Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 listopada 2022 r.
13:29

Mieszkańcy Przewodowa: Myśmy już do wojny przywykli

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
0 1 A A

Szok. To była pierwsza reakcja, gdy rakiety znad Ukrainy we wtorek w Przewodowie zabiły dwóch mężczyzn pracujących w suszarni zbóż. W maleńkiej, popegeerowskiej wioseczce, w linii prostej oddalonej od granicy o kilka kilometrów, zaroiło się od służb mundurowych, śledczych i dziennikarzy. A nazajutrz wśród mieszkańców okolic zero paniki. Wielkie współczucie dla rodzin, ale też... powrót do normalności. Bo tam ludzie żyją z wojną od wielu miesięcy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Gruchnęło we wtorek późnym popołudniem. Najpierw pojawiły się informacje o „eksplozji w suszarni w Przewodowie”, później o „wybuchu gazu” i w efekcie, śmierci dwóch obywateli Polski, wreszcie niepotwierdzone spekulacje o tym, że zdarzenia z przygranicznegj wsi mogą mieć związek ze zmasowanym, najsilniejszym od początku wojny, atakiem rakietowym Rosjan na ukraińskie miasta, m.in. Kijów, Lwów i Czerwonograd.

A zaraz potem już oficjalne doniesienia o tym, że premier Morawiecki zwołał w trybie pilnym Komitet Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, a członkowie BBN spotkali się na nadzwyczajnym posiedzeniu. Było oczekiwanie na stanowisko prezydenta USA i decyzję NATO.

Zginęli polscy cywile.

Mieli 60 i 62 lata, żony, każdy dwóch synów. Jeden był traktorzystą, drugi kierownikiem magazynu.

Na początku był chaos

Straż pożarna najpierw potwierdza informację o wybuchu, potem nabiera wody w usta. – Nie udzielamy żadnych informacji. Prowadzimy działania – mówi st. kpt. Marcin Lebiedowicz, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Hrubieszowie. Odsyła do „innych służb”.

Jakich? Nie odpowiada. Prokuratura w Hrubieszowie nic nie wie, na miejscu jest wiceszef okręgowej. Policja nie udziela żadnych informacji.

Jedziemy do Przewodowa. Jest komunikat, że udaje się tam wojewoda lubelski. Kilkanaście minut po godz. 19, miejscowość Karp, gmina Sitno, droga krajowa nr 74 „na Hrubieszów”.

– Zaczęło się jakieś dwie godziny temu i tak z godzinę bez przerwy jechały różne wozy, większe, mniejsze, pancerne, na sygnałach i bez, policyjne i wojskowe – opowiada wyraźnie poruszona pracownica stacji paliw. I pyta: – Co to teraz będzie?

– Zakończyliśmy posiedzenie powiatowego sztabu kryzysowego, jadę na miejsce zdarzenia. Najszczersze wyrazy współczucia dla bliskich tych osób, które zginęły – mówi podczas rozmowy w naszej drodze do Przewodowa Aneta Karpiuk, starosta hrubieszowski.

A na miejscu, w wiosce położonej „na końcu świata” jest... ciemno. Ze wzgórza tuż przed miejscowością widać tylko jasno oświetlony teren, zarys jakichś pojazdów, niewyraźne sylwetki. To pewnie tam.

Jedziemy. Ale niezbyt daleko. Jest blokada. Pełno policyjnych radiowozów i mundurowych, którzy blokują jedyną drogę dojazdową do suszarni, w której spadły rakiety. Nie ma też możliwości dojścia nawet pieszo do domów i bloków znajdujących się w najbliższym sąsiedztwie miejsca zdarzenia. O relacje świadków eksplozji trudno. Ale się udaje. Wszyscy mówią, że był potężny huk.

Opowiadają o tym nawet mieszkańcy położonych jakieś 30 kilometrów dalej Tyszowiec. Gapie zjeżdżają do Przewodowa również z Mircza, Telatyna, a nawet Grabowca pod Zamościem. Żeby coś zobaczyć i czegoś się dowiedzieć. Ani nic nie widać, ani nikt nie udziela żadnych informacji.

