

Na początku zanosiło się na pogrom, później zapachniało sensacją, by ostatecznie doszło do pewnej wygranej Orlen Oil Motoru Lublin. Mistrzowie Polski rozprawili się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa i są już pewni pierwszego miejsca na koniec rundy zasadniczej PGE Ekstraligi

Faworytem piątkowego spotkania pod Jasną Górą byli goście, tym bardziej, że Krono-Plast Włókniarz musiał radzić sobie bez swojej kluczowej postaci – Piotra Pawlickiego.
Początek spotkania nie był zaskakujący. Mistrzowie Polski „robili swoje” i po czterech biegach prowadzili 16:8. Wydawało się więc, że w kolejnych gonitwach przewaga podopiecznych trenera Macieja Kuciapy będzie sukcesywnie rosnąć. Tymczasem częstochowskie Lwy pokazały „pazur” i zaczęły odrabiać straty. W efekcie po dziewiątym biegu, wygranym przez miejscowych 5:1 był remis 27:27. – Chłopaki nie mogą znaleźć optymalnych ustawień. Przed nami jednak jeszcze pięć biegów i wierzę, że wynik będzie pozytywny. Trzeba "cisnąć" dalej - powiedział przed kamerami Eleven Sports 1 Bartosz Zmarzlik.
Kibice, którzy w tym momencie zaczęli myśleć o sprawieniu przez gospodarzy sensacji bardzo szybko musieli o tych myślach zapomnieć. Kolejne pięć gonitw to już totalna dominacja mistrzów Polski. Orlen Oil Motor wygrał każdą z nich w stosunku 5:1 i emocje przed biegami nominowanymi w zasadzie się skończyły. Bieg 14 również zakończył się podwójną wygraną gości, a w 15. niejako na osłodę miejscowi kibice obejrzeli zaciętą walkę obu ekip. Nie zmieniło to jednak faktu, że zespół trenera Kuciapy wygrał w piątek z dużą przewagą. Główna w tym zasługa bezbłędnego Zmarzlika, a także Dominika Kubery, Mateusza Cierniaka i Wiktora Przyjemskiego. Na drugim biegunie tym razem znalazł się Fredrik Lindgren, który wywalczył zaledwie jeden punkty.
Na kolejkę przed końcem fazy zasadniczej zapewnił sobie pierwsze miejsce w tabeli PGE Ekstraligi.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Orlen Oil Motor Lublin 35:55
Krono-Plast Włókniarz: 9. Jason Doyle 11+2 (3,3,2,2*,u,1*) * 10. Wiktor Lampart 6 (1,1,3,1,0,0) * 11. Piotr Pawlicki 0 () * 12. Philip Hellstrom-Bangs 2 (0,0,1,0,1,-) * 13. Kacper Woryna 12 (2,3,3,1,1,2) * 14. Szymon Ludwiczak 3 (2,0,0,1) * 15. Franciszek Karczewski 1 (0,1,0) * 16. Kacper Halkiewicz nie startował.
Orlen Oil Motor: 1. Jack Holder 7+1 (1*,2,1,3,0) * 2. Fredrik Lindgren 1 (1,d,0,-) * 3. Dominik Kubera 9+3 (2,2,1*,2*,2*) * 4. Mateusz Cierniak 10+1 (3,0,2,2*,3) * 5. Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,3,3,3) * 6. Wiktor Przyjemski 10+2 (3,2*,2*,3) * 7. Bartosz Bańbor 3+1 (1,w,2*) * 8. Bartosz Jaworski nie startował.
Bieg po biegu
- (63,91) Doyle, Kubera, Holder, Hellstrom-Bangs 3:3 (3:3)
- (64,28) Przyjemski, Ludwiczak, Bańbor, Karczewski 2:4 (5:7)
- (63,33) Zmarzlik, Woryna, Lindgren, Hellstrom-Bangs 2:4 (7:11)
- (64,55) Cierniak, Przyjemski, Lampart, Ludwiczak 1:5 (8:16)
- (64,70) Doyle, Kubera, Hellstrom-Bangs, Cierniak 4:2 (12:18)
- (64,41) Woryna, Holder, Karczewski, Lindgren (d) 4:2 (16:20)
- (64,31) Zmarzlik, Doyle, Lampart, Bańbor (w) 3:3 (19:23)
- (65,23) Woryna, Cierniak, Kubera, Ludwiczak 3:3 (22:26)
- (65,13) Lampart, Doyle, Holder, Lindgren 5:1 (27:27)
- (64,86) Zmarzlik, Przyjemski, Woryna, Hellstrom-Bangs 1:5 (28:32)
- (65,46) Holder, Cierniak, Hellstrom-Bangs, Doyle (u) 1:5 (29:37)
- (65,49) Przyjemski, Bańbor, Lampart, Karczewski 1:5 (30:42)
- (65,14) Zmarzlik, Kubera, Woryna, Lampart 1:5 (31:47)
- (65,02) Cierniak, Kubera, Ludwiczak, Lampart 1:5 (32:52)
- (64,81) Zmarzlik, Woryna, Doyle, Holder 3:3 (35:55)
