Lublin

11 czerwca 2024 r.
15:07

Skarby Kultury Przestrzeni: Zielono i słodko

Anabilis przy ulicy Lubartowskiej
Anabilis przy ulicy Lubartowskiej (fot. Marcin Skrzypek)

Cukiernię Anabilis od zgiełku ulicy Lubartowskiej odgradza roślinny ogródek. Klienci spędzają czas w zielonej atmosferze, a przechodniom trudno oderwać od niego wzrok. W 2023 roku cukiernia została laureatem plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni „Biznes i Zieleń” – rozmowa z Urszulą Wisowską, właścicielką.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

4. edycja plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni przebiegła pod hasłem „Biznes i zieleń”. Spośród 40 zgłoszeń z bardzo różnymi połączeniami roślinności i działalności gospodarczej do finału zostało wybranych 14 zgłoszeń w czterech kategoriach: Gastronomia, Sklepy, Firmy i Krajobrazy. W listopadzie minionego roku swoich zwycięzców wybierała kapituła i mieszkańcy Lublina, którzy głosowali na stronach „Dziennika Wschodniego” i „Gazety Wyborczej”. Wyniki ogłoszono, a zwycięzców nagrodzono 21 listopada podczas wydarzenia Power Planet: Człowiek-Środowisko-Biznes organizowanego przez Lubelski Klub Biznesu.
Prezentujemy zwycięzcę w kategorii Gastronomia z wyboru Kapituły: Cukiernia Anabilis – ogródek na Lubartowskiej.

Co panią zainspirowało do takiego zazielenienia cukierni?
– Wcześniej przez dziesięć lat prowadziłam kwiaciarnię i zajmowałam się dekoracjami ślubnymi. Otwierając cukiernię, od sa-mego początku wiedziałam, że będą tu rośliny. Pierwsze pojawiło się drzewko cytrynowe, które przywiozłam z Włoch. Stoi przed lokalem i jest ze mną do dziś.
Ja prywatnie jestem wielką miłośniczką roślin, więc i w biznesie nie może ich u mnie zabraknąć. Cały czas dbam, żeby było tu zielono. W okresie letnim skupiam się na roślinności na zewnątrz, a w zimie bardzo dbam o te wewnątrz lokalu. W tym roku sta-wiam na laurowiśnie, gdyż jest to roślina całoroczna, więc może stać na zewnątrz również w zimie i wtedy nie będzie tej pustki przed lokalem, gdy przychodzą chłody.

Jak pani dobiera rośliny?
– Nie jest to jakiś konkretny styl, ale wszystko jest do siebie dopasowane, nie ma tu nic z przypadku. Przede wszystkim muszę je dostosować do warunków panujących przed i wewnątrz lokalu. Ma on duże witryny, miejsce jest bardzo nasłonecznione i wietrzne, dlatego muszą to być bardziej wytrzymałe rośliny. Dobieram je kolokwialnie mówiąc „na oko”. Muszą mi się podobać i muszą pasować do konkretnego miejsca. Zawsze staram się to sobie dobrze wyobrazić, a wyobraźnię mam nieograniczoną.
Na dowód tego już wkrótce moi klienci będą mogli napić się kawy w kameralnym ogródku na ul. Szambelańskiej, która do nie-dawna odstraszała wszystkich kontenerami na śmieci, bałaganem i szarością.
Zajmowałam się dekoracjami ślubnymi, więc w pewnym sensie mam łatwiej: widzę roślinę i od razu wiem, gdzie ją umiejscowić w lokalu, ona musi idealnie się wpasować. Nie chodzi więc stricte o same jej walory wizualne. Nawet jeżeli jakaś roślina jest przepiękna, ale nie widzę dla niej miejsca w cukierni, nie kupię jej. To wszystko ma się ze sobą komponować, musi być zachowana harmonia.

Jak wygląda opieka nad roślinami?
– Większością rzeczy zajmuję się sama. Oczywiście pomagają mi pracownicy, ale mimo wszystko staram się sama pilnować ro-ślin. Jest przy tym naprawdę sporo pracy: podlewanie, aplikowanie odżywek, zbieranie suchych liści. Mamy też kwiaty w kom-pozycjach. Nie są one pojedynczo w doniczkach, a każdej z roślin trzeba zafundować odpowiednią pielęgnację.
Bywa to czasochłonne i naprawdę mimo wielu zabiegów, ciężko nad wszystkim zapanować. W tamtym roku mieliśmy oliwki, które niestety przemarzły i teraz są na rekonwalescencji u mojej mamy.

