Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

IV Liga Lubelska - gr. I

15 października 2022 r.
19:12

Huragan Międzyrzec Podlaski – Lewart Lubartów 3:0. Mecz, który wygrali jakością

0 0 A A
Damian Panek mimo wysokiej wygranej jego drużyny z Lewartem miał po końcowym gwizdku mieszanie uczucia
Damian Panek mimo wysokiej wygranej jego drużyny z Lewartem miał po końcowym gwizdku mieszanie uczucia (fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)

Kto spojrzy na wynik spotkania Huraganu z Lewartem pomyśli, że gospodarze zagrali bardzo dobre zawody. Szybko zdobyli gola, a ostatecznie pokonali rywali 3:0. Tak się jednak składa, że Damian Panek nie był zadowolony z postawy swoich zawodników. – To był jeden z naszych najsłabszych meczów w tym sezonie – przyznaje szkoleniowiec ekipy z Międzyrzeca Podlaskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Już w drugiej minucie miejscowi objęli prowadzenie. Mieli jednak sporo szczęścia. Po rzucie rożnym dobrze w polu karnym znalazł się Mateusz Konaszewski. Szczęście polegało na tym, że obrońca nieczysto trafił w piłkę, a dodatkowo po rykoszecie futbolówka wtoczyła się do bramki.

Po objęciu prowadzenia Huragan miał jednak duże problemy, żeby sklecić jakąkolwiek akcję w ofensywie. Co innego rywale. Łukasz Najda z rzutu wolnego przymierzył w poprzeczkę, a blisko wyrównania byli też: Krystian Żelisko, czy Mateusz Ciechański. Mimo wszystko do przerwy drużyna z Międzyrzeca Podlaskiego utrzymała skromne prowadzenie.

Druga połowa? Wynik długo nie ulegał zmianie. Goście byli przy piłce, ale tym razem bili głową w mur i nie mogli się przedrzeć przez szczelną defensywę przeciwnika. Gospodarze spokojnie czekali za to na sytuację, w której mogliby zamknąć zawody. I w końcu się doczekali. Między 72, a 73 minutą zadali dwa ciosy i było definitywnie po meczu. Najpierw świetnie zachował się Patryk Pakuła, który indywidualną akcję zakończył strzałem pod poprzeczkę. Kilkadziesiąt sekund później kolejna kontra gospodarzy zakończyła się wygranym pojedynkiem bark w bark z obrońcą przez Mariusza Chmielewskiego i pewnym uderzeniem do siatki.

– To był naprawdę bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Na pewno obok tego z Opolaninem najsłabszy w tym sezonie. Wiadomo jednak, że jako trener wolę grać słabo i wygrywać 3:0, a nie odwrotnie. Na gorąco wyjaśniliśmy już sobie pewne kwestie z drużyną, bo to zastanawiające, że po tak dobrym meczu ze Świdniczanką tym razem zagraliśmy zdecydowanie gorzej. Może ta szybka bramka nas uśpiła i myśleliśmy już, że spotkanie samo się wygra? Jako zespół naprawdę zagraliśmy źle, ale wygraliśmy to spotkanie jakością. Lewart może nie kreował wielkich sytuacji, ale wyglądał na drużynę, której bardziej się chciało i bardziej zależało – mówi Damian Panek.

Co miał z kolei powiedzieć Grzegorz Białek? W końcu jego podopieczni zagrali całkiem niezłe zawody, mieli swoje sytuacje, a wracali do domu z bagażem trzech goli. – Trzeba przyznać, że mecz kapitalnie ułożył się dla Huraganu. Mieli jeden rzut wolny, a objęli prowadzenie. Głównie przed przerwą się bronili, a my byliśmy bliscy gola na 1:1. Gdyby on padł, to myślę, że spotkanie potoczyłoby się zupełnie inaczej. Byliśmy o klasę lepsi przed przerwą, a przegrywaliśmy. W drugiej odsłonie było nam już trudniej o sytuacje. Druga bramka padła jednak w kontrowersyjnych okolicznościach, bo wcześniej wydawało się, że Filip Michałów był faulowany. Sędzia puścił grę i rywale strzelili na 2:0. A ostatecznie wypunktowali nas jak rasowy bokser – ocenia trener ekipy z Lubartowa.

Huragan Międzyrzec Podlaski – Lewart Lubartów 3:0 (1:0)

Bramki: Konaszewski (2), Pakuła (72), Chmielewski (73).

Huragan: Krasowski – Warda (85 Czumer), Konaszewski, Panasiuk (46 Storto), Komar, Goździołko (80 Kuć), Gavrylov (85 Pniewski), Grochowski, Radziszewski (90 Opolski), Pakuła (82 Śledź), Chmielewski.

Lewart: Podleśny – Pęksa (82 Urban), Niewęgłowski, Majewski, Giletycz (82 Duda), Michałów (71 Sulowski), Ciechański (71 Iskierka), Aftyka (71 Koneczny), Najda, K. Zieliński, Żelisko.

Żółte kartki: Kuć, Goździołko (Huragan).

Sędziował: Filip Ścioch (Biała Podlaska).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nikt nie podpierał ściany. Lublinianie roztańczyli się pod Centrum Kultury
Foto
galeria

Nikt nie podpierał ściany. Lublinianie roztańczyli się pod Centrum Kultury

Potańcówka na świeżym powietrzu to tylko jeden z punktów programu obchodów Międzynarodowego Dnia Tańca. Zobacz, co jeszcze przed nami.

Tandemy opanowały Lublin. Tutaj będą w niedzielę
ZDJĘCIA
galeria

Tandemy opanowały Lublin. Tutaj będą w niedzielę

Trwa XXVII Międzynarodowy Wyścig Kolarski Tandemów oraz V Hetman Paracycling Cup o Puchar Marszałka Lubelszczyzny. W sobotę przez Lublin przejechały 43 tandemy.

Matura. Ostatnie podpowiedzi

Matura. Ostatnie podpowiedzi

Już 7 maja uczniowie usiądą w ławkach i wykażą się wiedzą, którą zdobywali od pierwszego dnia w szkole. Zmierzą się z zadaniami matematycznymi, wzorami chemicznymi, rozprawkami, a także sporą dawką stresu

Impreza na trzech parkietach
foto
galeria

Impreza na trzech parkietach

Tak się bawi Lublin! Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z imprezy w klubie 30. Jeśli chcecie wiedzieć, gdzie w Lublinie są najlepsze imprezy to zapraszamy do śledzenia naszych fotogalerii.

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Bardzo ważne zwycięstwo Wisły Grupy Azoty Puławy. W sobotę ekipa dowodzona przez Mikołaja Raczyńskiego pokonała na własnym stadionie Skrę Częstochowa. Goście kończyli mecz w osłabieniu i właśnie w końcówce miejscowi przeprowadzili kluczową akcję spotkania

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczyna rozbudowę sieci ciepłowniczej w północno-wschodniej części Lublina. Nowa infrastruktura ma powstać w dzielnicy Ponikwoda.

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

Udana wyprawa MKS FunFloor do Gniezna. Lublinianki wygrały w sobotę z MKS URBiS 32:19. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła dla drużyny bardzo trudny okres, który jednak może zdefiniować ten sezon. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w Orlen Superlidze są w grze o srebrne medale, a w piątek rozpoczynają w Kaliszu rywalizację o Puchar Polski.

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy
Dużo zdjęć
galeria

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy

Pięcioletni Adaś miał na nos na kwintę, gdy już przyszedł czas wyjazdu z Farmy Iluzji w Trojanowie. Kilka godzin zabawy minęła błyskawicznie. Tylko lizak z automatu nieco osłodził gorycz powrotu do domu.

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

W czterech poprzednich występach ligowych tylko pięć goli, a w sobotę aż sześć. Chełmianka rozbiła Karpaty Krosno i po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie zgarnęła pełną pulę.

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Znowu bez zwycięstwa przed własną publicznością. W piątym występie w tym roku na stadionie przy ul. Sportowej, Avia Świdnik zdobyła dopiero drugi punkt. W sobotę zremisowała ze Starem Starachowice 0:0.

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]

Niestety, sprawdził się czarny scenariusz. Polski Cukier Start przegrał w sobotni wieczór z Legią Warszawa aż 92:112. I była to bardzo kosztowna porażka ekipy z Lublina. Inne wyniki drużyn walczących o ósemkę ułożyły się tak, że podopieczni Artura Gronka znowu play-offy będą oglądać w telewizji.

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Lewart Lubartów pozostanie liderem tabeli. W sobotę piłkarze Grzegorza Białka musieli się jednak napracować na kolejne trzy punkty w meczu z Kryształem Werbkowice. Kluczowe były dwa gole zdobyte w końcówce pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3:1. Po przerwie obie ekipy zaliczyły jeszcze po jednym trafieniu.

A dystkoteka gra...
foto
galeria

A dystkoteka gra...

To była beztroska dyskoteka jak za dawnych czasów, gdy wszyscy byli młodzi, szaleni itp. Zapraszamy na fotorelację z jedynej takiem imprezy w Lublinie, gdzie wszyscy są młodzi i piękni... Tak się bawi Piękna Pszczoła!

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Sporo działo się w sobotę na stadionie w Kraśniku. Tamtejsza Stal po ośmiu minutach prowadziła z KS Cisowianka Drzewce 2:0. Od razu po przerwie gospodarze strzelili trzecią bramkę. I chociaż w końcówce rywale postraszyli jeszcze gospodarzy, to Kamil Witkowski wreszcie zanotował pierwsze zwycięstwo w nowym klubie. Z kolei Łukasz Giza po końcowym gwizdku złożył rezygnację.

IV Liga - grupa mistrzowska
10. KOLEJKA

Wyniki:

Stal Kraśnik - Świdniczanka 3-2
Start Krasnystaw - Stal Poniatowa 2-1
Granit Bychawa - Huragan Międzyrzec Podlaski 0-2
Tomasovia - Lewart Lubartów 0-0
Gryf Gmina Zamość - Motor II Lublin 4-2

Tabela:

1. Świdniczanka 28 71 106-16
2. Tomasovia 28 62 75-22
3. Start 28 53 57-33
4. Stal K. 28 51 65-32
5. Stal P. 28 50 55-29
6. Motor II 28 49 65-53
7. Lewart 28 48 56-41
8. Huragan 28 47 49-36
9. Gryf 28 39 48-49
10. Granit 28 34 31-49

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!