Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

koronawirus

28 stycznia 2022 r.
8:18

Prof. Szuster-Ciesielska: 10 lat do przejścia SARS-CoV-2 w wirus sezonowy

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (fot. Archiwum Agnieszki Szuster-Ciesielskiej)

Przejście SARS-CoV-2 w kierunku wirusa sezonowego, powodującego objawy grypopodobne potrwa około 10 lat, a być może nawet dłużej – powiedziała prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jej zdaniem Omikron nie będzie ostatnim wariantem tego patogenu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Czy wirus SARS-CoV-2 ewoluuje już w kierunku postaci łagodniejszej, przypominającej grypę sezonową lub nawet przeziębienie? Miałoby o tym świadczyć pojawienie się bardziej zaraźliwego, a mniej zjadliwego wariantu Omikron. Takie sugestie wysunęli nawet niektórzy eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

­– Nie jestem o tym przekonana, byłabym bardziej ostrożna w takich prognozach.

Dlaczego?

– Ewolucja wirusów nie przebiega aż tak szybko, mamy przecież zaledwie dwa lata pandemii.

Zaledwie?

– Tak. Nowy koronawirus jest z nami dopiero od dwóch lat. Omikron to jedynie kolejny wariant SARS-CoV-2, który ma takie, a nie inne właściwości. Koronawirusy wywołujące przeziębienie w dalekiej przeszłości też przeskoczyły ze zwierząt na ludzi, a ich przystosowanie się do ludzkiego gospodarza zabrało wiele czasu. Przejście SARS-CoV-2 w kierunku wirusa sezonowego, powodującego objawy grypopodobne potrwa około 10 lat. Niektórzy eksperci, jak prof. Krzysztof Pyrć z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, twierdzą, że to może potrwać nawet dłużej.

Nie możemy określić nawet kierunku ewolucji tego wirusa?

– Nie możemy tego przewidzieć i to szczególnie w przypadku tego właśnie wirusa. Omikron jest wyjątkowy, zawiera niespotykaną dotąd liczbę mutacji, to jednak nie wskazuje, że wirus ten nie będzie dalej ewoluował. Prof. Akiko Iwasaki, immunolog z Uniwersytetu Yale twierdzi, że się nie spodziewała aż tak zmienionej wersji tego wirusa, który nadal zachowuje swoją funkcjonalność.

Było to zaskoczenie? Przecież ciągle się pojawiały nowe warianty, niektóre zaczynały dominować na świecie, jak Delta czy teraz Omikron.

– Takie zasadnicze zmiany wirusa, jak w przypadku wariantu Omikron, mogą powodować, że wirus nie będzie funkcjonalny, czyli nie będzie skutecznie rozpoznawał komórek gospodarza. Mimo to tak się jednak zdarzyło. Pokazuje to olbrzymią elastyczność tego drobnoustroju.

Jest nieprzewidywalny?

– To, że pojawiła się akurat teraz taka wersja wcale nie świadczy o tym, że następny wariant bardziej łagodny. Oczywiście chciałabym, aby tak się stało. Nie wiemy jednak, jak będzie. Bo SARS-CoV-2 jest nieobliczalny i nieprzewidywalny. Do wypowiedzi przedstawicieli WHO podchodzę zatem bardzo ostrożnie. Nie wiemy wciąż, czy Omikron to ostatni wariant koronawirusa, a piąta fala zakażeń zakończy pandemię.

Czy wirusy, przynajmniej niektóre, w swej ewolucji nie dążą w sposób naturalny w kierunku postaci bardziej łagodnej, która często atakuje ludzi, ale rzadko uśmierca? Pandemia grypy nazywanej hiszpanką uśmierciła po I wojnie światowej co najmniej 50 mln ludzi, a być może nawet 100 mln, a potem łagodniała, kilkadziesiąt lat później przeszła w mniej groźną grypę sezonową. Podobnie było z dżumą podejrzewaną o to, że w średniowieczu dziesiątkowała ludność naszego kontynentu, a w czasach współczesnych jest znacznie mniej śmiertelna.

– Tak, ale mogę podać przykłady świadczące o czymś zupełnie odwrotnym. Rotawirusy ewoluowały w kierunku patogenów bardziej wirulentnych, czyli bardziej zjadliwych drobnoustrojów. Wirusy te powodują biegunki i są niebezpieczne dla dzieci do piątego roku życia. Co roku 200 tys. dzieci w tym wieku umiera z powodu rotawirusów, mimo że dostępna jest szczepionka przeciwko tym patogenom.

Może to wyjątek?

