
Punktualnie o godzinie 7 rano rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich. W Lublinie mieszkańcy poszli do urn i wybierają swojego kandydata.


W Lublinie uprawnionych do głosowania jest 253 867 osób. Mieszkańcy ruszyli do urn już z samego rana, by zagłosować w wyborach prezydenckich.
- W pierwszej turze byłem na głosowaniu o podobnej godzinie i były pustki. Dzisiaj już musiałem poczekać w kolejce, przede mną było około 8 osób. Coś czuję, że zapowiada to wysoką frekwencję - powiedział Łukasz, który oddał już swój głos.
W obwodowej komisji wyborczej nr 7 w Lublinie mieszczącej się w bursie szkolnej przy ulicy Popiełuszki uprawnionych do głosowania jest 1741 osób. W pierwszej turze frekwencja wyniosła tutaj 70,76 proc. Czy zostanie pobita przekonamy się po ogłoszeniu wyników.
- Na wybory przyszłam, bo to nie tylko nasze prawo, ale także obowiązek. Jeżeli żyjesz w danym państwie, to warto byś choć trochę znał się na tej polityce - mówi nam Paulina, która przyszła zagłosować. - Brałam udział w pierwszej turze, bo chcę decydować o losach swojego kraju. Jestem taką osobą, która bardzo zachęca znajomych i bliskich do udziału w wyborach. Moja współlokatorka trochę się wahała czy iść na wybory, ale poradziłam jej by poczytała postulaty kandydatów, no i udało się ją przekonać.
Wybory potrwają do godziny 21. Uprawniowych do głosowania w Polsce jest prawie 29 mln osób. Swój głos mogą oddać w jednej z ponad 32 tys. obwodowych komisji wyborczych w kraju i 511 za granicą.
Do czasu zamknięcia lokali wyborczych trwa cisza wyborcza. Podczas niej zakazana jest agitacja, czyli publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób. Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
W pierwszej turze, która odbyła się 18 maja Polacy wybierali jednego kandydata spośród 13 nazwisk. Żaden z nich nie uzyskał wyniku ponad 50 proc., stąd obowiązek przeprowadzenia drugiej tury wyborów. Przeszli do niej Rafał Trzaskowski (kandydat KO, prezydent Warszawy) oraz Karol Nawrocki (kandydat obywatelski popierany przez PIS, prezes Instytutu Pamięci Narodowej). W pierwszej turze uzyskali odpowiednio 31,36 proc. i 29,54 proc. głosów. Druga tura jest już decydująca i zwycięży kandydat, który uzyska więcej głosów.

W graniczącej z Lubliniem gminie Wólka uprawnionych do głosowania jest 10 159 osób. Po godzinie 9 rano ustawiła się kolejka do wydawania kart do głosowania.
- Sporo osób się pojawiło, ale pewnie więcej pojawi się około godziny 11, gdy mieszkańcy będą iść na mszę świętą. W pierwszej turze ostateczna frekwencja wyniosła 73,76 proc., zobaczymy czy teraz będzie więcej - mówi Jakub Szajewski, przewodniczący komisji nr 5 w gminie Wólka.


