcznej i Lechu wyglądał podobnie z tym, że będąc graczem „Kolejorza” miałem 27 lat. Przez godzinę czasu w zasadzie tylko biegaliśmy – 100 metrowe, 200 metrowe i 300 metrowe odcinki, więc zajęcia bardzo ciężkie. Po treningu trener Smuda podszedł do mnie i powiedział „oj Pitry to już nie ten tlen co kiedyś”. Nie chciałem mówić trenerowi, że jestem starszy o osiem lat, bo on do kwestii metryki nie przywiązywał żadnej uwagi. Jeśli ktoś był w treningu to musiał zasuwać bez względu na wiek.

  • Do listy słynnych cytatów trenera Smudy po pobycie w Górniku dołączył ten, że drużyna „walczy o spadek”

 – To też była jedna z intrygujących wypowiedzi, przytaczana w późniejszych wywiadach wiele razy. Potem jednak trener ładnie z tej wypowiedzi wybrnął tłumacząc, że w piłce nożnej zawsze lepiej jest grać o coś konkretnego. Trener Smuda miał w rękawie zresztą wiele asów i nigdy nie wiadomo było kiedy z tego skorzysta. Są ludzie, którzy trenera bardzo lubili i szanowali, ale też zapewne kilku, którym nie przypadł do gustu. Ja zawsze będę wspominać trenera Smudę z uśmiechem na twarzy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Lech Poznań 3-1
GKS Katowice - Piast Gliwice 1-3
Korona Kielce - Raków Częstochowa 1-4
Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 2-1
Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-2
Motor Lublin - Wisła Płock 1-1
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1-2
Radomiak Radom - Cracovia 3-0
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2-0

Tabela:

1. Górnik 15 29 26-14
2. Jagiellonia 14 27 27-18
3. Wisła Płock 14 26 19-10
4. Raków 14 23 20-18
5. Radomiak 15 22 28-24
6. Cracovia 14 22 21-17
7. Zagłębie 14 21 27-18
8. Lech 14 21 23-23
9. Korona 15 20 17-16
10. Arka 15 18 13-26
11. Legia 14 17 16-15
12. Widzew 15 17 22-23
13. Katowice 15 17 21-27
14. Pogoń 15 17 21-27
15. Motor 14 16 19-24
16. Lechia 15 13 25-32
17. Bruk-Bet 15 13 19-29
18. Piast 13 11 13-16

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!