Tytani Lublin w niedzielę rozegrają najważniejszy mecz tego sezonu. Stawką rywalizacji z Crusaders Warszawa jest pierwsze miejsce w grupie wschodniej i uprzywilejowana pozycja przed fazą play-off
To bardzo istotne, ponieważ mistrz grupy będzie miał prawo organizacji meczu ćwierćfinałowego, w którym zmierzy się z jednym z czterech zespołów, które zajęły drugie miejsce w swoich grupach.
Zarówno Tytani, jak i Crusaders przez ten sezon idą jak burza i na razie nie przegrały jeszcze żadnego spotkania. Lublinianie przystąpią do tego meczu bardziej wypoczęci, ponieważ ostatnie ligowe starce rozegrali w połowie sierpnia, kiedy rozbili na wyjeździe Green Ducks Radom 28:14.
– Ten mecz w naszym wykonaniu wyszedł słabo. Niezbyt dobra gra obrony i ataku poskutkowała dosyć mała zdobyczą punktową i stratą punktów przez naszą defensywę. Wszyscy w klubie są już myślami przy starciu z Crusaders i walką w playoffach. Mały maraton meczy poskutkował mniejszymi urazami niektórych zawodników, dlatego w Radomiu w niektórych akcjach grali rookies, co dało im dodatkowy zastrzyk doświadczenia. Bardziej doświadczeni zawodnicy mogli z kolei odpocząć i lepiej przygotować się do starcia z Crusaders – powiedział na klubowej stronie Sebastian Żukowski, trener wide receiverów.
Crusaders również swój ostatni mecz rozegrali przeciwko drużynie z Radomia, ale miał on miejsce w sobotę. Ekipa ze stolicy wygrała aż 51:6. – Popełniliśmy w tym spotkaniu chyba wszystkie możliwe błędy. Zbytnie skupienie na rywalu doprowadziło do tego, ze straciliśmy przyłożenie. Mogliśmy stracić ich o wiele więcej. Spodziewaliśmy się takiej gry ze strony radomian, lecz stres dał się nam we znaki. Cieszę się, że po męskich słowach w przerwie meczu wróciliśmy i pokazaliśmy, ze nie ma u nas słabej formacji. Wróciliśmy na właściwe tory krucjaty. Skupiamy się na Tytanach, chcemy przypieczętować zwycięstwo w grupie, organizować ćwierćfinał oraz uzyskać status najlepszej drużyny PLFA II po sezonie zasadniczym. Jeżeli uda się pobić przy okazji kilka rekordów tym bardziej będziemy zadowoleni – powiedział na oficjalnej stronie ligi Marcin Miszczak, prezes Crusaders Warszawa.
Niedzielny mecz rozpocznie o godz. 13.30 na stadionie żużlowym przy Al. Zygmuntowskich. Wstęp na zawody jest bezpłatny.