Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tymczasowo aresztowany został 31-latek z Białej Podlaskiej. W domu, w którym mieszka mężczyzna policjanci odnaleźli narkotyki. Podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.
Trzech mieszkańców Warszawy zostało tymczasowo aresztowanych za pozbawienie wolności i usiłowanie rozboju na 21-latku z Puław. Mężczyźni wywieźli go samochodem do lasu w Żyrzynie, a następnie bijąc go i używając gazu próbowali wymusić 10 tys. zł.
Chwile grozy przeżył zespół sortowaczy chełmskiego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych, gdy jeden z nich wygrzebał ze śmieci radziecki granat bez zawleczki. Pracę przerwano, taśmę zatrzymano. Wybuchowym znaleziskiem zajęli się saperzy z chełmskiego patrolu rozminowania.
Kompletnie pijany 34-latek zadzwonił na policję w Bełżycach (pow. lubelski), bo chciał zgłosić pobicie. Jako winowajcę wskazał swojego szwagra. Alkohol jednak na tyle zamroczył jego umysł, że cały misterny plan runął jak domek z kart. Mężczyzna trafił do zakładu karnego.
Tak chciał zaoszczędzić, że przejechał 50 kilometrów, żeby ukraść małe sosenki z lasu. Przyłapał go na tym spacerowicz, który wezwał straż leśną. W efekcie, nie tylko złodziej zapłacił 500 zł mandatu, ale musiał z powrotem ukradzione wcześniej drzewka wkopać. A żeby wstydu było więcej patrzyła na to żona i dziecko 42 latka.
1,5 promila alkoholu wystarczyło, żeby 51-letni były już lekarz z chełmskiego pogotowia ratunkowego rzucił się do bicia kolegów po fachu.
Za zmuszanie do określonego zachowania odpowiedzą dwaj mężczyźni w wieku 62 i 63 lat. Wczoraj na wiecu wyborczym z udziałem Andrzeja Dudy w Rykach między kilkoma uczestnikami spotkania doszło do szarpaniny. Jeden z mężczyzn został przewrócony na ziemię.
45-letni mieszkaniec Lublina okradł śpiącego na placu Litewskim na ławce mężczyznę. Wszystko zarejestrował miejski monitoring.
Do groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu na drodze wojewódzkiej nr 815 w miejscowości Siemień.
W nocy z soboty na niedzielę na osiedlu Peowiaków w Zamościu doszło do groźnego pożaru mieszkania w domu wielorodzinnym. Natychmiast na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe.
Bardzo nieprzyjemnie skończyło się dla jednego z mieszkańców Czechowa spotkanie ze szczurem, który dostał się do jego mieszkania. W schwytaniu agresywnego zwierzęcia musieli pomagać funkcjonariusze Straży Miejskiej.
174 wykroczenia odnotowali policjanci z puławskiej drogówki w długi, czerwcowy weekend. Jeden z kierowców pędził na złamanie karku niemal 200 km/h, bo - jak sam tłumaczył - odwoził teściową do domu.
Cztery osoby uczestniczyły w akcji włamania do pustego mieszkania przy ul. Gospodarczej w Lublinie. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że dwie z nich to kobieta i 11-miesięczne dziecko.
Kilkudziesięciu policjantów razem ze strażakami poszukiwało 80-letniej mieszkanki Krasnegostawu. Z uwagi na wiek i stan zdrowia istniała realna obawa o życie kobiety. Na szczęście poszukiwania przyniosły oczekiwany skutek.
Co najmniej trzy miesiące za kratami spędzą dwaj mieszkańcy Łukowa. Mężczyźni w wieku 40 i 48 lat są podejrzani o usiłowanie zabójstwa swojego 60-letniego znajomego.
- Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 23-latka na dwa miesiące – informuje podkom. Anna Kamola, z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Mężczyzna usłyszał w sobotę zarzuty uporczywego nękania byłej dziewczyny, kierowania gróźb karalnych a także narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Dwa samochody zderzyły się w sobotę w Strzeszkowicach Dużych (powiat lubelski). Do kolizji doszło po godz. 12 na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 19 z drogą prowadzącą w stronę Bełżyc.
Podczas wyprzedzania jeden z rowerzystów zaczepił o rower innego cyklisty. Obaj mężczyźni przewrócili się. Ranny 33-latek z Zamościa trafił do szpitala.
Zarzuty uporczywego nękania byłej dziewczyny, kierowania gróźb karalnych a także narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia usłyszał 23-latek z Krasnegostawu. Mężczyzna naraził też na niebezpieczeństwo życie jej znajomego. Dziś sąd ma zdecydować czy 23-latek zostanie tymczasowo aresztowany.
37-letni mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski będzie odpowiadać przed sądem za to, że pijany jechał ciągnikiem rolniczym. Alkohol to jednak nie jedyny problem tego mężczyzny.