Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Padwa Zamość wygrała w Legnicy 35:34
(fot. Padwa Zamość/facebook)
Nasze drużyny po wielu tygodniach przerwy w końcu wróciły do walki o punkty. KPR Padwa Zamość pokonała Siódemkę Miedź Huras Legnica. AZS AWF Biała Podlaska nie dał za to rady Handball Stali Mielec.
W pierwszej odsłonie w lepszych nastrojach byli gospodarze, którzy prowadzili 1:0, 2:1, 10:8, 15:12, 17:15, 19:16. Pierwsza część zakończyła Siódemki Miedzi Legnica się wygraną 20:18.
Kluczowym momentem meczu była 48 minuta. Mateusz Morawski wyprowadził wtedy wynik na korzyść gości: 27:26. Od tego momentu zamościanie kontrolowali rezultat prowadząc jednym, a nawet trzema, punktami: 30:27, 31:29, 34:32, 35:33. Ostatecznie goście zwyciężyli 35:34.
Siódemka Miedź Huras Legnica – KPR Padwa Zamość 34:35 (20:18)
KPR Padwa: Gawryś, Kozłowski – Kawka 6, Szymański 5, Adamczuk 4, Fugiel 4, Guziewicz 4, Morawski 3, Okapa 3, Bączek 2, Golański 2, Parovinchak 1, Skiba 1, Florkiewicz. Kary: 10 minut.
W spotkaniu z liderem z Mielca bialscy akademicy prowadzili tylko na początku: na 1:0 rzut karny wykorzystał Serhii Chepycha, a na 2:1, Franciszek Wierzbicki. Później już mielczanie dyktowali warunki, kontrolując wynik. Mecz zakończył się wygraną mielczan 31:22.
AZS AWF Biała Podlaska – Handball Stal Mielec 22:31 (10:15)
AZS BP: Kwiatkowski, Adamiuk – Koc 6, Trela 3, Wójcik 3, Antoniak 2, Reszczyński 2, Rodak 2, Andrzejewski 1, Chepyha 1, Lewalski 1, Wierzbicki 1, Burzyński, Kandora, Wojnecki. Kary: 4 minuty. Dyskwalifikacja: Łukasz Kandora w 48 min, za faul.
