

To dla młodych podopiecznych Marka Wrony duży sukces, który umożliwia im grę w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralnym. A tam mogą trafić już na naprawdę duże firmy.

Finałowy pojedynek został rozegrany w Milejowie. Unia, na co dzień występująca w III lidze, dominowała nad grającym szczebel niżej przeciwnikiem. Na pierwsze bramki trzeba było jednak czekać aż pół godziny. W 31 min do dobrego dośrodkowania doszła Martyna Nowosad, która pięknym strzałem dała prowadzenie lubliniankom. Ta sama piłkarka podwyższyła wynik meczu w 38 min. Tym razem zrobiła to po indywidualnej akcji w 38 min.
Bohaterką drugiej połowy była Julia Strakłowiec, która na murawie pojawiła się w 70 min. Już cztery minuty później podwyższyła na 3:0 po dobrym podaniu od Klaudii Maciąg. Strakłowiec ustaliła wynik meczu w 90 min, kiedy pięknie uderzyła z 16 m. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła po odbiciu od pleców rozpaczliwie interweniującej Justyny Krawczyńskiej.
Rezerwy Unii, oprócz możliwości rywalizowania na poziomie centralnym, otrzymały również za zdobycie Wojewódzkiego Pucharu Polski nagrodę finansową. W tym roku wynosiła ona 5 tys. zł.
Kinga Krasnystaw – Unia II Lublin 0:4 (0:2)
Bramki: Nowosad (31, 38), Strakłowiec (74, 90)
Kinga: Krawczyńska – Wilk, Daniluk, Firlej, Wójcik, Zygunt, Lendzion, Rękas, Borek (77 Lis), Karpiuk, Nadolska (27 Matyśkiewicz).
Unia II: Plich – Gromada, Krupa, Nowosad (70 Strakłowiec), Gałka (70 Gawrońska, 85 Dec), Jakimińska, Pavlić, Maciąg, Król (85 Brodzka), Motyka (70 Momot), Szafraniec.
Żółta kartka: Jakimińska. Sędziował: Kowalczyk. Widzów: 100.