– Podam zatem jeszcze inny przykład. W 2020 r. opublikowano wyniki badań próbek wirusa ospy prawdziwej z epoki Wikingów. Na ich podstawie wysnuto wniosek, że w tamtych czasach ospa była łagodniejszą chorobą zakaźną niż ta, która w XX w. powodowała śmiertelność sięgającą aż 30 proc. W zdecydowanej większości wirusy faktycznie łagodniały lub dostosowywały się do swojego gospodarza. Jednocześnie ludzie na skutek częstych z nimi kontaktów zyskiwali jakąś odporność, aż doszło do wykształcenia pewnej równowagi między wirusami i ludźmi. Nigdy jednak nie jesteśmy w stanie określić, w jakim kierunku podąża ta ewolucja.

No dobrze, to zmieniają się też wirusy wywołujące przeziębienia? Pojawiają się kiedyś takie, które będą śmiertelne?

– Wirusy przeziębieniowe są na ogół łagodne, ale one również ulegają ewolucji. Bardziej wirulentna postać koronawirusa przeziębieniowego pojawia się co 4-5 lat. Często przechodzimy przeziębienie bardzo łagodnie, ale nie zawsze tak jest, czasami się zdarza, że jego objawy są silniejsze. Zmuszają nad do pozostania w domu, a nawet do przebywania w łóżku.

Czy powstanie odporności populacyjnej przeciwko jakiemuś wirusowi i pozostawanie z nim w pewnej równowadze, może kiedy zostać zachwiane? Wirus nawet wtedy może ulec mutacji i się wymknie wykształconej przeciwko niemu odporności?

– To może się zdarzyć, jednak na ogół równowaga, jaka powstała między patogenem i jego gospodarzem zostaje zachowana. Wirus nie dąży do szybkiego zabicia gospodarza tylko do skutecznego przenoszenia. Bo każda strona na tym dostosowaniu zyskuje, i wirus, i człowiek. Dzięki częstym kontaktom z patogenem człowiek ma łagodniejsze objawy choroby, a wirus swobodnie się przenosi wśród ludzi. Jednak jak wszędzie i tu zdarzają się wyjątki, np. wirus ebola nie złagodniał z czasem.

Z wirusem SARS-CoV-2 na trwałe dojdziemy zatem do pewnej równowagi, obojętnie jak długo to potrwa?

– Tak, z pewnością.

Na razie problemem są jednak kolejne warianty, wciąż nie wiemy, co nas czeka.

– Niestety, kolejne warianty będą się pojawiały. W przypadku wirusów zawierających RNA, takich jak koronawirusy, jest to wręcz nieuniknione. Niektóre z nich będą zyskiwały na zakaźności i skuteczniej uciekały przed odpowiedzią odpornościową. Z kolei inne zmiany mogą doprowadzić do utraty zakaźności i tym samym eliminacji tego wariantu. To naturalna selekcja.

Równowaga miedzy patogenem i gospodarzem w przypadku wirusów RNA wykształca się trudniej, z powodu większej ich zmienności i zdolności do mutowania?

– Różnie z tym bywa, nie można tego uogólniać. Przykładem jest wirus HIV, który też jest wirusem RNA i też się zmienia. Nasz układ odpornościowy nie jest w stanie go wyeliminować z organizmu. Podobnie jest z wirusem wywołującym zapalenie wątroby typu C - jedynie około 10 proc. zakażonych potrafi go usunąć z organizmu, pozostali stają się jego nosicielami. Wiele zależy od natury wirusa, a tych z RNA jest bardzo dużo.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor spróbuje popsuć dzisiaj święto w Niepołomicach

Puszcza Niepołomice - Motor Lublin (relacja na żywo)

Zapraszamy na relację na żywo z meczu Puszcza Niepołomice - Motor Lublin. Początek spotkania już dzisiaj o godz. 12.15.

Nie żyje duszpasterz lubelskich żużlowców

Nie żyje duszpasterz lubelskich żużlowców

W niedzielę 2 marca zmarł ksiądz prałat Jan Kiełbasa - wieloletni duszpasterz lubelskich żużlowców. Ksiądz zmagał się z chorobą.

Dansing w Berecie
foto
galeria

Dansing w Berecie

Wiemy, że lubicie tańczyć, jak też oglądać zdjęcia z szaleństw na parkiecie. Dlatego jeśli jesteście ciekawi tego co się działo w weekend w Rzut Beretem, to zapraszamy do oglądania naszych fotogalerii, na których zobaczycie jak się bawi Lublin.

Remont dworca PKP

Kolej remontuje dworzec. A podróżni skarżą się na dojście do peronów

Kolejowa spółka od kilku miesięcy remontuje dworzec PKP w Łukowie. A mieszkańcy skarżą się na mało funkcjonalną kładkę prowadzącą do peronów.

