I LIGA: As z rękawa Ryszarda Kuźmy

Dawid Ptaszyński, Przemysław Żmuda, Michał Maciejewski, Damian Falisiewicz i ewentualnie Grzegorz Krystosiak - to lista środkowych obrońców, którymi dysponuje obecnie Motor. Jednak trener Ryszard Kuźma sięgnął po kolejnego defensora. W poniedziałek na wieczornym treningu lublinian pojawił się doświadczony Artur Bożyk.

32-letni, były zawodnik Hetmana Zamość i Górnika Łęczna, ma za sobą także występy w izraelskim klubem Hapoel Bnei Sachnin. W tym klubie krótkie epizody zaliczyli również Remigiusz Jezierski oraz Łukasz Surma. Natomiast ostatnio rosły defensor reprezentował barwy Kolejarza Stróże.

Wczoraj piłkarze Motoru trenowali w dwóch grupach. Rano ćwiczyli gracze, którzy nie wystąpią w dzisiejszym sparingu z młodą Legią Warszawa. A o godz. 18 na zajęciach zameldowali się ci, którzy sprawdzą formę stołecznej drużyny. Obecność Bożyka świadczy o tym, że wystąpi on przeciwko warszawianom. W tym gronie znalazł się także Anglik Glen Kendall, który przez najbliższy tydzień będzie próbował przekonać do swoich umiejętności trenera Kuźmę. 23-letni pomocnik nie ukrywa, że chciałby spróbować swoich sił w polskiej lidze. Wszystko zależy, więc od jego dyspozycji i od oceny szkoleniowca. W przypadku ewentualnego angażu, problem byłby jednak z zarobkami. Rezerwy Wolverhampton Wanderers, a pierwsza liga w Polsce, tym bardziej Motor, to jak niebo, a ziemia.

Nastąpił też wyraźny postęp w sprawie transferów Rafała Wawrzyńczoka z Ruchu Chorzów i Michała Zawadzkiego z Lechii Zielona Góra. - Rozmowy zdecydowanie ruszyły do przodu. Nadal jednak brakuje kropki nad "i” w przypadku obu zawodników. Jesteśmy jednak dobrej myśli i wierzymy, że w najbliższym czasie dojdzie do podpisania umów z piłkarzami. Nie potrafię jednak powiedzieć, kiedy to nastąpi. Równie dobrze możemy ogłosić te transfery jutro, ale możliwe, że trzeba będzie poczekać na nie jeszcze kilka dni - mówi rzecznik prasowy ekipy znad Bystrzycy Andrzej Szwabe.

Sparing z Legią zostanie rozegrany dzisiaj o godz. 16 w Zamościu.