Motor - KSZO 1:0. Pierwszy sparing na plus (zdjęcia)

Żółto-biało-niebiescy zdecydowanie lepiej prezentowali się w pierwszej połowie. Potrafili zdominować przeciwnika, tworzyć sytuacje, no i strzelili gola. Najpierw wynik powinien otworzyć Piotr Darmochwał, ale po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek. Lepiej ustawiony celownik miał Tomasz Brzyski, który w 28 minucie wykorzystał rzut karny. Sędzia odgwizdał jedenastkę po zagraniu ręką jednego z rywali, który rękami zasłaniał twarz podczas rzutu wolnego.

Po przerwie na boisku pojawiło się sporo młodzieży i gra toczyła się przede wszystkim w środku boiska. Wynik nie uległ już jednak zmianie i Motor pozytywnym akcentem rozpoczął gry kontrolne.

– Coś już w naszej grze na pewno się poprawiło, wychodzimy wysoko do przeciwnika, w pierwszej połowie było dużo odbiorów. Pojawiały się też mankamenty, ale fajnie inicjowaliśmy szybkie ataki pięcioma lub sześcioma zawodnikami. Mieliśmy sporo sytuacji w pierwszej połowie i mogliśmy wygrać wyżej – mówi Mirosław Hajdo, trener Motoru.

Wyjaśnia też co było nie tak w grze zespołu po zmianie stron. – Po przerwie, niektórym młodym graczom brakowało chłodnej głowy i zimnej krwi. Wszystko chcieliby robić na już, nawet wyrzucać auty i od razu iść do przodu, a takie zachowania czasami nie mają sensu. W najbliższym czasie chcemy się rozwijać w kierunku lepszej gry, co najmniej takiej jaką zaprezentowaliśmy w pierwszej połowie – dodaje szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich.

W jego zespole pojawiło się wielu testowanych zawodników. Był chociażby Adam Nowak, ostatnio zawodnik Stali Rzeszów, który przed rokiem walczył już o angaż w lubelskim klubie, ale ostatecznie wylądował wtedy w Stali Kraśnik. Pojawili się też byli piłkarze Górnika Łęczna: Piotr Rogala i Bartosz Mroczek. Po przerwie zagrał również Mateusz Chyła, który ostatnio był piłkarzem Podlasia Biała Podlaska. 20-latek od początku przygotowań ćwiczy z zespołem.

Na boisku zabrakło za to Rafała Grodzickiego, ale doświadczony obrońca oglądał drugą część spotkania, a po końcowym gwizdku przyznał, że rozmowy w sprawie jego transferu trwają. Przypomnijmy, że 35-latek byłby nie tylko zawodnikiem, ale i asystentem trenera Hajdy.

– Nie chcę rozmawiać na temat wzmocnień. Zobaczymy, co przyniesie czas. Na razie analizujemy grę poszczególnych zawodników i na tym się koncentrujemy – mówi szkoleniowiec ekipy z Lublina. Jego podopieczni w najbliższą sobotę zagrają z drugoligową Pogonią Siedlce. Tym razem zawody zostaną rozegrane na boisku przeciwnika. Początek spotkania zaplanowano na godz. 12.

Motor Lublin – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:0 (1:0)

Bramki: Brzyski (28-z karnego).

Motor: Olszewski – Michota, Cichocki, Rogala, Brzyski, Bonin, Duda, Kumoch, Nowak, Darmochwał, Paluch oraz Krupa, Kraśniewski, Chyła, Koszel, Buczek, Kłos, Mroczek, Rak, Grunt i trzech zawodników testowanych.