Krystian Bielik, reprezentant Polski w piłce nożnej, wywołał ogromną aferę po porażce biało-czerwonych ze Słowacją w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy.
Pomocnik naszej drużyny, komentując przegraną, powiedział, że drużyna gra tak, jak trenuje, a trenuje na nie najwyższym poziomie, co zostało odebrane jako atak na selekcjonera kadry, Marcina Dornę. Czy po tych słowach szkoleniowiec wystawi młodego zawodnika na poniedziałkowy (19 czerwca) mecz ze Szwecją?
– Tutaj jest bardzo trudna rola trenera Dorny. Jak postąpi? Czy wystawi Bielika w meczu ze Szwecją, czy posadzi go znów na ławce rezerwowych? Jest w takiej sytuacji, że jeżeli wystawi Bielika, reprezentacja Polski wygra, a Krystian zagra bardzo dobrze, to wyjdzie na to, że trener Dorna pomylił się w pierwszym meczu ze składem. Ale jeśli Bielik wystąpi i zagra przeciętnie albo bardzo słabo, to myślę, że lepiej, aby nie odzywał się przez najbliższe lata kariery – powiedział Dariusz Dziekanowski, były reprezentant Polski w piłce nożnej.