Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

13 grudnia 2021 r.
6:36

Starosta z PiS pozwał dziennikarza, który wytropił polityczno-śmieciową aferę

Bardzo żałuję, że Krzysztof Niewiadomski nie stawił się na żadnej rozprawie, bo może odpowiedziałby w końcu na pytanie, które zadaję mu już od lipca 2019 roku: dlaczego zameldował u siebie Arkadiusza Onyszkę, wiedząc, że były bramkarz nie będzie u niego mieszkał – mówi Kamil Kulig (mniejsze zdjęcie), dziennikarz „Wspólnoty Łęczyńskiej”
Bardzo żałuję, że Krzysztof Niewiadomski nie stawił się na żadnej rozprawie, bo może odpowiedziałby w końcu na pytanie, które zadaję mu już od lipca 2019 roku: dlaczego zameldował u siebie Arkadiusza Onyszkę, wiedząc, że były bramkarz nie będzie u niego mieszkał – mówi Kamil Kulig (mniejsze zdjęcie), dziennikarz „Wspólnoty Łęczyńskiej” (fot. Archiwum własne/archiwum DW)

„Siedział na sesji jak głuchoniemy, bo nie ma za grosz honoru”. Między innymi za ten cytat z wypowiedzi radnego Krzysztof Niewiadomski, starosta łęczyński, pozwał do sądu dziennikarza lokalnej „Wspólnoty” Kamila Kuliga. – Pozew ma jeden cel – zamknąć mi usta – mówi reporter, który ujawnił „aferę meldunkową” u starosty.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sprawa w sądzie to pokłosie kilku publikacji Kuliga na temat głośnej nie tylko w Łęcznej, bo pisały o niej także ogólnopolskie portale, afery dotyczącej fikcyjnego zameldowania przez starostę u siebie w domu Arkadiusza Onyszki. Chodziło o to, by były bramkarz reprezentacji Polski mógł kandydować do rady powiatu i zapewnić PiS odpowiednia liczbę szabel. Starosta zarzuca dziennikarzowi (pozwał tylko jego, a nie wydawcę czy redaktora naczelnego) naruszenie dóbr osobistych. Żąda 10 tys. zł na cele charytatywne i przeprosin „na całej pierwszej stronie”.

Kątem u starosty, ale co ze śmieciami?

Onyszko polityką zajął się trzy lata temu. W 2018 roku w wyborach do rady powiatu łęczyńskiego dostał 694 głosy i zdobył mandat. Szansę kandydowania z tego terenu dał mu powiatowy pełnomocnik PiS, obecny starosta Krzysztof Niewiadomski, który zameldował Onyszkę w swoim domu w Jaszczowie (gm. Milejów).

O sprawie zrobiło się głośno, gdy Kamil Kulig ze „Wspólnoty Łęczyńskiej” opisał, jak faktycznie wyglądała sprawa meldunku Onyszki. – W lipcu 2019 roku dostałem informację, że podczas kontroli opłat za wywóz odpadów urzędnicy gminy Milejów wykazali, że za zameldowanego u starosty od kilku miesięcy Onyszkę nie jest uiszczana opłata śmieciowa, co mogło wskazywać, że radny w ogóle nie mieszkał pod tym adresem i nie mógł kandydować do rady – opisuje swoje ustalenia Kulig.

Tomasz Suryś, wójt gminy Milejów, który był jednym ze świadków na rozprawie z pozwu Niewiadomskiego: – Potwierdziłem przed sądem ustalenia moich podwładnych, że Arkadiusz Onyszko był zameldowany w domu pana starosty. Dlatego skierowaliśmy do niego wezwanie do uiszczenia opłat za wywóz śmieci, a pan Niewiadomski w piśmie do naszego urzędu zakwestionował nasze ustalenia, jakoby ktoś taki u niego mieszkał – powiedział nam wójt.

Ponieważ prawo pozwala kandydować do rady powiatu wyłącznie osobom „stale zamieszkującym” na terenie powiatu, a deklaracja starosty przesłana do gminy temu zaprzeczała, dlatego w lipcu tego roku wojewoda wezwał radę powiatu do wygaszenia Onyszce mandatu. Gdy i to nie poskutkowało, pod koniec sierpnia Lech Sprawka wydał zarządzenie o pozbawieniu byłego piłkarza miejsca w radzie. Ale radny zaskarżył tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Moda na ściganie dziennikarzy

W pozwie o ochronę dóbr osobistych Niewiadomski wylicza cytaty z tygodnika pod swoim adresem: „Siedział na sesji jak głuchoniemy, bo nie ma za grosz honoru”. „Niewiadomski wsypał siebie i Onyszkę, aby oszczędzić 9,50 zł miesięcznie”. Autorem najmocniejszych stwierdzeń jest były burmistrz Łęcznej, a obecnie radny powiatowy Teodor Kosiarski. – Ja się wcale nie dziwię, że Niewiadomski pozwał dziennikarza, bo w PiS jest teraz moda na to, że się pozywa za mówienie prawdy w oczy – mówi Dziennikowi były burmistrz. – Ja mam w zwyczaju nazywać rzeczy po imieniu, ja się nie bawię we Francję-elegancję, bo jeżeli ktoś oszukał, to jest oszustem, a jak ktoś ukradł, to jest złodziejem.

