Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę druga tura wyborów prezydenckich. Kandydatów będzie dwóch, ale głos mamy tylko jeden. Czym poza obietnicami wyborczymi będą kierować się wyborcy? Czy deycyzje przy urnach podejmujemy na podstawie tylko merytorycznych argumentów? Na to pytanie odpowie gość dzisiejszego programu „Dzień Wschodzi”, prof. Justyna Szulich-Kałuża z KUL.
W dzisiejszym programie rozmawiamy z prof. Justyną Szulich-Kałużą z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego o tym, czym kierują się wyborcy przy podejmowaniu decyzji wyborczych. Socjolog zwraca uwagę, że obietnice składane w kampanii to tylko jeden z wielu czynników wpływających na wybór. Równie ważna jest prezencja kandydata, jego styl komunikacji, autentyczność i sposób bycia.
Jak podkreśla prof. Szulich-Kałuża, wyborcy często kierują się intuicją i emocjami. Kandydat, który sprawia wrażenie wiarygodnego, potrafi mówić prostym językiem i wzbudza zaufanie, zyskuje przewagę – nawet jeśli jego program nie wyróżnia się na tle innych. Coraz większe znaczenie mają także media społecznościowe, które pozwalają skrócić dystans między politykiem a wyborcą i wzmocnić przekaz wizerunkowy. W dobie silnej mediatyzacji, sposób prezentacji i narracja budowana wokół osoby kandydata często okazują się decydujące.
