

PGE Start Lublin przegrał w środę 78:84 z Legią Warszawa. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami bohaterów tej konfrontacji

Aleksa Radanov (koszykarz Legii Warszawa)
- Zawsze dobrze jest wygrać na wyjeździe. Wracamy do domu, aby zagrać jeszcze lepiej i kontynuować dobrą serię w finale. Musimy dać z siebie wszystko. Ważna jest każda zbiórka, każdy rzut.
Heiko Rannula (trener Legii Warszawa)
- Drużyna źle zagrała w obronie 1x1. W drugiej kwarcie oddawaliśmy już dobre rzuty. Ale wówczas przede wszystkim kluczem była dobra defensywa. Dobre rzuty nam pomogły, ale najważniejsze było powstrzymanie Emmanuela Lecomte’a.
Filip Put (koszykarz PGE Start Lublin)
- Gratuluję Legii, bo zagrała dobre zawody. Nie możemy grac w ten sposób, jak w pierwszej połowie. Ciężko wrócić z takiej straty w 5 czy 10 min. Udało nam się zbić różnicę do 4 pkt, ale nie udało się odzyskać prowadzenia. Pojedziemy do Warszawy po dwa zwycięstwa.
Wojciech Kamiński (trener PGE Start Lublin)
- Popełniliśmy tylko 8 strat, ale większość w pierwszej połowie. Jeśli chcemy wygrać w finale, to nie możemy drużynie przeciwnej pozwolić tak się napędzać. W drugiej połowie próbowaliśmy odrobić straty, walczyliśmy, ale zabrakło nam trochę, aby wyjść na prowadzenie. CJ Williams miał duży wkład w defensywę. On jest inteligentny i wie, jak się przesuwać w defensywie. Teraz dla nas najważniejszy jest wypoczynek.