Starosta, jak utrzymuje Kulig, od miesięcy unika z nim kontaktu, nie odpowiada na jego pytania czy SMS-y. – Pozew ma jeden cel: zamknąć usta dziennikarzowi, który przedstawia niewygodne fakty o działalności starosty. Nie jest zresztą jedynym działaniem Krzysztofa Niewiadomskiego, które ma wywołać efekt mrożący. Starosta donosi na mnie na policję, zasypuje redakcję sprostowaniami, robi problemy, gdy fotografuję jawne posiedzenia komisji czy rady powiatu – utrzymuje dziennikarz.

Hejt i tendencyjność

Niewiadomski, gdy rozmawiamy z nim przez kilkanaście minut, od początku przedstawia się jako ofiara hejtu. Że wszelkie artykuły, nie tylko Kuliga, to personalny i polityczny atak na niego. A gdy pytamy, dlaczego pozwał dziennikarza, a nie radnego Kosiarskiego, autora cytatów, Niewiadomski odpowiada: – Jest wielka nagonka na mnie, miałem groźby, które się w nią wpisują. Dla mnie pan Kulig jest niewiarygodny – twierdzi starosta. I kontynuuje: - Jest teraz bardzo nadszarpnięta wiarygodność, rzetelność dziennikarska, tendencyjne przedstawianie mnie w złym świetle. Jestem w samorządzie od 20 lat, ale z taką nagonką jeszcze się nie spotkałem.

Fundacja wysyła opinię

W sprawie o zniesławienie odbyły się już trzy rozprawy. – Wydawca „Wspólnoty Łęczyńskiej” zapewnił dziennikarzowi pomoc prawną w procesie. Mam pełne zaufanie do Kamila – mówi Dziennikowi Dariusz Jędryszka, dyrektor programowy wydawnictwa.

Do sądu swoją opinię przesłała Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która przypomina, że prasa ma prawo do krytyki, w tym także tej dosadnej. – Nasz głos podyktowany jest troską o przestrzeganie standardów jawności życia społecznego – mówi prawniczka Fundacji Weronika Bilińska. – Nie oceniamy prawdziwości zarzutów, stanu faktycznego, bo to jest rola sądu. W naszej opinii podkreślamy znaczenie, rolę lokalnej prasy jako „watch doga” w kontrolowaniu poczynań władz publicznych, by na podstawie publikowanych informacji czytelnicy i społeczność sami mogli wyrobić sobie zdanie na istotne dla nich tematy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Służbowy instynkt nie zawiódł. Funkcjonariuszki pomogły zatrzymać pijanego kierowcę

Służbowy instynkt nie zawiódł. Funkcjonariuszki pomogły zatrzymać pijanego kierowcę

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 34-letni mieszkaniec Cieszyna, który został zatrzymany przez włodawskich policjantów. Mężczyzna kierował Renault Master, stwarzając poważne zagrożenie na drodze.

Święto Zabytku w Muzeum Wsi Lubelskiej. 110 lat Kuźni z Urzędowa

Święto Zabytku w Muzeum Wsi Lubelskiej. 110 lat Kuźni z Urzędowa

W najbliższą niedzielę, 12 października, w Muzeum Wsi Lubelskiej odbędzie się Święto Zabytku, które w tym roku poświęcone będzie 110. rocznicy budowy Kuźni z Urzędowa. W programie m.in. pokaz pracy kowalskiej i koncert.

Ilustracyjne

Rządowy projekt o związkach partnerskich: notariusz, rejestr w USC i 20 uprawnień

Rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich ma zakładać, że umowa między partnerami będzie zawierana u notariusza, a następnie rejestrowana w urzędzie stanu cywilnego – wynika z informacji PAP uzyskanych ze źródeł w Lewicy. Projekt ma przewidywać około 20 uprawnień dla osób, które nie chcą lub nie mogą zawrzeć małżeństwa.

23 batalion lekkiej piechoty szkoli kadrę i zaprasza ochotników

23 batalion lekkiej piechoty szkoli kadrę i zaprasza ochotników

W Bezwoli zakończył się kurs instruktorsko-metodyczny dla żołnierzy 23 Batalionu Lekkiej Piechoty, najmłodszego pododdziału 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Szkolenie miało na celu przygotowanie żołnierzy do pełnienia roli instruktorów oraz doskonalenie ich kompetencji metodycznych.

