Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

5 stycznia 2020 r.
18:29

"Od trzech sezonów jesteśmy najlepsi w województwie". Dariusz Gaweł odszedł z AZS UMCS po ośmiu latach

14 12 A A
(fot. Michał Piłat/AZS UMCS Lublin)

- Niedawno jeszcze myślałem, że pięć kadencji, czyli 10 lat, na stanowisku prezesa będzie optymalnym rozwiązaniem. Uznałem jednak, że 8 lat to wystarczająco dużo czasu, żeby wprowadzić swoje pomysły, zrealizować marzenia, a potem dać szansę innym - rozmowa z Dariuszem Gawłem, który był prezesem Klubu Uczelnianego AZS UMCS Lublin przez ostatnie osiem lat.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• O czym Pan marzył, kiedy miał pan 8 lat?

- Dorastałem w Dęblinie na osiedlu wojskowym, więc myślę, że chciałem zostać pilotem odrzutowca.

• Kariera potoczyła się jednak trochę inaczej.

- Zupełnie inaczej, ale mówimy tutaj o marzeniach 8-latka. Wojsko było obecne w tamtym okresie mojego życia, ale równie ważny był sport.

• Ta „ósemka” jest nieprzypadkowa, bo przez tyle właśnie lat był pan prezesem AZS UMCS Lublin. Jaki to był dla pana czas?

- Wyjątkowy. Proszę zauważyć, że w AZS-ie jestem od 15. roku życia. Zawsze będę ten okres wspominał bardzo dobrze.

• Długo zastanawiał się pan nad zakończeniem tej przygody?

- Niedawno jeszcze myślałem, że pięć kadencji, czyli 10 lat, na stanowisku prezesa będzie optymalnym rozwiązaniem. Uznałem jednak, że 8 lat to wystarczająco dużo czasu, żeby wprowadzić swoje pomysły, zrealizować marzenia, a potem dać szansę innym. Każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu, że była to dobra decyzja.

• Początkowe lata pana prezesury w AZS UMCS Lublin były o tyle ciężkie, że trzeba było posprzątać po poprzednikach. Udało się to zrobić?

- Na pewno początki nie były łatwe. Ciężko mi jest oceniać pracę poprzedników, ponieważ były to zupełnie inne czasy. Inaczej też był postrzegany sport akademicki na naszej uczelni i w naszym mieście. Nie chciałbym oceniać tego okresu. Myślę, że jest to zadanie dla historyków.

• Dużo się zmieniło w klubie przez ostatnie 8 lat?

- Oczywiście. Przede wszystkim udało się stworzyć modę na sport akademicki na UMCS. Liczba członków klubu wzrosła z około 350 do przeszło 1200. Staliśmy się VAT-owcem, organizacją pożytku publicznego. Każdego roku wystawiamy około 500 pitów. Korzystamy z bankowości korporacyjnej, klub posiada bowiem 53 subkonta, z czego dwa w obcej walucie. Rozszerzyliśmy swoją działalność o projekty komercyjne, powstały nowe sekcje sportowe Więcej uwagi poświęciliśmy na sport młodzieżowy.

• W ubiegłym roku mówił pan, że chce ugruntować pozycję klubu w województwie w zakresie szkolenia dzieci i młodzieży. Czy to zadanie udało się wykonać?

- Naszym podstawowym zadaniem jest pozyskanie studentów na naszą rodzimą uczelnię. Jednak zajmujemy się również szkoleniem młodzieży. Mamy bardzo ambitnych trenerów, którzy całe życie poświecili na pracę z dziećmi. Dlatego staraliśmy się stworzyć dla nich odpowiednie warunki, by ta trudna praca była choć trochę łatwiejsza. Efektem ich ciężkiej pracy jest to, że od trzech sezonów jesteśmy najlepsi w województwie. W ten oto sposób udało się zdetronizować Agros Zamość, który wiele lat był na szczycie. Co najważniejsze, zgodnie z opublikowanym właśnie rankingiem Ministerstwa Sportu i Turystyki, rok 2019 kończymy na szóstym miejscu w szkoleniu dzieci i młodzieży w Polsce. Największa w tym zasługa lekkiej atletyki i pływania, a w nieco mniejszym stopniu koszykówki i piłki ręcznej. To jest bez wątpienia ogromny sukces.

• Czy jest pan szczególnie zadowolony z dokonań którejś z klubowych sekcji wyczynowych?

- Bezwzględnie mamy dwie najlepsze sekcje wyczynowe w Polsce: lekka atletyka i pływanie. Liczba medali zdobywanych na imprezach młodzieżowych, akademickich, seniorskich, ale i międzynarodowych pokazuje, że te sekcje świetnie się rozwijają i jest przed nimi ogromna przyszłość. Mam nadzieję, że potwierdzą moje słowa zbliżające się Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Łatwo nie będzie, ale wierzę, że w kilku finałach wystartujemy. Najbardziej medialna sekcja w naszym klubie to koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin, która ugruntowała swoją pozycję w ekstraklasie. Jesteśmy świetnie postrzegani przez kibiców, mamy pełne trybuny. Ta sekcja ciągle się rozwija, czego najlepszym dowodem są wyniki z tego sezonu.

• W 2014 roku zespół pierwszoligowy prowadzony przez Sławomira Deptę nie awansował do ekstraklasy. Udało się do niej dostać dzięki zaproszeniu Polskiego Związku Koszykówki. Czy to była dobra decyzja, żeby dołączyć wtedy do krajowej elity?

- Bardzo dobra, chociaż trudna. Wszyscy marzyliśmy o tym, żeby do ówczesnej Tauron Basket Ligi Kobiet dostać się w wyniku rywalizacji sportowej. Z perspektywy czasu wiem, że byliśmy skazani na sukces i do tej ekstraklasy awansowalibyśmy rok lub dwa lata później. Dzięki zaproszeniu ten czas mogliśmy przeznaczyć, chociażby, na szkolenie dzieci. W tym okresie ruszył bowiem projekt klas profilowanych i rozpoczęliśmy współpracę z dwunastoma lubelskimi szkołami podstawowymi. Pamiętam słowa prezesa Lubelskiego Związku Koszykówki Marka Lembrycha, który chyba najlepiej podsumował ówczesną sytuację: „Pociąg odjeżdża, nie wolno nam zostać na peronie”. Zaryzykuję stwierdzenie, że bez tego zaproszenia nie zorganizowalibyśmy Pucharu Polski w roku 2016, a przez to nie bylibyśmy jego triumfatorem.

• Traktuje pan tę sekcję jak własne dziecko?

- Nie. Wiele osób utożsamiało mnie z koszykówką, ponieważ sam kiedyś grałem w koszykówkę, ale przecież tak samo trenowałem ergometr wioślarski, lekkoatletykę czy tenis ziemny. Nie ulega jednak wątpliwości, że pozostaję wiernym kibicem AZS UMCS.

• Co uważa pan za największy sukces w czasie swojej prezesury?

- Znalezienie bardzo ambitnych, młodych pasjonatów sportu, którzy razem ze mną ciągnęli ten wózek. Udało się przy tym stworzyć niepowtarzalną atmosferę, dzięki czemu każdy z ochotą przychodził do pracy.

• Były jakieś projekty, które mimo chęci nie udało się zrealizować?

- Oczywiście. Z różnych przyczyn - nie zawsze finansowych - nie udawało się wszystkiego zrealizować. Nie traktuję tego jednak jako porażki, ponieważ nie jest nigdzie powiedziane, że nie uda się ich wdrożyć w kolejnych latach.

• Udało się stworzyć rozpoznawalną w Polsce markę AZS UMCS Lublin?

- Bez wątpienia tak. W lekkiej atletyce, pływaniu i koszykówce jest to marka już ugruntowana i modna. W innych sekcjach nasza pozycja również rośnie. Wspomnę chociażby o futsalistach, którzy w kolejnym sezonie na zapleczu ekstraklasy świetnie sobie radzą oraz o pierwszoligowych szczypiornistkach, które wspólnie z klubem MKS Perła Lublin, godnie reprezentują nas na zapleczu ekstraklasy oraz w Akademickich Mistrzostwach Europy. Od lat święcimy sukcesy w sporcie akademickim. Nasza pozycja jest mocna na wielu płaszczyznach, ale to nie znaczy, że już nie ma nic do zrobienia.

• Obecnie jest pan prezesem fundacji AZS UMCS Lublin, która ma się nazywać „Młodość pełna pasji”. Czym ona się zajmuje?

- Postanowiliśmy w pewnym momencie trochę inaczej poukładać nasze klocki. Klub rozrósł się do takich rozmiarów, że musieliśmy rozdzielić dwie sfery: sportową i komercyjną. Wiem z autopsji, że te wszystkie obowiązki na barkach jednej osoby to jest po prostu zbyt wiele. Siłą rzeczy w klubie najważniejszy jest sport i musimy zachować pewne priorytety. Sport - młodzieżowy, studencki czy ten wyczynowy - pozostanie w klubie. Natomiast w ramach fundacji będą funkcjonowały nasze projekty komercyjne: siłownia Fit&Gym AZS, Legia Paintballowa, Fotobudka, Szkoła Tańca AZS, Lubelski Nurt Basketu Akademickiego oraz klubokawiarnia, czyli nowy pomysł, z którym niebawem chcemy wystartować. Przerzucamy to wszystko do fundacji, żeby sprawy mogły nabrać nowego tempa.

• To dla pana nowe wyzwanie?

- Zdecydowanie tak, ale bardzo lubię budować, planować i stawiać sobie nowe cele. Na pewno jest to też wyjście ze strefy komfortu i szansa na dalszy osobisty rozwój. Nie chciałbym być osobą, która spędzi resztę życia nie rozwijając się. Jest to ruch podyktowany dobrem klubu, ale i ja na tym skorzystam. Z optymizmem patrzę w przyszłość.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci
LUBLIN/WIDEO
film

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci

Lubelscy policjanci pomogli 39-letniej kobiecie, która nie dawała oznak życia. Wokół byli inni przechodnie.

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

W czwartek na zakończenie 29. kolejki Fortuna I Ligi bezbramkowo zremisował w Katowicach z tamtejszym GKS. Jak spotkanie oceniają szkoleniowcy obu ekip?

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin otrzymał grant w wysokości ponad 900 tysięcy zł z funduszy europejskich i państwowych na wdrożenie rozwiązań informatycznych z zakresu cyberbezpieczeństwa. Szkoły w mieście otrzymają dostęp do bezpiecznej sieci bezprzewodowej, a infrastruktura sieciowa Urzędu Miasta będzie lepiej chroniona.

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

W 28. kolejce KPR Padwa Zamość zmierzy się już w piątek o godzinie 19 z Handball Stalą Mielec. W sobotę, o godzinie 18 przed swoimi kibicami zaprezentują się szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska.

Wreszcie będzie przyjemnie  -  pogoda na weekend
Pogoda na weekend
film

Wreszcie będzie przyjemnie - pogoda na weekend

Po chłodach wreszcie pogoda będzie bardziej przyjemna. Napływające ciepłe powietrze już odczuwamy. Tradycyjnie w piątkowe przedpołudnie prezentujemy prognozę pogody na weekend. Przygotowali ją meteorolodzy mgr Anna Brzozowska-Junak i dr Krzysztof Siwek z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS. Prezentuje ją Gabriela Szewczyk.

Lubelscy łowcy głów złapali poszukiwanego przez Interpol
LUBLIN

Lubelscy łowcy głów złapali poszukiwanego przez Interpol

Policjanci z Lublina złapali mężczyznę, który ukrywał się przed organami ścigania przez ostatnie 5 lat. Wystawiona za nim została czerwona nota Interpolu oraz ENA. Mężczyzna został znaleziony na terenie Anglii i został ekstradowany do Polski.

Wisła Grupa Azoty Puławy chce przerwać złą passę w meczu ze Skrą Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy chce przerwać złą passę w meczu ze Skrą Częstochowa

Na pięć kolejek przed końcem sezonu piłkarze Wisły Grupy Azoty wciąż muszą zacięcie walczyć o utrzymanie. Po dwóch porażkach z rzędu ekipę trenera Mikołaja Raczyńskiego czeka kolejny arcyważny mecz. W sobotę puławianie zmierzą się u siebie ze Skrą Częstochowa.

Kolarze pojadą przez Lublin. Będą utrudnienia w ruchu

Kolarze pojadą przez Lublin. Będą utrudnienia w ruchu

W najbliższy weekend 27 i 28 kwietnia w Lublinie odbędą się 3 etapy XXVII Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Tandemów oraz V Hetman Paracycling Cup o Puchar Marszałka Lubelszczyzny. W związku z tym zamkniętych będzie kilka ulic, w tym także w centrum miasta.

Kulminacja Konkursu "Prima Aprilis" Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie
film

Kulminacja Konkursu "Prima Aprilis" Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie

W dniach od 1 do 18 marca 2024 roku, OSM Krasnystaw wraz z Katarzyną Bosacką, znaną z programu "Wiem co jem", zorganizowały konkurs kulinarny "Prima Aprilis".

