FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
KMŻ Motor walczy o zmianę decyzji sędziego Grzegorza Sokołowskiego, który odwołał niedzielny mecz lublinian z Polonią Piła. Arbiter dodatkowo ukarał gospodarzy walkowerem, co nie daje im najmniejszych szans w zaplanowanym za cztery dni rewanżu
Spotkanie półfinałowe 2. ligi nie doszło do skutku ze względu na zły stan toru. Już kilka dni przed meczem w Lublinie padał deszcz. Sędzia uznał, że klub nie zrobił wszystkiego, żeby odpowiednio przygotować nawierzchnię.
„Koziołki” tłumaczą jednak, że nie mają sobie nic do zarzucenia. – Trudno wygrać z naturą. Prognozy były inne, a nikt nie spodziewał się, że w nocy z soboty na niedzielę pojawią się opady. Naprawdę nie mogliśmy nic na to poradzić – przekonuje Andrzej Zając, prezes KMŻ Motoru.
Dodaje także, że klub nie zostawi tak całej sprawy i będzie się starał o zmianę decyzji sędziego niedzielnych zawodów. – Nie mamy innego wyjścia, musimy spróbować. Zdajemy sobie jednak sprawę, że będzie bardzo trudno, żeby zmienić werdykt. Trudno znaleźć takie przypadki. Mimo to się nie poddajemy. Jeszcze we wtorek wyślemy odwołanie do Głównej Komisji Sportu Żużlowego – zapewniał szef drużyny z Lublina.
A co na to GKSŻ? – Prawdę mówiąc jeszcze nie przeglądałem dokumentów od sędziego meczu KMŻ Motor – Polonia – przyznaje Zbigniew Fijałkowski – członek GKSŻ. – Dlatego nie mogę odpowiedzieć na pytanie, czy jest szansa na zmianę decyzji sędziego i rozegranie tego spotkania w innym terminie. Kiedy dokładnie zapoznam się ze wszystkimi papierami, wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej. Zresztą odwołanie Lublina do nas nie dotarło, z tego co wiem działacze KMŻ jeszcze zastanawiali się, czy na pewno je złożą – mówił nam wczoraj Fijałkowski.
Wynik 40:0 na korzyść Polonii oznacza, że ekipa z Piły może ze spokojem przystępować do zaplanowanego na najbliższą niedzielę rewanżu. Działacze poinformowali już kibiców, że przystąpią do zawodów w najmocniejszym składzie. Dodatkowo, żeby przyciągnąć ludzi na stadion zdecydowali się obniżyć ceny biletów. Wejściówki będą dostępne w przedsprzedaży do soboty. Za normalną zapłacimy 15 zł, a ulgową 10 zł. Początek spotkania zaplanowano na godz. 16.