Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

10 grudnia 2024 r.
17:31

ME piłkarek ręcznych: Na pożegnanie Polska lepsza od Rumunii

Reprezentacja Polski na koniec swojego udziału w mistrzostwach Europy pokonała Rumunki 29:24 (10:11) i w znacznie lepszych humorach wróci jutro do kraju.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Początkowy fragment rywalizacji toczył się w tempie iście spacerowym. Rumunki, które teoretycznie miały szansę nawet na trzecie miejsce w grupie i wyjazd do Wiednia, długo odpowiadały na każde trafienie naszego zespołu.

W 13 minucie, przy stanie 5:5, czas wziął trener Arne Senstad, ale po powrocie na boisko, to rywalki wyszły po raz pierwszy na minimalne prowadzenie. Na domiar złego, na samym początku drugiego kwadransa czerwoną kartkę zobaczyła Marlena Urbańska, a karnego nie wykorzystała Adrianna Górna. Chwilę wcześniej uratowała nas tylko kapitalna interwencja Barbary Zimy, która odbiła rzut z 7 metra Bianki Bazaliu.

W 20 minucie już trzeci gol 19-letniej Alisii-Loreny Boiciuc doprowadził do stanu 9:6 dla nominalnych gospodyń. Należy bowiem dodać, że połowa Rumunek wpisanych do protokołu nie skończyła 25 lat. Polki natomiast miały w składzie tylko dwie szczypiornistki urodzone po 2000 roku.

Mimo licznych okazji, Biało-Czerwone długo nie mogły dogonić przeciwniczek, a jeszcze przed zmianą o drugą przerwę poprosił norweski selekcjoner. Reprymenda pomogła. Bramka rezerwowej we wtorek Dagmary Nocuń przyniosły nam trafienie kontaktowe (9:10), później wyrównała Aleksandra Rosiak, natomiast pierwszą odsłonę zakończyliśmy fatalnie. Strata piłki przy wycofaniu Zimy kosztowała nas utratę gola po rzucie na pustą bramkę autorstwa Soriny Grozav.

Przerwa dobrze wpłynęła na nasz zespół, który drugą połowę rozpoczął z większym animuszem. Na efekty nie musieliśmy długo czekać, bo kontry lewoskrzydłowej Nocuń wyprowadziły Polki na +1. Nie mieliśmy niestety sposobu na Grozav, która w 39 minucie miała już siedem goli na koncie. Przewaga Biało-Czerwonych była dość wyraźna, czasem brakowało nam wykończenia, ale i tak w 42' po golu Rosiak prowadziliśmy zasłużenie 19:17.

Pod koniec trzeciego kwadransa czerwoną kartkę z gradacji kar ujrzała kołowa Gabriela Ostase, co też było dla nas świetną wiadomością. W kolejnej akcji kapitalnym trafieniem z niełatwej pozycji popisała się Nocuń i Polki było już na +3.

Gdy ta sama zawodniczka po efektownym lobie podwyższyła na 23:19, spiker zawodów krzyknął tylko „that is just amazing” (to po prostu wspaniałe). Gdy Sylwia Matuszczyk nie pomyliła się z koła i zrobiło się 24:19, o ostatni time-out poprosił trener Florentin Pera. Zmierzaliśmy do trzeciego zwycięstwa w turnieju, ale Rumunki wcale nie zamierzały odpuszczać. W tej fazie spotkania bardzo ważne piłki odbijały bramkarki, a Barbara Zima popisała się nawet drugą interwencją przy rzucie karnym rywalek.

W 53' nasza przewaga zmalała wprawdzie do trzech trafień, lecz udane wejście rezerwowej Magdaleny Drażyk, jej gol i dwie asysty, znów dały nam powody do radości. Gdy w 58' karnego wykorzystała Magda Balsam i było 28:24, już nic złego nie mogło się nam przytrafić.

Po meczu nasze reprezentantki odśpiewały gromko sto lat wtorkowej solenizantce, Adriannie Płaczek.

Rumunia – Polska 24:29 (11:10)

Rumunia: Curment, Kelemen - Grozav 7, Bazaliu 4, Boiciuc 4, Bors 2, Ostase 2, Necula 2, Cotet 1, Stoica 1, Gogirla 1, Popa, Bucur, Seraficeanu, Dindiligan.

