Juvenia Kraków – Budowlani Lublin 29:14. Wciąż bez punktów

Po przegranej na inaugurację w Sochaczewie lubelscy kibice, sztab szkoleniowy i zawodnicy liczyli na dobry występ pod Wawelem. Tymczasem okazało się, że Juvenia, tak jak przypuszczano, okazała się bardzo wymagającym przeciwnikiem.

Mecz rozpoczął się do wykorzystanego przez miejscowych rzutu karnego. Kolejne siedem punktów krakowianie zdobyli z przyłożenia i podwyższenia. Tym samym Budowlani przegrywali już 0:10. Jeszcze przed przerwą gościom udało się zmniejszyć straty. Trzy karne wykorzystał Maciej Grabowski i wynik był już bardziej satysfakcjonujący (10:9 dla Juvenii). Niestety przyjezdni nie zdołali utrzymać go do końca pierwszej połowy. Gospodarze jeszcze przyłożyli i podwyższyli.

Po zmianie stron Juvenia umiejętnie wykorzystywała błędy lubelskiej obrony i zdobywała kolejne punkty wykonując dwa przyłożenia i jedno podwyższenie, lublinianie tylko raz przyłożyli. Tym samym gospodarze prowadzili już 29:14 i takim wynikiem zakończyło się spotkanie. Warto dodać, że w każdej z odsłon Budowlani przez 10 minut grali w osłabieniu jednego zawodnika. Żółte kartki i związane z tym kary czasowe otrzymali bowiem najpierw Robizon Kelberashvili, następnie Patryk Ćwieka.

Juvenia Kraków – Budowlani Lublin 29:14 (17:9)

Budowlani: Rudziński, Bogveradze (65 Brożek), Kelberashvili, Zabokrzycki (58 Mazur), Nedziółka, Szczukocki, Skałecki, Musur, Lubisz (58 Mucha), Siedlecki, Tarnawski (67 Jasiński), Ćwieka (75 Wojciechowski), Psuj, Grabowski, Kasprzak.

Punkty dla Juvenii: Artur Bryl 9, Maciej Dorywalski 5, Dariusz Janik 5, Arkadiusz Korusiewicz 5, Michał Jurczyński 5.

Punkty dla Budowlanych: Maciej Grabowski 9, Aleksander Mucha 5.

Żółte kartki: Robizon Kelberashvili, Patryk Ćwieka.

Pozostałe mecze: Arka Gdynia – Orkan Sochaczew 22:27 (0:16) * Lechia Gdańsk – Pogoń Siedlce 16:17 (13:7) * Ogniwo Sopot – Master Pharm Rugby Łódź 11:13 (8:10) * pauzowała Skra Warszawa.