Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 grudnia 2019 r.
8:06

Klejenie jednego modelu to czasem nawet kilka miesięcy pracy. Papierowy świat

Autor: Zdjęcie autora Patryk Pytlak

Po prostu wolę modele kartonowe. Żeby stworzyć model z kartonu każdy element trzeba wyciąć. Jak jest 5 tys. elementów to trzeba je wszystkie wyciąć, skleić, pomalować. I dopiero wtedy można być zadowolonym ze swojej pracy. Rozmowa z Beatą Michoń, modelarką z Lublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Dlaczego zaczęła pani interesować się modelarstwem?

– To wszystko zaczęło się od mojego męża. Był absolwentem szkoły w Dęblinie. W wolnych chwilach kleił samoloty. We dwoje wieczorami siedzieliśmy i ja mu pomagałam, malowałam jego modele. On akurat kleił modele plastikowe. Ja składam modele kartonowe. W pewnym momencie sama pomyślałam, że spróbuję, jak to się klei. Wtedy trafił mi się samolot SU-22. Ten pierwszy model wyszedł mi prawie, jak przystanek autobusowy. Ale najważniejsze, że udało mi się go skleić. W kolejnych latach wyemigrowaliśmy do Hiszpanii. Tam trzeba było zaspokoić sobie czas w trakcie zimy czy jesieni. Trzeba było się czymś zająć. Mąż siedział z jednej strony stołu, ja z drugiej. I tak jest do dziś: „dłubię” w tych modelach. Teraz trochę mniej ich produkuję, bo jak przychodzę z pracy to wolę sobie odpocząć.

• Ale jednak znajduje pani czas, żeby ciągle powstawały nowe modele?

– Tak, ale głównie w sobotę i niedzielę. Ja lubię się bawić z papierem, bo on daje dużo możliwości. Można wyciąć, pomalować czy zaprojektować, jak nasz model ma wyglądać.

• Tworzy pani modele tylko z kartonu. Dlaczego nie z plastiku?

– Po prostu wolę modele kartonowe. Żeby stworzyć model z kartonu każdy element trzeba wyciąć. Jak jest 5 tys. elementów to trzeba je wszystkie wyciąć, skleić, pomalować. I dopiero wtedy można być zadowolonym ze swojej pracy.

• Ile czasu trwa praca nad takim jednym modelem?

– W gruncie rzeczy to zależy czy projekt jest bardziej zdetalizowany czy mniej. Model Shermana (M4 Sherman - amerykański czołg średni, produkowany w czasie II wojny światowej - przyp. aut.) jest bardzo zdetalizowany. Kleiłam go 9 miesięcy. Ten model zajął mi najwięcej czasu. Jak miałam więcej wolnego czasu to model zdetalizowany potrafiłam skleić nawet w 2 miesiące.

Beata Michoń (fot. Krzysztof Mazur)

• Trzeba znać się na historii, żeby tworzyć modele? Czy wystarczy tylko „zacięcie” w dążeniu do celu?

– Jeśli tworzy się replikę danego pojazdu czy samolotu, to trzeba znać historię. Jeżeli jednak robimy to dla własnej przyjemności, kleimy modele, bo chcemy spędzić jakoś wolną chwilę, bo to lubimy, to już aż tak bardzo nie trzeba się znać na historii.

• Pani to robimy dla przyjemności czy żeby idealnie odwzorować dany model?

– Ja jestem człowiekiem, który dąży do tego, żeby wszystkie modele były odwzorowane idealnie.

• Poza tym prowadzi pani warsztaty modelarskie.

– Propozycja zorganizowania takich warsztatów wyszła od Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie. Przychodzą na nie głównie dzieci. Im na początku trzeba studzić zapał. W naszym środowisku się śmiejemy, że początkujący skacze na głęboką wodę nie umiejąc pływać. Chce skleić przypuśćmy dwumetrowego Bismarcka (niemiecki pancernik - przyp. aut.) i wiadomo, że takiego modelu na początku nie zrobi. I rezygnuje. Powinien zacząć od prostszego modelu, ale uważa, ze każdy taki sklei. Ale to nie jest wcale takie łatwe. Trzeba „nauczyć się papieru”. Jak go uformować czy wyciąć. Papier można formować na sto różnych sposobów. Każdy musi na początku siąść, zobaczyć, posłuchać, jak się tworzy takie modele.

• Jakie cechy powinien mieć przyszły modelarz?

