Piłkarze ręczni Azotów Puławy mają na swoim koncie już cztery zwycięstwa w lidze. Tym razem podopieczni trenera Marcina Kurowskiego pokonali po bardzo zaciętym boju Chrobrego Głogów na jego terenie.
Przed piątkowym meczem nastroje w obu obozach były zupełnie inne. Puławianie mieli na swoim koncie komplet zwycięstw, z kolei gospodarze pozostawali bez wygranej w Superlidze. To jednak nie uśpiło czujności graczy z Lubelszczyzny. - Chrobry jest zdeterminowany, koniecznie potrzebuje punktów – mówił przed spotkaniem Adam Skrabania. Piątkowy mecz miał też szczególne znaczenie dla Bartosza Jureckiego, który do Puław przeniósł się właśnie z Głogowa. - Na parkiecie nie ma kolegów. Jedziemy do Głogowa po zwycięstwo – powiedział popularny „Szrek”.
Mecz od samego początku był bardzo zaciekły i wyrównany. Oba zespoły grały bramka za bramkę i po pierwszych 10 minutach był remis 5:5. W dalszej fazie pierwszej połowy jednobramkowe prowadzenie udało się wypracować przyjezdnym, ale na trzy minuty przed końcem głogowianie zniwelowali tę stratę i na przerwę obie ekipy zeszły remisując 13:13. Niestety piątkowy występ kontuzją okupił Piotr Masłowski, który jeszcze przed przerwą doznał złamania palca.
Drugie 30 minut spotkania zaczęło się bliźniaczo podobnie do pierwszej połowy. Na parkiecie toczyła się zaciekła walka i wynik oscylował wokół remisu. Dopiero w 42 minucie gry na jednobramkowe prowadzenie wyszli gospodarze, a na dziewięć minut przed końcową syreną zrobiło się 23:21 dla Chrobrego.
W końcówce puławianie pokazali charakter i wolę zwycięstwa. Zespół trenera Kurowskiego doprowadził do wyrównania, a chwilę potem wyszedł ponownie na prowadzenie. Gospodarzom udało się wyrównać, ale ostatni cios należał do Azotów. Puławianie w ostatniej akcji meczu za sprawą Bartosza Kowalczyka zdobyli gola zapewniającego zwycięstwo.
Azoty kolejny mecz rozegrają w środę kiedy we własnej hali zmierzą się z MMTS Kwidzyn.
Chrobry Głogów – Azoty Puławy 25:26 (13:13)
Chrobry: Stachera Stachera, Kapela – Kubała 8, Sićko 4, Krzysztofik 4, Sadowski 3, Świtała 2, Płócienniczak 1, Gujski 1, Tylutki 1, Biegaj 1, Sobut.
Kary: 10 min.
Azoty: Koszowy, Bogdanov – Łyżwa 6, Prce 5, Krajewski 5, Jurecki 3, Skrabania 3, Kowalczyk 2, Kuchczyński 1, Grzelak 1, Masłowski 1, Sobol 1, Kubisztal, Petrovsky, Przybylski.
Kary: 6 min.
Sędziowali: Jakub Jerlecki i Maciej Łabuń (Szczecin)