Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wielkimi krokami zbliża się II Charytatywny Turniej w Siatkonogę. Jeżeli ktoś chce wziąć w nim udział, to musi się spieszyć, bo zgłosiło się już kilkanaście drużyn. Ponownie gospodarzem zawodów będzie hala im. Arkadiusz Gołasia w Kraśniku, a impreza odbędzie się 21 grudnia.
(fot. MATERIAŁY ORGANIZATORÓW)
Według wstępnych planów w turnieju ma zagrać 18 zespołów. Niewykluczone, że będzie ich jednak kilka więcej. – Zainteresowanie jest naprawdę bardzo duże, ale cały czas przyjmujemy zgłoszenia. Może być tak, że ostatecznie zwiększymy liczbę uczestników do 21 ekip – mówi Daniel Szewc, nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 5 im. Henryka Sienkiewicza w Kraśniku, która jest organizatorem II Charytatywnego Turnieju w Siatkonogę.
Ponownie piłkarze zagrają na rzec najmłodszych z Domu Dziecka w Kraśniku, a także dla Laury, która potrzebuje specjalistycznej opieki medycznej. Każdy zawodnik ma wpłacić dobrowolnie minimum 50 zł wpisowego. To pozwoli zebrać połowę pieniędzy na turnus rehabilitacyjny dla Laury. Znowu odbędą się także aukcje najróżniejszych pamiątek sportowych. Tym razem będzie można kupić chociażby koszulkę zawodnika Legii Warszawa Jarosława Niezgody. Można być jednak pewnym, że ciekawych gadżetów będzie znacznie więcej, bo w ich zbieraniu pomaga Damian Szymański – wychowanek MUKS Kraśnik, reprezentant Polski, a obecnie gracz Achmata Grozny.
Jak tylko wystartowały zgłoszenia od razu swój udział w zawodach zadeklarowało 15 zespołów. Znowu każda drużyna będzie składała się z trzech osób (w składzie może być jeden rezerwowy). Uczestnicy zostaną podzieleni na trzy grupy, a mecze będą rozgrywane systemem każdy z każdym, równolegle na trzech boiskach. Później odbędzie się faza pucharowa. Oprócz Szymańskiego na pewno w zawodach wystartują: Marcel Kotwica, Rafał Król, czy Filip Drozd.
– Zapowiada się, że poziom turnieju będzie wyższy niż przed rokiem. Dziękujemy wszystkim, którzy zdecydowali się wspomóc naszą akcję. Mamy fajny oddźwięk zarówno od sponsorów, jak i od drużyn. Jestem w kontakcie z chłopakami i nie mogą się już doczekać turnieju. W Kraśniku naprawdę zanosi się na bardzo ciekawe wydarzenie i nadal zapraszamy chętnych, którzy chcą pomóc dzieciakom – dodaje Daniel Szewc.
Każdy, kto chce dołączyć do grona sponsorów może się zgłosić właśnie do Daniela Szewca (607 505 462) lub Jarosława Gąszczyka (727 604 629).