Zabezpiecz swoją inwestycję: Dlaczego audyt działki jest niezbędny?

Zabezpiecz swoją inwestycję: Dlaczego audyt działki jest niezbędny?

Audyt działki – pierwszy krok do bezpiecznej inwestycji

Zostawiłem w kopalni kawał serca
TYLKO U NAS

Zostawiłem w kopalni kawał serca

Mogę tylko powiedzieć, że nie jestem o nic podejrzany i na dzisiaj nie mam absolutnie pretensji do żadnych służb – wykonują po prostu swoją pracę. Nie mam sobie też nic do zarzucenia, w związku z czym nie martwię się tymi działaniami – ROZMOWA z Kasjanem Wyligałą, byłym prezesem LW Bogdanka

Orlen Oil Motor w piątek zmierzy się z Apatorem, czyli sprowadzić toruńskie Anioły na ziemię

Orlen Oil Motor w piątek zmierzy się z Apatorem, czyli sprowadzić toruńskie Anioły na ziemię

Po efektownej wygranej ze Stalą Gorzów, Orlen Oil Motor po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. W piątek do Lublina przyjedzie napędzony wysokim domowym zwycięstwem nad Fogo Unią Leszno Apator Toruń. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30, a transmisję będzie można obejrzeć na kanale Eleven Sports 1

Pierwsza Komunia Święta: pomysły na wartościowe upominki dla dziecka

Pierwsza Komunia Święta: pomysły na wartościowe upominki dla dziecka

Pierwsza Komunia Święta to wyjątkowe święto. Jeden z najważniejszych dni w życiu dziecka, kiedy po raz pierwszy przyjmuje Ciało Chrystusa. Dla większości rodzin jest to także niezwykła okazja do świętowania, wspólnego radowania oraz dziękowania za ważny krok w duchowym życiu młodego człowieka. Jednym z nieodłącznych elementów tego wydarzenia bez wątpienia są prezenty, które dzieci otrzymują od przyjaciół domu oraz rodziny. Czym warto kierować się podczas wyboru upominku? Czy prezenty komunijne muszą wiązać się z ogromnymi wydatkami? Warto zastanowić się nad praktycznymi i znaczącymi podarkami o charakterze przede wszystkim sentymentalnym, które będą stanowiły pamiątkę na całe życie.

Zastosowanie miodu lipowego w kuchni

Zastosowanie miodu lipowego w kuchni

Miód pszczeli, jeden z najstarszych naturalnych słodzików, od wieków cieszy się uznaniem nie tylko ze względu na swój słodki smak, ale również dzięki rozmaitym właściwościom. Wśród różnorodnych odmian miodu, miód lipowy wyróżnia się jako wyjątkowy produkt pszczelarstwa.

Remonty domów i mieszkań - jak się do nich przygotować?

Remonty domów i mieszkań - jak się do nich przygotować?

Jak zaplanować remont mieszkania? Tego typu pytania pojawiają się wśród wielu osób przygotowujących się do metamorfozy wnętrz, bądź do ich wykończenia, kiedy odbierają je w stanie surowym. Od czego zacząć remont mieszkania, ile kosztuje remont mieszkania - pytań jest wiele. Jak odnaleźć się w ich gąszczu? Najlepiej wziąć głęboki oddech i zacząć od początku, czyli planu działania. Co dalej? Podpowiadamy.

PKO BP EKSTRAKLASA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Puszcza Niepołomice 0-1
Korona Kielce - Radomiak Radom 4-0
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0-0
ŁKS Łódź - Lech Poznań 2-3
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0-2
Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 0-1
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 2-3
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1-2
Warta Poznań - Stal Mielec

Tabela:

1. Jagiellonia 29 55 66-39
2. Śląsk 29 51 38-26
3. Lech 29 51 43-34
4. Górnik Z. 29 48 39-32
5. Legia 29 47 43-33
6. Pogoń 29 47 54-34
7. Raków 29 46 50-32
8. Widzew 29 42 39-38
9. Stal 28 38 33-34
10. Piast 29 35 30-32
11. Zagłębie 29 35 31-43
12. Radomiak 29 35 34-47
13. Puszcza 29 32 35-46
14. Cracovia 29 32 38-40
15. Warta 28 31 26-33
16. Korona 29 30 34-38
17. ŁKS 29 21 28-61
18. Ruch 29 20 31-50

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!