Premiera nowego lexusa ES w Lublinie
galeria

Luksus i technologia w jednym. Premiera nowego lexusa ES w Lublinie

W salonie Lexusa w Kalinówce pod Lublinem zaprezentowano nowego lexusa ES – elegancką limuzynę, która łączy komfort, nowoczesność i ekologiczną technologię. Podczas wczorajszego, piątkowego, wieczoru goście mogli poczuć, czym jest luksus w japońskim wydaniu.

Pijemy za lepszy czas. Jak nocna prohibicja odmieni Lublin?
Magazyn

Pijemy za lepszy czas. Jak nocna prohibicja odmieni Lublin?

Radni klubu prezydenta Krzysztofa Żuka postulują wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych Lublina. Jak prohibicja odmieniłaby miasto i jego mieszkańców?

Śmiertelny wypadek na torach. Nie żyje mężczyzna

Śmiertelny wypadek na torach. Nie żyje mężczyzna

W piątek wieczorem na torach w Lubartowie doszło do tragicznego wypadku. Szynobus relacji Lublin–Łuków potrącił 34-letniego mieszkańca miasta

Lublin: o pracy po kryzysie psychicznym. Eksperci i pracodawcy szukali wspólnych rozwiązań
ZDJĘCIA
galeria

Lublin: o pracy po kryzysie psychicznym. Eksperci i pracodawcy szukali wspólnych rozwiązań

W Lublinie rozmawiano o pracy i zdrowiu psychicznym. Eksperci, pracodawcy i osoby po kryzysach spotkali się, by wspólnie szukać skutecznych rozwiązań w zakresie rehabilitacji zawodowej.

KPR Padwa Zamość nie zaliczy wyjazdu do Ciechanowa do udanych - przegrała bowiem 30:37 z

KPR Padwa Zamość przegrała z Jurandem Ciechanów

W spotkaniu otwierającym piątą kolejkę I Ligi Centralnej KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z Jurandem Ciechanów 30:37

Kamienie szlachetne a nawet meteoryty. W sobotę startuje giełda minerałów
Lublin
11 października 2025, 10:00

Kamienie szlachetne a nawet meteoryty. W sobotę startuje giełda minerałów

Rubin, szmaragd, szafir, a nawet meteoryty. Centrum Sportowe Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie zamieni się w grotę pełną skarbów. Giełda minerałów i biżuterii już w ten weekend.

Uczestnicy historycznego pikniku otrzymali biało-czerwone flagi
Puławy

W hołdzie królowi. Uczniowie zatańczyli dla Bolesława Chrobrego

Mimo niesprzyjającej aury, dzisiaj po południu na dziedzińcu Pałacu Czartoryskich w Puławach zorganizowano nietypową lekcję historii - "Piknik Królewski - korona i miecz". We wspólnym polonezie wzięło udział blisko 300 uczniów szkół i przedszkoli.

Jedna z wizualizacji pokazujących jak moze wyglądać przebudowany Teatr Osterwy w Lublinie
galeria

Teatr Osterwy ma być architektoniczną perłą na skalę Europy. Dyrektorzy: „Warto czekać”

Teatr im. Juliusza Osterwy ma stać się jednym z najpiękniejszych obiektów teatralnych Europy. Będzie to kosztować prawie 280 milionów złotych. - Warto poczekać. Nawet kilka lat - mówią dyrektorzy jedynego w Lublinie teatru dramatycznego i repertuarowego.

Zostawiony kilka miesięcy temu samochód utrudnia wjazd i wyjazd z parkingu przy ul. Bocianiej. Mimo próśb ze strony mieszkańców na odholowanie go w inne miejsce żadna ze służb na razie się nie zdecydowała. Wszystkiemu winne mają być przepisy
Lublin

Porzucony mercedes miesiącami utrudnia wyjazd z parkingu

Kilka miesięcy temu właściciel widocznego na zdjęciu samochodu zaparkował go na wjeździe do parkingu przy ul. Bocianiej w Lublinie. Auto zasłania kierowcom widok, ale odholować go nie można, bo jak tłumaczą strażnicy - znajduje się ono poza drogą publiczną.

Wiesz jak kiedyś wyglądał Lublin? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Wiesz jak kiedyś wyglądał Lublin? Sprawdź się w naszym quizie!

Lublin ciągle się zmienia. Pojawiają się nowe budynki, a inne znikają z mapy miasta lub zmieniają swoje przeznaczenie. Pamiętasz miasto z tych starych zdjęć? Sprawdź się w naszym quizie!

Wodociąg skażony bakteriami. Kranówka nie nadaje się ani do picia, ani do mycia
Szczebrzeszyn

Wodociąg skażony bakteriami. Kranówka nie nadaje się ani do picia, ani do mycia

Bakterie coli w wodociągu wykryto podczas badań w wodociągu Kawęczynek (gm. Szczebrzeszyn). Dla mieszkańców oznacza to zakaz wykorzystywania kranówki do celów spożywczych, ale również higienicznych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium