Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Iga Świątek nie obroni tytułu mistrzyni wielkoszlemowego French Open. 20-latka z Raszyna przegrała w środowym ćwierćfinale z Greczynką Marią Sakkari 4:6, 4:6.
Początek spotkania nie zwiastował porażki naszej zawodniczki. Polka wygrała swoje podanie, a następnie błyskawicznie przełamała rywalkę. Sakkari doprowadziła do wyrównania, ale potem Świątek znów wychodziła na prowadzenie 3:2 i 4:3. Od tego momentu Greczynka grała jednak jak natchniona, wygrywając trzy kolejne gemy i całego seta 6:4. Był to pierwszy set, przegrany przez Igę Świątek na kortach Rolanda Garrosa po serii 22 wygranych z rzędu. W drugiej odsłonie Polka błyskawicznie przegrała swoje podanie, co miało kluczowe znaczenie dla przebiegu tej partii. Obie tenisistki wygrywały bowiem już do końca przy własnym serwisie, co ostatecznie przełożyło się na wygraną Sakkari 6:4. Na porażkę Igi Świątek być może wpłynęły problemy zdrowotne, ponieważ w drugim secie Polka poprosiła o pomoc fizjoterapeutki. Przeciwniczką Marii Sakkari w półfinale French Open 2021 będzie Czeszka Barbora Krejcikova.
