

Polska tenisistka, która na prestiżowym turnieju w Anglii jest rozstawiona z numerem osiem pokonała w ćwierćfinale Rosjankę Ludmiłę Samsonową 6:2, 7:5 i po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału, który czeka ją już w czwartek

Środowe starcie było piątym spotkaniem obu tenisistek. Faworytką do zwycięstwa była Polka, która wygrała wszystkie poprzednie pojedynki i w żadnym z nich nie straciła seta
Początek pierwszej partii był wyrównany, ale później przewagę na korcie zbudowała polska tenisistka. W szóstym gemie Świątek przełamała rywalkę, a w kolejnych poszła za ciosem i wygrała pewnie 6:2.
Kolejny set był już zdecydowanie bardziej wyrównany, choć początek tego nie zwiastował. Polka bardzo szybko przełamała rywalkę, a w trzecim gemie wybroniła cztery break pointy przeciwniczki i wyszła na prowadzenie 3:0. Wydawało się więc, że za kilka chwil spotkanie się zakończy. Samsonowa jednak wygrała kolejnego gema i dała jasny sygnał, że nie zamierza się łatwo poddać. Efekt? Z prowadzenia Świątek 4:2 zrobiło się najpierw 4:4, a potem 5:5. Kolejny gem poszedł po myśli naszej reprezentantki, a 12. gem okazał się ostatnim. Raszynianka utrzymała nerwy na wodzy i wygrała drugiego seta 7:5 i awansowała do półfinału londyńskiej imprezy po raz pierwszy w karierze.
Następną rywalką Świątek w Londynie będzie Mirra Andriejewa lub Belinda Bencic. Półfinał z udziałem Polki zaplanowano na czwartek. W drugim starciu o wielki finał Aryna Sabalenka zmierzy się z Amandą Anisimovą.
Iga Świątek – Ludmiła Samsonowa 6:2, 7:5
