Pszczółka Start Lublin – Niżny Nowogród 66:85. Rywal był zbyt mocny

Niżny Nowogród przyjechał do Lublina w najmocniejszym składzie, łącznie ze swoimi największymi gwiazdami - Antonem Astapkovichem i Evgeny Baburinem. W składzie Pszczółki Start widać było natomiast dużo luk, które jednak mają być uzupełnione w najbliższych dniach.

Gospodarze rozpoczęli bez respektu dla zdecydowanie bardziej utytułowanego rywala. Mimo to przyjezdni dość szybko wyrobili sobie bezpieczną przewagę. W grze rosyjskiej drużyny zachwycała zwłaszcza umiejętność dzielenia się piłką. W jej efekcie podopieczni Zorana Lukicia mieli dużo czystych pozycji, które zwłaszcza w pierwszej kwarcie bezlitośnie wykorzystywali. W 13 min Niżny Nowogród prowadził już nawet różnicą 14 pkt. Końcówka pierwszej połowy była w wykonaniu lublinian jednak bardzo dobra, a po rzucie Sherrona Dorsey-Walkera straty Pszczółki Start zmalały jedynie do 6 pkt.

Po zmianie stron mecz stał się już bardzo jednostronny. Przyjezdni wykorzystywali każdy błąd „czerwono-czarnych”, a tych w trzeciej kwarcie było dużo. W większości wypadków były one jednak spowodowane dobrą dyspozycją przeciwnika. Warto jednak podkreślić kilka niezłych zagrań lubelskich koszykarzy, którymi zaskoczyli renomowanych rywali. Na pochwały zasługują zwłaszcza Mateusz Dziemba i Sherron Dorsey-Walker.

Ostatecznie Pszczółka Start przegrała 66:85. Ten wynik bardzo mocno ograniczył szansę „czerwono-czarnych” na awans do kolejnej fazy. Promocję do niej uzyskają tylko dwie najlepsze drużyny. Aby wyjść z grupy lublinianie musieliby wygrać trzy pozostałe do końca tego etapu spotkania i liczyć na korzystne rezultaty w innych meczach. A trzeba pamiętać, że „czerwono-czarnych” czekają jeszcze trudne wyjazdy do Niżnego Nowogrodu oraz Saragossy.

Pszczółka Start Lublin – Niżny Nowogród 66:85 (15:24, 20:20, 18:27, 13:14)

Pszczółka: Dorsey-Walker 17 (2x3), Laksa 7 (1x3), Sharma 5, Łączyński 3 (1x3), Borowski 2 oraz Dziemba 13 (2x3), Jeszke 8 (1x3), Szymański 8, B. Pelczar 3, Obarek 0.

Niżny Nowogród: Gankevich 16, Strebkov 10 (3x3), Baburin 9 (3x3), Komolov 8 (2x3), Astapkovich 7 (1x3) oraz Shepherd 19 (4x3), Petrasek 11 (2x3), Chadov 3 (3x3), Gerasimov 2, Bielenitskii 0, Gontar 0, Platonov 0.

Sędziowali: Lucis (Łotwa), Aunkrogers (Łotwa), Maciulis (Litwa). Mecz bez udziału publiczności.

Drugi wynik: Casademont Saragossa – Falco Vulcano Szombathely 85:76.

1. Casademont                         3              6              249:236
2. Niżny Nowogród                   3              5              253:232
3. Falco                                   3              4              248:253
4. Pszczółka                             2              2              226:255

22 grudnia: Falco – Casademont. 23 grudnia: Niżny Nowogród – Pszczółka (godz. 18).