– Trzeba mieć odrobinę talentu plastycznego. Potrzebna jest również wyobraźnia przestrzenna. Modelarz, jak spojrzy na płaski rysunek od razu wie, jak to będzie wyglądało w 3D. To trzeba mieć w głowie. Bez tego jest trudno projektować modele kartonowe. Trzeba oczywiście mieć czas. I jednak trzeba być konsekwentnym. Nie zrażać się po pierwszej nieudanej próbie, bo tak naprawdę nikt nie zrobił pierwszego modelu idealnie. Trzeba się tego nauczyć. Picasso również nie był od razu wielkim malarzem. Jeśli ktoś złapie takiego „bakcyla” jako dziecko, to wraca do tego już jako dorosły człowiek.

• Ważna jest również postać takiego mentora; osoby, która poprowadzi młodego modelarza?

– Na pewno. My się uczyliśmy kleić na własną rękę, ale dla młodego modelarza ważne jest, żeby miał taką osobę, która złapie za rękę. Powie co zrobił źle, a co dobrze. Teraz prowadzi się dużo warsztatów czy szkółek modelarskich. Żeby ta młodzież chociaż na chwilę odeszła od komputera czy telefonu. To jest szokujące, że oni nic innego teraz nie robią. My warsztaty prowadzimy nie tylko w Lublinie, ale również i w Dęblinie. Tam dzieciaki też się świetnie bawią.

• Trudno jest zaciekawić chłopca, który chciałby sklejać modele. A co dopiero dziewczynkę.

– Tak to prawda. Dziewczyny uważają, że modelarstwo nie jest dla nich. A ja się pytam dlaczego? Według mnie jest, jak najbardziej. Każdy znajdzie swoją niszę. Teraz klei się nie tylko czołgi czy samoloty, ale można np. zamek czy latarnię morską. W internecie jest bardzo dużo stron, z których można ściągnąć projekty modeli i wcale nie trzeba ich kupować. Te modele, które są projektowane przez wydawnictwa są o wiele droższe.

• Jednak w ogólnej świadomości modele to głównie czołgi i samoloty.

– Tak kiedyś było. Taki był trend, że projektowało się czołgi, samoloty albo okręty. Dopiero od niedawna zaczęto sklejać inne obiekty. Architekturę czy zwierzęta. Naprawdę jest bardzo dużo przeróżnych rodzajów modeli.

• Jest pani jedyną modelarką w Lublinie. Jak się pani czuje w tym środowisku, w którym, jednak jest znaczna przewaga mężczyzn?

– Mnie to w ogóle nie przeszkadza. W Lublinie, to prawda, jestem jedyną modelarką, ale mam koleżanki w innych miastach naszego województwa, np. w Krasnymstawie. Ja do tego nie podchodzę, że jestem jedyną kobietą, która klei modele. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam czy jest nas sto czy jestem jedyna. Ja chcę udowodnić dziewczynom, że modele nie są przeznaczone tylko dla mężczyzn, ale i my możemy to robić.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

Courtney Ramey rozegrał znakomite zawody

PGE Start Lublin pewnie pokonał PGE Spójnia Stargard

Środowe popołudnie w hali Globus upłynęło kibicom w przyjemnej atmosferze. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zrehabilitowali się za klęskę w Słupsku i pewnie ograli PGE Spójnia Stargard 86:75.

Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i prowadzi w finałowej rywalizacji 1-0
ZDJĘCIA
galeria

Pierwszy mecz finału: Bogdanka LUK Lublin lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie

W pierwszym spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzi 1-0. Drugi mecz finału w sobotę, w Lublinie

Grupa Azoty "Puławy" traci pieniądze, zmniejsza zatrudnienie i zaciąga kredyty. Strata netto za rok 2024 przekracza 360 mln zł
biznes

Azoty nadal na hamulcu. Setki milionów złotych straty

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych pokazała wyniki finansowe za rok 2024. Nie ma powodów do radości. Spółki kontrolowane przez "Puławy" straciły w tym czasie ponad 367 mln zł. Sprzedaż krajowa spadła o jedną czwartą. Pracę straciło kilkaset osób.

Mitsune

Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2025: Kto w lipcu zagra w Lublinie?

Międzygatunkowe eksploracje, muzyczne eksperymenty, japoński folk, improwizacje i na przykład muzyka połączona z archiwalnymi nagraniami NASA z misji księżycowej. Festiwal Wschód Kultury - Inne Brzmienia coraz bliżej, a organizatorzy prezentują kolejnych wykonawców.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium