

Pafos FC pokonało 1:0 Dynamo Kijów w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Spotkanie zostało rozegrane w Lublinie. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami bohaterów tej rywalizacji.

Ołeksandr Szowkowski (trener Dynama Kijów)
- Rywalizacja na tym etapie eliminacji składa się z dwóch spotkań, co oznacza, że mecz w Lublinie jeszcze o niczym nie przesądził. W mojej ocenie rozegraliśmy bardzo dobry mecz. W pierwszej połowie mieliśmy świetne okazje, aby zdobyć bramki, ale ich nie wykorzystaliśmy. O naszej porażce zadecydował jeden świetnie wyprowadzony kontratak. Jestem rozczarowany tym wynikiem, ale jeszcze nic nie zostało przesądzone. Nie chcę komentować decyzji sędziowskich. To my musimy wykorzystywać nasze okazje. Mieliśmy akcję, w której trzech naszych zawodników biegło na bramkę i nie udało nam się zdobyć gola. Na wynik składają się błędy i wykorzystane okazje. My popełniliśmy więcej błędów i przegraliśmy.
Juan Carlos Carcedo (trener Pafos FC)
- Jestem zadowolony z osiągniętego wyniku, zwłaszcza, że w tym meczu było sporo trudnych momentów. To na pewno jedno z najważniejszych zwycięstw w historii Pafos FC. Na razie jednak to tylko pojedyncza wygrana, bo pozostał nam jeszcze rewanż. Nie chcemy w nim skupiać wyłącznie na defensywie. Dalej będziemy szukać swoich szans. Dziękuję wszystkim kibiców za to, że przyjechali do Lublina kibicować Pafos FC
