Motor nie miał problemów z kolejnym zwycięstwem. W sobotę lublinianie pokonali na wyjeździe Orła Przeworsk 4:0
Podopieczni trenera Tomasza Złomańczuka szybko zdobyli pierwszego gola, co w meczach z niżej notowanymi rywalami jest najważniejsze. W szóstej minucie do piłki w polu karnym rywali dopadł Marcin Michota i z bliska wpakował ją do siatki. Kolejne fragmenty, to przewaga żółto-biało-niebieskich, ale groźne kontrowali również gospodarze. Niezłą szanse miał Dawid Czyrny, ale w ostatniej chwili powstrzymał go Artur Gieraga.
Po zmianie stron Motor podkręcił tempo. Bardzo aktywny był zwłaszcza Kamil Stachyra. Popularny „Kapi” miał przynajmniej trzy szanse, żeby „zamknąć” spotkanie w Przeworsku. Za każdym razem czegoś jednak brakowało. Kiedy wydawało się, że końcówka meczu z Orłem może być nerwowa wreszcie udało się zdobyć drugą bramkę. Jej autorem był zresztą Paweł Piątek, były gracz ekipy z Przeworska. 21-letni napastnik pojawił się na murawie w 61 minucie, a w 70 trafił na 2:0. W wielkim zamieszaniu pod bramką miejscowych jakimś cudem piłkarz ekipy z Lublina zdołał przepchnąć piłkę przez kilku rywali i uderzyć do siatki.
Niedługo później Piątek zdobył swojego drugiego gola. Tym razem sprytnie przerzucił piłkę nad bramkarzem gospodarzy, dobijając strzał kolegi. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Tomasz Tymosiak. Były gracz Górnika Łęczna w swoim stylu huknął sprzed pola karnego i Robert Kurosz nie miał nic do powiedzenia.
Po tej wygranej drużyna trenera Złomańczuka utrzymała siedem punktów przewagi nad drugą Stalą Rzeszów. Wydaje się jednak, że z wyścigu o pierwsze miejsce odpadła już Resovia. Druga z rzeszowskich ekip przegrała w Świdniku 0:1, a to oznacza, że do Motoru traci już 10 „oczek”.
W następnej kolejce poprzeczka pójdzie zdecydowanie wyżej, bo Filip Drozd i spółka tym razem zagrają przed własną publicznością z będącą w bardzo dobrej formie Avią. Zawody zostaną rozegrane już w piątek.
Orzeł Przeworsk – Motor Lublin 0:4 (0:1)
Bramki: Michota (6), Piątek (70, 77), Tymosiak (90+4).
Orzeł: Kurosz – Jarosz, Guzior (12 Kyć), Gurak, Górak, Czyrny, Boratyn, Struś (71 Stępień), Szela (89 M. Piątek), Kudła (89 Paluch), Franczyk
Motor: Żukowski – Tadrowski, Gieraga, Dykij (75 Kowalczyk), Prusinowski, Król, Tymosiak, Kamiński (61 P. Piątek), Michota (78 Martynek), Stachyra, Drozd (75 Bednara).
Żółte kartki: Jarosz – Drozd
Sędziował: Jakub Tomoń (Rzeszów). Widzów: 550.