Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

5 kwietnia 2022 r.
7:34

Bartosza z autyzmem w szpitalu przywiązywano pasami do łóżka

Cztery lata spędził w szpitalu psychiatrycznym przywiązywany pasami do łóżka. Pomóc Bartoszowi miał DPS z południa Polski. - Obietnice, nadzieja i wszystko to w ciągu paru minut zostało zrównane z ziemią – ubolewa jego ojciec. Czy 24-latkowi z autyzmem w końcu uda się skutecznie pomóc?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

24-letni Bartosz Szuszman ma autyzm. Ostatnie cztery lata spędził w szpitalu psychiatrycznym, gdzie niemal codziennie przywiązywany był pasami do łóżka. Rodzina przez kilka lat szukała dla syna miejsca w domu pomocy społecznej, ale kilkadziesiąt placówek odmówiło jego przyjęcia.

Władze Otwocka, skąd pochodzi Bartosz, nie zgodziły się na opłacenie pobytu w prywatnej placówce, która zajmuje się autystykami.

Po emisji reportażu, jeden z publicznych DPS-ów z południowej Polski zgodził się na przyjęcie Bartosza.

- Rozmawiałem z panią dyrektor, to wrażliwa kobieta. Przeraził ją ten obraz, gdzie Bartek jest w unieruchomieniu, że nie można tak traktować człowieka i powiedziała, że zrobi wszystko, żeby wyciągnąć go z tych pasów – opowiada Ryszard Szuszman.

„Wszystko runęło w gruzach”

Bartosz trafił do DPS-u pod koniec grudnia. W tym czasie jego ojciec miał zawał serca i nie mógł odwiedzić syna w placówce oddalonej o ponad 200 kilometrów od Otwocka.

- Otrzymywałem informację od pielęgniarek, że nic złego się nie dzieje, że Bartosz się zaaklimatyzował, że jest wyprowadzany na stołówkę. Cieszyłem się, że jest coś innego. Że nie są to tylko szpitalne pasy – przyznaje pan Ryszard.

- Wszystko runęło w gruzach, w momencie kiedy dostałem telefon od pielęgniarki dyżurnej, że Bartosz został przewieziony do szpitala. To było 24 stycznia. Udało mi się skontaktować z panią dyrektor, ale nie potrafiła mi odpowiedzieć na proste pytania. Na to, co się zadziało i co było robione – dodaje pan Ryszard.

Mężczyzna dowiedział się jedynie, że jego syn był nadmiernie pobudzony i zagrażał swojemu zdrowiu. To jednak nie dawało mu spokoju. Zdecydował się odwiedzić DPS, by zobaczyć, w jakich warunkach mieszka Bartosz. Dzień przed wyjazdem powiadomił dyrektorkę o swojej wizycie. Poprosił też o wgląd do dokumentacji medycznej syna.

- Napisałem maila, czy mogę dostać zapis dokumentacji. Chyba pielęgniarki maja własne księgi, własne raporty? – mówił podczas wizyty.

- Dokumentacja jest przygotowana – usłyszał.

- Obietnice, nadzieja, wszystko to w ciągu paru minut zostało zrównane z ziemią – ubolewa pan Ryszard.

Towarzysząc panu Ryszardowi, przez kilkadziesiąt minut próbowaliśmy skontaktować się z dyrektorką DPS-u – bezskutecznie.

Kilka minut po rozmowie z personelem okazało się, że pan Ryszard nie musi jechać do szpitala, by zobaczyć się z synem. Lekarz dyżurny przekazał nam, że Bartosz został wypisany i przewieziony znowu do DPS-u. Nikt z personelu nie przekazał ojcu tej informacji.

- Wiedziałam, że [Bartosz] przyjedzie. Ale ojciec nie pytał – usłyszeliśmy od personelu.

Zdaniem Beaty Szunkaruk z Fundacji Synapsis, takie potraktowanie ojca Bartosza to „łamanie podstawowych praw człowieka”.

- Nie umiem nic więcej powiedzieć, bo tak naprawdę nie powinno to mieć miejsca. Tak naprawdę ojciec powinien być poinformowany o wszystkim. O każdej czynności związanej z jego synem – podkreśla Szunkaruk.

Nadzieja

Rodzice Bartosza wciąż wierzą, że uda im się znaleźć odpowiednie miejsce dla syna. Liczą na pomoc władz Otwocka, które dziś opłacają pobyt ich syna w publicznym DPS-ie.

- Pan Szuszman jest pod stałą opieką specjalistów. Są przygotowywane dla niego odpowiednie warunki. W nowym miejscu spędził około 1,5 miesiąca i w tej chwili trudno jest powiedzieć, czy to będzie dla niego dobre miejsce, czy nie – stwierdza Paweł Walo, wiceprezydent Otwocka.

- 1,5 miesiąca terapii to nie jest gwarancja, że ten Dom nie poradzi sobie z panem Szuszmanem. Na pewno zrobimy wszystko, żeby ten człowiek nie cierpiał – dodaje wiceprezydent Otwocka.

Kilka dni po naszej rozmowie z prezydentem, pan Ryszard odebrał telefon od Piotra Kazora – właściciela DPS-u, który od kilku lat zajmuje się autystykami.

- Powiem panu, że dogadaliśmy się z panem prezydentem. Prawdopodobnie Bartek znajdzie się u nas w placówce – powiedział w rozmowie z panem Ryszardem Piotr Kazora.

Dobra informacja dała panu Ryszardowi nadzieję.

- Trzeba marzyć, trzeba wierzyć. Cieszę się, że prezydent spojrzał chyba na to jako człowiek, nie jako urzędnik; i z tego się cieszę – kwituje Ryszard Szuszman.

Mimo optymistycznych zapowiedzi wiceprezydenta Otwocka, Bartosz nie trafił jeszcze do lepszego dla siebie miejsca, gdzie miałby szansę na skuteczne leczenie. Trwają konsultacje. Czy władze Otwocka w końcu wywiążą się ze składanych obietnic?

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium