Przed meczem Azotów Puławy z Pfadi Winterthur zbierane były podpisy pod projektem poparcia budowy w Puławach nowej hali. Zajął się tym „Społeczny Komitet KS Azoty Puławy Ambasadorem Miasta. Nowa hala dla Puław”.
– W działalność Komitetu zaangażowało się bardzo dużo osób. Według wstępnych informacji z niedzieli mamy na pewno ponad 1000 podpisów. To cztery razy więcej niż wymagana liczba konieczna do wniesienia projektu uchwały obywatelskiej.
Podpisy nadal będą zbierane i myślę, że w drugiej połowie grudnia projekt uchwały przedłożymy Radzie Miasta Puławy – tłumaczy Grzegorz Sierocki, członek „Społecznego Komitetu KS Azoty Puławy Ambasadorem Miasta. Nowa hala dla Puław”.
Choć Azotom nie udało się wywalczyć awansu do fazy grupowej Pucharu EHF, to puławscy kibice myślą przyszłościowo. Za rok ich klub ponownie ma zamiar startować w europejskich pucharach. I wówczas, podobnie jak było w tym rsezonie, Europejska Federacja Piłki Ręcznej znowu nie wyda zgody na rozgrywanie spotkań w małej, mogącej pomieścić, zgodnie z decyzją Prezydenta Puław 711 widzów. Wymogi europejskie to minimum dwa tysiące miejsc.