Polska: Płaczek (38% obron), Zima (23%) - Balsam 5 (83%), Nocuń 5 (83%), Matuszczyk 3 (60%), Rosiak 3 (75%), Uścinowicz 3 (50%), Kobylińska 2 (50%), Michalak 2 (67%), Kochaniak-Sala 2 (67%), Górna 1 (50%), Olek 1 (100%), Nosek 1 (50%), Drażyk 1 (50%), Tomczyk, Urbańska.

Sędziowali: Eskil Braseth i Andre Leif Sundet (Norwegia).

Widzów: 1273

Kary: Rumunia – 10 minut, w tym czerwona kartka z gradacji kar dla Gabrieli Ostase

Polska – 6 minut i czerwona kartka dla Marleny Urbańskiej za faul w 16'

Powiedzieli po meczu:

Karolina Kochaniak-Sala

– Dużo dała nam przerwa w spotkaniu, bo po niej grałyśmy znacznie lepiej. Po dobrym początku w obronie, nastąpił lekki przestój, a po zmianie stron dzięki dobrej defensywie, mogłyśmy odskoczyć na kilka bramek i zdobywać gole po kontrach. Łatwe gole dają nam tlen i napędzają do kolejnych ataków. Cieszymy się, że każda zawodniczka dokłada swoją cegiełkę, kibicujemy sobie nawzajem, dlatego cieszę się z dobrej postawy Magdy Drażyk i nawet jak zagra 60 minut zamiast mnie i rzuci 15 bramek będę przeszczęśliwa. Druga faza tych mistrzostw była dla nas bardzo trudna pod względem fizycznym i mentalnym. Miałyśmy świadomość, że z Czarnogórą mogłyśmy były wygrać, a nasza gra, nie oszukujmy się, nie wyglądała najlepiej. Dlatego tak cieszę się z dzisiejszego zwycięstwa, naszej motywacji i walki od pierwszej do ostatniej minuty. Dopiero teraz zacznę oglądać mecze drugiej grupy i będę mogła zobaczyć, jak spisują się inne reprezentację. Najbardziej imponują mi Francuzki, podoba mi się ten styl gry.

Dagmara Nocuń

– Nie dostawałam za dużo minut na tym turnieju, ale myślę, że jeśli wybiegałam na boisko, pokazywałam się z dobrej strony i wysyłałam sygnał, że można na mnie liczyć. Dziś mogłam zagrać w większym wymiarze i przyczynić się do wygranej. To było pierwsze zwycięstwo polskiej reprezentacji w fazie głównej mistrzostw Europy od kilkunastu lat, tym bardziej się cieszymy, że dokonała tego nasza ekipa. Węgierki były poza naszym zasięgiem, ale długo walczyłyśmy ze Szwedkami, a z Czarnogórą mogłyśmy wygrać, gdyby nie te nasze głupie błędy. Dziś zagrałyśmy lepiej w obronie, dlatego wieczorem będziemy mogły świętować urodziny Ady Płaczek. Mamy dla niej tort, prezent, ale to tylko przyjemny dodatek do naszego występu. W mistrzostwach zawsze kibicuję słabszym, tym razem trzymam kciuki za Szwajcarię, gdzie mam swoją koleżankę, a ta ekipa również awansowała do fazy głównej. To młody, perspektywiczny zespół.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
9. KOLEJKA

Wyniki:

Galiczanka Lwów  - KPR Gminy Kobierzyce 29:21
Ruch Szczypiorno Kalisz - Zagłębie Lubin 28:45
Piłka Ręczna Koszalin - MKS Gniezno 32:27
Sośnica Gliwice - MKS Piotrcovia 29:34
Start Elbląg - PGE MKS El-Volt Lublin 12 grudnia

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 9 27 336-229
2. MKS Piotrcovia 8 21 250-207
3. MKS El-Volt Lublin 8 18 254-211
4. MKS Gniezno 9 15 269-245
5. Galiczanka 9 12 233-252
6. Koszalin 9 12 240-280
7. KPR Kobierzyce 7 9 198-207
8. Start Elbląg 8 8 221-262
9. Sośnica 9 4 261-298
10. Kalisz 8 0 209-280

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!