Klub z Dęblina oddał już dwa mecze walkowerem. Jeśli zrobi to po raz trzeci to automatycznie zostanie wycofany z rozgrywek i zdegradowany do klasy A
Sytuacja Czarnych Dęblin staje się coraz gorsza. Klub ledwo zipie pod względem finansowym, organizacyjnym oraz kadrowym. Całkiem realne stało się, że nie dotrwa do końca sezonu rozgrywek IV ligi, bo LZPN będzie zmuszony go z nich usunąć. Powód? Czarni zostali ukarani już dwoma walkowerami za nierozegranie meczu. A regulamin stawia sprawę jasno i jest nieubłagany.
– Jeśli dęblinianie po raz trzeci nie wybiegną na boisko to nie będziemy mieli innego wyjścia niż wyrzucić ich z rozgrywek – mówi Konrad Krzyszkowski, przewodniczący Wydziału Gier LZPN. – W tej sytuacji dotychczasowe wyniki zostaną utrzymane, a pozostali rywale, z którymi drużyna nie zagra, dostaną walkowery. Mam jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Usunięcie oznaczałoby także dla Czarnych przymusową degradację o dwie ligi, a więc rozpoczęcie nowego sezonu od klasy A.
Czy do tego dojdzie? Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć. – Przed każdym meczem dzwonimy do prezesa klubu pytając, czy będą grać. Ale to żadna gwarancja. Przed spotkaniem w Żmudzi wszystko było w porządku, aż okazało się, że na zbiórkę przyszło tylko ośmiu piłkarzy i zrezygnowali z wyjazdu – tłumaczy Krzyszkowski.
Paradoksalnie, mimo tych kłopotów, zespół z Dęblina ma całkiem realne szanse na utrzymanie się. Wszystko za sprawą udanej rundy jesiennej, w której zgromadzili dużo punktów. Aktualnie mają ich 31 i zajmują bezpieczne, dziesiąte miejsce w tabeli. A do końca sezonu pozostało jeszcze sześć kolejek. – Może być tak, że wystarczy im jeszcze jedna wygrana i już unikną degradacji. Tyle, że w ich obecnej sytuacji nie wiem jak spełnią wymogi licencyjne na nowy sezon – podkreśla Krzyszkowski.
Wszystkie kluby IV ligi i lubelskiej klasy okręgowej muszą złożyć komplet dokumentów licencyjnych do 15 maja. Część już to zrobiła, jak np. Victoria Żmudź czy Kryształ Werbkowice. Inni jeszcze czekają.
LZPN przymierza się również do zmiany godziny rozegrania meczów ostatniej kolejki IV ligi, zaplanowanej na 13 czerwca. – Dostaliśmy prośbę z centrali, aby umożliwić klubom obejrzenie meczu reprezentacji Polski z Gruzją. W związku z tym przełożymy wszystkie spotkania z godz. 18 na 15. Nie możemy przenieść kolejki na niedzielę, gdyż nie damy rady zapewnić wówczas pełnej obsady sędziowskiej dla wszystkich lig – wyjaśnia szef WG LZPN.