AZS AWF Biała Podlaska zdobył w Poznaniu punkt po porażce 6:7 po rzutach karnych z miejscowym Grunwaldem

AZS AWF Biała Podlaska zdobył punkt w Poznaniu. Padwa Zamość przegrała w Łodzi

17. kolejka nie była udana dla drużyn z naszego regionu. KPR Padwa Zamość straciła komplet punktów w meczu z Grot Blachy Pruszyński Anilaną Łódź, a AZS AWF Biała Podlaska uległ po rzutach karnych Grunwaldowi Poznań

Marzec pod znakiem obserwacji nieba. Szykują się spektakularne spektakle

Marzec pod znakiem obserwacji nieba. Szykują się spektakularne spektakle

Najbliższe tygodnie przyniosą prawdziwe gratki astronomiczne i obserwacyjne. Przed nami zaćmienie księżyca, częściowe zaćmienie słońca oraz gwiazdy z gwiazdozbioru Bliźniąt w jednej linii.

Policjanci z Lubelszczyzny uhonorowani medalami z rąk ministra

Policjanci z Lubelszczyzny uhonorowani medalami z rąk ministra

W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji odbyła się uroczystość wręczenia medali im. podkomisarza Policji Andrzeja Struja. To wyjątkowe odznaczenie otrzymali policjanci, którzy wykazali się niezwykłą odwagą, narażając swoje zdrowie i życie, by ratować innych. Wśród wyróżnionych znaleźli się również funkcjonariusze z lubelskiego garnizonu Policji.

"Przestępcze trio" grasowało w Radzyniu. Okradali supermarkety

"Przestępcze trio" grasowało w Radzyniu. Okradali supermarkety

Nawet 5 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom i kobiecie, którzy na początku lutego przyjechali na Lubelszczyznę, by kraść w miejscowym supermarketach. Na swoim koncie mają placówki w Radzyniu Podlaskim, a według policji także w Międzyrzecu.

Festiwal karnych w Łęcznej, Górnik przegrał ze Zniczem

Festiwal karnych w Łęcznej, Górnik przegrał ze Zniczem

Górnik Łęczna w trzech meczach na wiosnę dopisał do swojego konta tylko punkt. W sobotę zielono-czarni przegrali na własnym stadionie ze Zniczem Pruszków 1:2. Co ciekawe, wszystkie gole padły po rzutach karnych.

W nocy będzie ślisko. IMGW ostrzega przed oblodzeniem
pogoda

W nocy będzie ślisko. IMGW ostrzega przed oblodzeniem

Najbliższa noc będzie chłodna i mokra, a drogi mogą być śliskie - tak wynika z ostrzeżeń wydanych dla całej wschodniej części Polski przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ostrzeżenia przed oblodzeniem zaczną obowiązywać od godz. 22.

Maj 1945. Żołnierze PAS NSZ Okręgu Lubelskiego z oddziału por. Mieczysława Pazderskiego Szarego
historia
galeria

Walczyli o wolność. Historia "Wyklętych" z Lubelszczyzny

Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Tego dnia w 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, zostali rozstrzelani przywódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – prezes WiN ppłk Łukasz Ciepliński („Pług”, „Ludwik”) i jego najbliżsi współpracownicy: Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel.

Podlasie w drugiej próbie ograło Sandecją 3:1

Podlasie tym razem ograło Sandecję

W Nowym Sączu Podlasie po dwóch kwadransach prowadziło 2:0, ale przegrało z Sandecją 2:3. W sobotę obie ekipy rozegrały mecz rewanżowy. Gospodarze po 26 minutach znowu mieli w zapasie dwa gole i tym razem nie dali sobie odebrać zwycięstwa. Ostatecznie pokonali lidera tabeli 3:1.

Bogdanka LUK Lublin nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem na wyjeździe PSG Stali Nysa

Bogdanka LUK Lublin lepsza od PSG Stali Nysa

W spotkaniu 27. kolejki Bogdanka LUK Lublin pokonała PSG Stal Nysa 3:0. MVP wybrany został rozgrywający lublinian Marcin Komenda

Lubelski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przeszli z flagami przez centrum miasta
zdjęcia
galeria

Lubelski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przeszli z flagami przez centrum miasta

Mimo kapryśnej aury kilkaset osób wzięło udział w dzisiejszym marszu organizowanym przez środowiska narodowe na cześć "Żołnierzy Wyklętych". Lublinianie z biało-czerwonymi flagami wyruszyli z Placu Litewskiego na Placu Zamkowy, gdzie odbył się apel pamięci.

Strzelali pamiętajac o "żołnierzach niezłomnych". Lublinianie nie dali szans gościom
galeria

Strzelali pamiętajac o "żołnierzach niezłomnych". Lublinianie nie dali szans gościom

142 zawodników z Lublina, Zamościa, Wąwolnicy i kilku innych miejscowości wzięło udział w dzisiejszych zawodach strzelckich lubelskiego klubu sportowego "Snajper". Najlepsi w dziesiątkę na tarczach trafiali regularnie. Podium zdominowali lublinianie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium