Obniżenie podatku PIT z 17 do 12 procent, likwidacja ulgi dla klasy średniej czy zmiana naliczania składek zdrowotnych dla przedsiębiorców – to część z proponowanych zmian w przepisach podatkowych w ramach Polskiego Ładu. Mają one wejść w życie już 1 lipca.
Jeszcze w tym tygodniu projekt zmian w ustawie o podatku PIT ma być omawiany przez rząd, a do Sejmu trafi najprawdopodobniej przed najbliższym posiedzeniem, zaplanowanym na koniec kwietnia. Obecna wersja projektu to efekt konsultacji społecznych, w których uczestniczyli m.in. przedstawiciele przedsiębiorców i organizacje zrzeszające księgowych.
– Rozmawialiśmy z wieloma grupami. Staraliśmy się szukać kompromisu i uwzględniliśmy część wniosków, jakie pojawiły się w trakcie konsultacji. Wycofaliśmy się też z uruchomienia niektórych planowanych rozwiązań od 1 lipca, bo wprowadzenie ich w tym terminie byłoby niewykonalne. Dlatego będą obowiązywały od 1 stycznia przyszłego roku – mówi Artur Soboń, lubelski poseł i wiceminister finansów, który do tego resortu przyszedł na początku roku z misją wprowadzenia zmian w niezbyt udanym sztandarowym programie rządu.
Jedną z najważniejszych zmian, które mają wejść w życie od 1 lipca, jest obniżka stawki PIT z 17 do 12 proc. Będzie ona dotyczyć dochodów do poziomu 120 tys. zł rocznie i obejmie 25 mln podatników. W tym gronie są nie tylko pracujący na etatach, ale też przedsiębiorcy, zleceniobiorcy, emeryci i renciści.
– Maksymalnie będzie można dzięki temu zaoszczędzić do 4,5 tys. zł. Będzie to uzależnione od wysokości zarobków – twierdzi Soboń. – Poza tym wprowadzamy bardziej przewidywalny i zrozumiały system podatkowy. Nie będzie już ulgi dla klasy średniej, system zaliczek będzie jednolity i bardziej czytelny.
Co jeszcze ma się zmienić?
• Ustawa ma gwarantować, że podatnicy nie stracą na likwidacji ulgi dla klasy średniej.
• Przedsiębiorcy będą mieli możliwość wyłączenia składek zdrowotnych z podstawy opodatkowania.
• W trakcie roku podatkowego przedsiębiorcy będą mogli zmienić formę opodatkowania, o co podczas konsultacji zabiegali zwłaszcza przedstawiciele małego biznesu.
• Samotni rodzice znów będą mogli rozliczyć się z dzieckiem.
• Z 3 tys. do 16 tys. zł wzrośnie roczna kwota zarobków, jaką może osiągnąć dziecko bez utraty preferencji podatkowych przez rodziców.
Zdaniem resortu wprowadzone zmiany mają uprościć system podatkowy. Rząd obiecuje także ułatwienie rozliczeń podatnikom.
– Uruchomimy specjalne kalkulatory, które pomogą policzyć, ile podatku zapłaci konkretna osoba – zapewnia Soboń. – To będzie łatwe w obsłudze i zrozumiałe narzędzie. Będzie trzeba wprowadzić poszczególne dane i program sam wyliczy dokładną kwotę.