Wójt Grzegorz Drewnik

Chyba się przyzwyczaiłam

– Nic więcej nie wiem, niż to, że był wybuch i że zginął mąż mojej koleżanki. Bardzo jej współczuję – mówi kobieta napotkana przy miejscowej szkole. Czy teraz bardziej boi się o siebie i najbliższych? – Bardzo się bałam, jak wojna wybuchła. Teraz, to jakoś tak tego już nie czuję. Chyba się przyzwyczaiłam.

We wtorkową noc wyjeżdżaliśmy z Przewodowa przed godz. 23. Za nami, w kompletnych ciemnościach i mgle zostały szpalery policji pilnującej, by nikt nie zbliżył się do miejsca eksplozji i mnóstwo dziennikarzy, ekip telewizyjnych i radiowych, z Polski i ze świata.

Wracamy w to samo miejsce w środę rano.

Sytuacja w Przewodowie różni się tylko tym, że... jest jasno, choć bardzo pada. Wciąż nie ma możliwości zbliżenia się do miejsca zdarzenia, uzyskania jakichkolwiek informacji. Poza policjantami zabezpieczającymi dojazd do suszarni daje się tylko zaobserwować innych, którzy chodzą po pobliskich polach, jakby czegoś szukali. Czego? Nikt na to pytanie odpowiada. Mężczyźni napotkani na drodze przypuszczają, że pewnie jakichś odłamków z rakiet, które spadły.

Po drugiej stronie

Żeby dojść do sklepu w Przewodowie trzeba policjantowi pokazać dowód osobisty, podać adres zamieszkania. Wszystko spisuje w notatniku. – Wiem co się stało, ale do pracy przyjechałam. Nic nadzwyczajnego się nie dzieje. Ludzie robią identyczne zakupy jak robili, chleb, coś do kanapek, tyle że radiowozów więcej – kwituje ekspedientka.

To samo zresztą mówią sprzedawczynie w dużym markecie w Tyszowcach. – Proszę pani, to się dopiero zacznie. Ja to wszystko wiem od jasnowidza na YouTubie. Od dwóch lat go oglądam. Półtora roku temu dlatego wróciłam do Polski z Holandii. Jak się ma coś dziać, to wolę być z rodziną – tłumaczy pracownica tyszowieckich delikatesów, stojąc na drabince i ustawiając jedna obok drugiej musztardy.

– A to mało rakiet spadało po drugiej stronie granicy? Myśmy już przywykli. No ludzi szkoda, co zginęli, ale co można zrobić? – tak sytuację ocenia jeden z kilku mężczyzn, którzy jak co dzień przyszli do sklepu.

Na pierwszej linii frontu

Wójt Grzegorz Drewnik po tragedii w Przewodowie wprowadził w gminie czterodniową żałobę, obowiązuje do soboty. Samorządowiec przyznaje, że jest symboliczna, bo żadnych imprez i tak nie planowano, więc niczego nie trzeba było odwoływać. Ze zrozumieniem przyjmuje spokój mieszkańców.

– Po wybuchu wojny byliśmy na pierwszej linii frontu. Kryzys uchodźczy nas wszystkich mocno doświadczył. Ludzie stwardnieli. Może dlatego takie rzeczy nie robią już na nich wrażenia. Co gorszego może się stać? – pyta retorycznie.

Pan Augustyn, ochroniarz w markecie oddalonym o 3 kilometry od przejścia granicznego jest takiego samego zdania: – Jak wojna wybuchła, to się działo! Wtedy była tragedia. Jechali, szli, dostawali jedzenie, spanie. A Polacy u nas wszystko kupowali, miejsc na parkingu nie było. Teraz jest spokojniutko – mówi mężczyzna.

Jego zdaniem, Polacy z przygranicznych miejscowości po prostu żyją ze świadomością wojny na co dzień. Dlatego sytuacja z Przewodowa w ich życiu nic nie zmieniła.

– U nas takie rakiety to latają każdego dnia, ciągle je mamy nad głowami. Człowiek musi z tym żyć. Nie ma wyjścia – to opinia Olega i Michaiła z Kijowa.

W środę, dzień po tragedii w Przewodowie przez Dołhobyczów wieźli do siebie busa z darami humanitarnymi, a na drugim samochodzie z lawetą dwa osobowe auta. Stali dobę w długiej kolejce, aby granicę przekroczyć. Na kierunku wjazdowym do Polski tak długiej kolejki oczekujących nie było.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium