W meczu na szczycie Huczwa lepsza od Gromu
Trzy bramki Damiana Ziółkowskiego zapewniły ekipie z Tyszowców trzy punkty w meczu kolejki z Gromem Różaniec. Korona Łaszczów znów zwycięska
Trwa fenomenalna passa Damiana Ziółkowskiego, który strzelał bramki we wszystkich 14 kolejkach zamojskiej klasy okręgowej. Tym razem zdobył hat-tricka, zapewniając Huczwie trzy punkty w hicie kolejki z Gromem Różaniec. Ostatnim z trafień, trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, odarł rywali z nadziei na ugranie korzystnego rezultatu. Trzy punkty wywalczone w Różańcu mają dla biało-zielonych tym większe znaczenie, że Grom jest jednym z ich głównych rywali w walce o awans do czwartej ligi. Po niedzielnym spotkaniu różnica między obiema ekipami wzrosła do pięciu „oczek”.
Grom Różaniec – Huczwa Tyszowce 3:4 (1:2)
Bramki: Rak (34, 59), Kaproń (64 z karnego) – Ziółkowski (25 z karnego, 37, 87), Droździel (51).
Huczwa: Waśkiewicz – Okalski, Materna, Anioł, Kowalczuk (85. P. Droździel), Ziółkowski, Sioma, Maciejko (60 Mac), Szumlański, K. Droździel (75 Maliszewski), Dworak
Grom: Markowicz – Łogin, Paluch (88 D. Grasza), Grelak, Kwiatkowski, Kaproń, Larwa, P. Wróbel, Rak, J. Grasza, A. Kusiak (25 Kapuśniak).
Sędziował: Marcin Kluk
Koniec świetnej passy Victorii Łukowa/Chmielek. Po sześciu kolejnych zwycięstwach bez porażki podopieczni Marka Hyza stracili punkty. Zatrzymał ich Orion Dereźnia Solska. Spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się remisem 1:1.
– Szkoda, bo byliśmy zdecydowanie lepsi. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji i zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale byliśmy nieskuteczni. Niestety, za styl nikt punktów nie przyznaje, tylko za bramki. Trochę przeszkadzało nam boisko, ale nie ma co szukać usprawiedliwień. Było grząsko, ale obie strony to odczuwały, choć wiadomo, że temu, kto się broni jest w takich okolicznościach nieco łatwiej. A my głównie atakowaliśmy. Orion stworzył jedną sytuację i ją wykorzystał. Straciliśmy dwa punkty i zamiast zbliżyć się do czołówki, oddaliliśmy się. A wyniki były pod nas... – powiedział Hyz.
– Gratulację dla chłopaków, bo choć mecz się nie ułożył i szybko straciliśmy gola, ambitnie walczyliśmy. Broniliśmy się przed naporem rywali, udało się strzelić bramkę i dowieźć remis do końca – dodał Bartłomiej Kowalik, grający trener Orionu.
Orion Dereźnia Solska – Victoria Łukowa/Chmielek 1:1 (0:1)
Bramki: Blicharz (70) – Misiarz (3).
Orion: Hasiak – Raduj, Rudy, Czerw, Szabat (30 Kutryn), Wilkos, Blicharz (70 M. Kowalik), Bastrzyk (60 Konopka), Beda (89 Niemiec), Borowski, B. Kowalik (60 W. Kiełbasa).
Victoria: Berebecki – Baran, Skrzypek, Adamowicz, Dziura, Misiarz, Klecha, Kulpa, Hanas (65 Obszyński), Staroń, Wróbel.
Sędziował: Bartłomiej Górski.
Dzięki drugiej wygranej z rzędu Korona Łaszczów odskoczyła od strefy spadkowej i usadowiła się pewniej w środku tabeli. – W pierwszej połowie spotkania z Potokiem grało nam się ciężko. Mecz był wyrównany. Zarówno rywale, jak i my, zmarnowaliśmy po kilka dobrych okazji. Po przerwie szybko strzeliliśmy trzecią bramkę i od tej pory grało nam się już łatwiej. Dominowaliśmy i zasłużenie wygraliśmy 5:2 – stwierdził Bartłomiej Stefanik, pomocnik Korony.
– Troszeczkę już w piłce się obracam, ale meczu, w którym tracilibyśmy takie gole, nie pamiętam. Każdy miał swój urok, ale na minus. Znowu słaba gra w obronie z naszej strony, dużo prostych błędów i taki wynik – ocenił Dariusz Waryszak, trener Potoku.
Potok Sitno – Korona Łaszczów 2:5 (2:2)
Bramki: Kiecana (3), Denkiewicz (33) – Brytan (7, 20), P. Chwała (50), Borowiak (75), Jamroż (80).
Potok: Kremer – Denkiewicz, Drozdowski, Główka, Kiecana, Kulas (82 Misztal), Łepak, D. Pyś, Szczerbiak (55 P. Samulak), K. Pyś (60 Seń), A. Kozyra.
Korona: Wójtowicz – Swatowski, Paweł Chwała, Mossurec, Huzar, Jamroż, Stefanik, Rój (75 Szarowolec), Borowiak, Rajtak (46 Kusiak), Brytan (85 Wojnarski).
Sędziował: Mariusz Węgrzyn.
Pewne zwycięstwo drużyny Pawła Lewandowskiego. Omega miała więcej z gry, stworzyła więcej sytuacji i zasłużenie pokonała Pogoń 96 Łaszczówkę różnicą trzech bramek.
Omega Stary Zamość – Pogoń 96 Łaszczówka 4:1 (1:0)
Bramki: Łata (3, 65), Tatar (47 samobójcza), Nizioł (77) – Wasiołek (48).
Omega: Szopa – P. Tchórz, Mazur (75 Dywański), Mikulski, Maziarczyk (84 Czarniecki), Wajdyk, Ramian (80 H. Sałamacha), Ignaciuk (80 Bochniak), Łata (80 P. Sałamacha), Nizioł, Gunchenko.
Pogoń: Słoboda – Nagowski (46 Kuks), Podborny, Jakubiak, Tatar, Kowalczuk (75 P. Świderek), Puchalski, Bukowski, Poźniak (46 Wasiołek), Z. Jeruzal (46 Szczepaniuk), Malinowski (55 Radecki).
Sędziował: Mariusz Słoboda.
Ekipa Jarosława Czarnieckiego znalazła się w małym kryzysie. Nie potrafiła wygrać już po raz trzeci z rzędu i powiększyła stratę do lidera. Tym razem przeszkodą nie do przebycia okazał się Włókniarz Frampol.
Włókniarz Frampol – Roztocze Szczebrzeszyn 1:1 (0:0)
Bramki: Swatowski (47) – Bubiłek (61).
Włókniarz: Saj – J. Dycha, P. Dycha, Swatowski, Myszak - Wnuk, Łukasik, Nawrocki, Szpot – Kapica, Decyk.
Roztocze: Ryń – Ł. Wróbel, Robak, Chałas, Wyrostkiewicz, Bubiłek, Mazur, Malec (70 Rudakov), K. Kornas, Pliżga (80 P. Wróbel), Gulak (60 Fediuk).
Sędziował: Mateusz Kowalczuk.
Sparta Wożuczyn – Sokół Zwierzyniec 0:3 (0:1)
Bramki: Krzepiłko (35), Przybylak (54), Lachowicz (85).
Sparta: Wojtaszek – D. Sak, Przytuła, Mroczka, P. Chudyga, Dziki, Buśko (46 Wlaź), K. Chudyga, Antoniuk, K. Pijajko, Gałan.
Sokół: Paczos – Bielec, Sirko Kusy, Łukasik, Kosiński (78 Lachowicz), Krzepiłko, Kniaziowski (63 Sułkowicz), Kharmushka (85 Jończak), Sławkowski (65 Korkosz), Przybylak (80 Kapłon).
Czerwona kartka: Gałan (Sparta) w 60 min za uderzenie przeciwnika.
Sędziował: Bartosz Kapłon.
Olender Sól – Olimpia Miączyn 3:1 (1:1)
Bramki: P. Muzyka (43), M. Chorebała (49, 76) – Magryta (31).
Olender: Woch – Bury, P. Chorębała (46 M. Chorębała), Cios, Kiełbasa, Kmieć, Kniaź, P. Muzyka (86 Małek), D. Muzyka, Nizio (77 Rój), Olszówka.
Olimpia: Szczepniak – Markiewicz, Karpiuk, Łyko, R. Jachorek, Musiał (82 M. Jachorek), Chmiel (75 Adamczyk), Wasilewicz (65 K. Kulas), Kukiełka (72 Cisek), Łyp, Magryta.
Sędziował: Wojciech Szewczuk.
Igros Krasnobród – Cosmos Józefów 3:1 (3:0)
Bramki: Ścirka (9), Hałasa (15), Gozdek (47) – Kiełbus (75).
Igros: Joniec – Bartecki, Grela, Rzeźnik, Ścirka, Buczak, Hałasa, Margol (65 Marszalec), Gozdek (70 Tabała), Nizio (81 Ożóg), Biela (90 Molenda).
Cosmos: K. Gontarz – Gnap (76 M. Gontarz), Kiełbus, Puźniak, Kołcon, Szczerba, Łagożny (83 Nieścior), Dołęski, Podolak, Kozyra, J. Danaj.
Sędziował: Arkadiusz Łaszkiewicz.