
Podopiecznym Wojciecha Kamińskiego do spełnienia marzeń, jakim byłby awans do półfinału, brakuje już tylko jednej wygranej.

W poprzednich dwóch spotkaniach lublinianie spisali się dobrze. Pierwsze spotkanie wygrali 84:82, a drugie 90:81. Ten ostatni triumf został jednak odniesiony w wyjątkowych okolicznościach, bo w składzie zabrakło Emmanuela Lecomte’a. Belga jednak świetnie zastąpił Bartłomiej Pelczar, który nie dość że wykonał tytaniczną pracę w defensywie, to jeszcze dołożył w ofensywie aż 14 pkt. - Pojawienie się Bartka na boisku poprawiło naszą obronę zespołową. Słowa uznania też dla mojego asystenta Michała Sikory, bo to on wpadł na pomysł, byśmy zaczęli agresywniej bronić akcje pick and roll. Od drugiej kwarty nasza defensywa wyglądała już znacznie lepiej – mówił Wojciech Kamiński. – Prowadzimy 2:0 w tej serii, ale jeszcze jej nie wygraliśmy. Musimy przeanalizować błędy i pełni wiary pojechać do Słupska – powiedział Bartłomiej Pelczar.
Jego świetny występ jest olbrzymim zaskoczeniem. Od początku sezonu eksperci koszykarscy podnoszą bowiem temat, że Start to drużyna złożona przede wszystkim z obcokrajowców, a Polacy są w niej tylko dodatkiem. Nie lubię stwierdzenia, że jesteśmy zespołem obcokrajowców. Gdybyśmy mieli w zespole 10 artystów, nic by z tego nie wyszło. Trzeba mieć też pracowników i ludzi od brudnej roboty. Mam ogromny szacunek dla tych chłopaków, że wytrzymali to gadanie wokół i głupie żarty na swój temat przez cały sezon. To na pewno nie było miłe. W sobotę zarówno Bartłomiej Pelczar i Filip Put pokazali, że są wartościowymi koszykarzami – wyjaśnia Wojciech Kamiński.
W Słupsku też jednak nie składają broni. – Teraz skupmy się na naszych błędach i spróbujemy je wyeliminować w kolejnych spotkaniach. Nie jesteśmy ani pierwszą, ani ostatnią drużyną, która może wrócić do walki o zwycięstwo w serii, rozpoczynając ją od stanu 0:2. Jedziemy do domu i zdeterminowani postaramy się wyeliminować nasze błędy. W sobotę Start trafiał naprawdę szalone rzuty – dodał Roberts Stelmahers, trener Energii Icon Sea Czarni Słupsk.
Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 19 i będzie pokazywany na żywo na platformie Emocje.tv.
