W sobotę na obiektach sportowych Gimnazjum im. płk Wojciecha Kołaczkowskiego w Pliszczynie odbył się Otwarty Wojewódzki Turniej Klubowy w Wieloboju Obronnym. Była to już piąta edycja zawodów, które z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem. W szranki stanęło ponad stu zawodników, którzy zmierzyli się w dziesięciu konkurencjach.
Rywalizacja odbywała się w kilku kategoriach wiekowych. Zawodnicy mieli do pokonania tor przeszkódoraz serię konkurencji rzutowych. Największym utrapieniem była jednak wysoka temperatura. Przez rozpoczęciem turnieju obejrzeć można było między innymi pokaz karate oraz zaawansowanej sztuki obronnej.
– Już po raz piąty organizujemy otwarte zawody w wieloboju obronnym. To wspólna akcja, naszej szkoły i Lubelskiej Szkoły Jiu-Jitsu Tsubase, którą prowadzą państwo Andrzej i Agnieszka Kozyrowie. Staramy się promować sport, a w szczególności japońskie sztuki walki. Ta dyscyplina pozwala, przy regularnych treningach, na szybkie efekty. To bardzo motywuje, dlatego też jest ona lubiana wśród uczniów naszej szkoły – powiedział dyrektor gimnazjum w Pliszczynie, Anna Krzyżanowska.
Szkolna sekcja ju-jitsu, na co dzień prowadzona przez Andrzeja Kozyrę, cieszy się sporym zainteresowaniem. Ta dyscyplina wiążę ze sobą wiele odmiennych umiejętności. Sama siła fizyczna nie zawsze wystarcza. Szybkość oraz sprawność poparte powinny być precyzją oraz zdolnością do koncentracji.
– Treningi oraz same zawody sprawiają dzieciakom dużo radość. Podobne opinię mają również rodzice. Jest to forma sprawdzenia wszechstronności. Wielobój to nie tylko szybkość, sprawność fizyczna. Liczy się również umiejętność przestawienia się, z tego co trzeba zrobić dynamicznie, na dużą dokładność – wyjaśnił Andrzej Kozyra.
Organizacja imprezy nie byłaby możliwa bez pomocy ze strony samorządu.
– Nasza gmina wspiera wszelkie inicjatywy związane z promocją sportu, czy kultury. W takie przedsięwzięcia angażuje się młodzież, rodzice i to właśnie na tym najbardziej nam zależy. To okazja do spotkania oraz wspólnej integracji. Są tu obecni również goście z poza naszego regionu, co niewątpliwie jest wartością dodaną – ocenił wójt gminy Wólka, Edwin Gortat.