Z jakim odbiorem spotyka się pani ze strony klientów?
– Ludzie bardzo sobie cenią te rośliny. Spotykam się z masą pozytywnych komentarzy, ludzie są zachwyceni. Ponieważ nasz ogródek znajduje się przy ruchliwej ulicy, daje ludziom pewien komfort, przytulność, stwarza klimat. Często klienci mnie zagadują, zadają pytania jak dbać o rośliny, gdyż mają podobne lub gdzie je kupić. Takie rozmowy są naprawdę wartościowe. To też pokazuje, że otoczenie naprawdę ma znaczenie.

Czy miałaby pani jakieś rady dla przedsiębiorców chcących zazielenić swoje lokale?
– Powiem tak: to, co włożymy w biznes, to wyciągamy. Uważam, że jak włożymy trochę więcej pracy np. w estetykę wystroju, klient to doceni. Rośliny dają korzyści dla całościowego obrazu biznesu. Nadają mu charakteru, ale też pokazują zaangażowanie właściciela czy gospodarza lokalu. Z kwiatem jest jak z dzieckiem. Tak jak o niego dbasz, tak będzie rósł. Podobnie jest z biznesem: jeżeli o niego zadbasz, będzie się rozwijał i się odwdzięczy. Wszystko to uczy cierpliwości i pokory, wiąże się z pracą, ale nie ma tu drogi na skróty.

Wywiad zrealizowany w ramach praktyk studenckich na III roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej (Wydział Nauk Społecznych KUL) w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” pod kierunkiem Marcina Skrzypka w ramach 4. edycji plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni pt. „Biznes i zieleń”.

Anabilis przy ulicy Szambelańskiej (fot. Marcin Skrzypek)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Szczypiorniści Padwy Zamość chcą zrehabilitować się za porażkę z KPR Fit Dieta Żukowo

Padwa Zamość kontra wicelider, AZS AWF gra w Łodzi

KPR Padwa i AZS AWF Biała Podlaska rozegrają w weekend 21. kolejkę. Zamościanie podejmą wicelidera z Ciechanowa, a akademicy wybiorą się do Łodzi.

Prezydent Puław nie pójdzie za kratki. Ktoś wpłacił grzywnę

Prezydent Puław nie pójdzie za kratki. Ktoś wpłacił grzywnę

Nakaz aresztowania i osadzenia w zakładzie karnym prezydenta Puław został wycofany przez sąd. Powodem tego nagłego zwrotu akcji jest wpłata grzywny, której dokonała nieznana osoba. - Prawdopodobnie nie trafię do więzienia - przekazał wczoraj wieczorem Paweł Maj.

Mateusz Stolarski liczy, że w sobotę kibice Motoru i Śląska obejrzą przede wszystkim dobry mecz

Trener Motoru przed meczem ze Śląskiem. „Mam nadzieję, że stworzymy świetne widowisko”

Po wygranej ze Stalą Mielec piłkarze Motoru mają już na koncie 39 punktów. Utrzymanie jest niemal pewne, a do realizacji celu został jeden krok, tzn. jedno „oczko”. A kolejna okazja do poprawy dorobku już dzisiaj podczas wyjazdowego meczu przyjaźni ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie startuje o godz. 17.30.

Julia Szeremeta odniosła w Brazylii już dwa zwycięstwa

Julia Szeremeta z awansem do finału Pucharu Świata w brazylijskim Foz de Igacu

Julia Szeremeta z drugim zwycięstwem podczas zawodów Pucharu Świata rozgrywanych w brazylijskim Foz de Igacu. W piątek zawodniczka Paco Lublin pokonała Ulzhan Sarsenbek z Kazachstanu.

Bartosz Zmarzlik (na pierwszym planie) w piątek zajął najmniej lubiane przez sportowców czwarte miejsce

MAXTO ITS IMME im. Zenona Plecha: Kubera o włos od zwycięstwa, Zmarzlik poza podium

Dwóch żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin dotarło w piątek do finału MAXTO ITS IMME im. Zenona Plecha, ale ani Dominik Kubera, ani Bartosz Zmarzlik nie zostali zwycięzcami imprezy. Najlepszy dzięki fenomenalnemu występowi w finale okazał się Michael Jepsen Jensen

Magda Więckowska zdobyła w Gnieźnie 8 bramek

PGE MKS FunFloor do wygranej w Gnieźnie potrzebował rzutów karnych

PGE MKS FunFloor Lubin znowu był zmuszony do pościgu w drugiej połowie. Tym razem udało mu się to tylko po części, bo do zwycięstwa w meczu z MKS URBiS Gniezno potrzebna była seria rzutów karnych.

Bartłomiej Korbecki zdobył w piątek dwa gole

Chełmianka na piątkę w derbach z Lewartem

Derby pomiędzy Chełmianką, a Lewartem zakończyły się zgodnie z planem. Drużyna Grzegorza Bonina rozbiła u siebie rywali aż 5:1. To pierwsza, domowa wygrana biało-zielonych w tym roku.

Jakub Bednarczyk strzelił w piątek w Legnicy fenomenalnego gola

Górnik Łęczna wygrywa na wyjeździe z Miedzią Legnica. Wspaniały gol Jakuba Bednarczyka

Jak nie szło to nie szło, ale teraz Górnik Łęczna nabiera rozpędu. W piątek zielono-czarni odnieśli niezwykle cenne zwycięstwo w Legnicy nad tamtejszą Miedzią. Dla podopiecznych trenera Pavola Stano była to pierwsza wyjazdowa wygrana w tym roku, a zarazem druga z rzędu

Ulicami Starego Miasta przeszła droga krzyżowa
galeria

Ulicami Starego Miasta przeszła droga krzyżowa

Uczestnicy modlili się o trzeźwość i uwolnienie z nałogów. Chętni złożyli również deklarację abstynencji w intencji osoby uzależnionej.

Zacięty mecz w Sopocie zakończył się wygraną PGE Startu Lublin
film

Wielkie emocje w Sopocie. PGE Start Lublin wygrał z mistrzem Polski

Świetne widowisko w Sopocie. Tamtejszy Trefl walczył do końca, aby odwrócić losy mecz z PGE Startem. Lublinianie do przerwy prowadzili aż 61:38. Po szalonej pogoni rywali, do ostatnich sekund musieli jednak drżeć o wynik. Ostatecznie pokonali jednak mistrza Polski 88:87.

Zdjęcie ilustracyjne

62-latek, który zaatakował ratownika medycznego, stanie przed sądem

Do trzech lat więzienia grozi mężczyźnie, który naruszył nietykalność ratownika na oddziale ratunkowym szpitala w Janowie Lubelskim. Do sądu trafił akt oskarżenia.

Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z REBUD KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski 33:36

Azoty Puławy gorsze od REBUD KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski

W meczu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z REBUD KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski 33:36. Taki wynik przesądził o tym, że puławianie w drugiej części sezonu rywalizować będą w grupie spadkowej

Mieszkańcy chcą zmieniać Lublin. Zakończył się nabór wniosków do Budżetu Obywatelskiego

Mieszkańcy chcą zmieniać Lublin. Zakończył się nabór wniosków do Budżetu Obywatelskiego

182 projekty, a w tym dzielnicowe rozwiązania i większe inicjatywy – tak prezentują się wnioski do Budżetu Obywatelskiego na 2026 rok. „To odpowiedź na aktualne potrzeby lokalnej społeczności” – twierdzą władze miasta.

Lekarze i żołnierze w jednym. Dziś ich dzień
ZDJĘCIA
galeria

Lekarze i żołnierze w jednym. Dziś ich dzień

Podczas wojny to oni niosą pierwszą pomoc medyczną, od której często zależy ludzkie życie. Dziś lekarze, pielęgniarze i ratownicy, którzy łączą obowiązki medyczne ze służbą wojskową, obchodzą swoje święto.

Piłkarze Podlasia mają czego żałować po piątkowym meczu z Wiślanami

Przewrotka za trzy punkty. Podlasie przegrało z Wiślanami

Po takim meczu piłkarze Podlasia długo będą pluli sobie w brody. Bialczanie w drugiej połowie spotkania z Wiślanami Skawina zmarnowali: rzut karny i nie „setkę”, a „dwusetkę”. Jak to w piłce bywa rywale w doliczonym czasie gry zdobyli zwycięskiego gola.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty