Kołosińska i Brzostek odpadły w 1/16 finału MŚ

Na inaugurację mistrzostw świata akademiczki w świetnym stylu pokonały Jamie Lynn Broder – Kristina Valjas. To olbrzymia niespodzianka, bo Kanadyjki, które w tym roku w rankingu FIVB zajmują czwarte miejsce, były zdecydowanymi faworytkami. Biało-czerwone zagrały jednak znakomicie i wygrały dość gładko w dwóch setach.

Dzień później rywalkami Polek były outsiderki: Ikram Ettayfi i Siad Mahassin. Marokanki, które nie mają na swoim koncie choćby jednego punktu rankingowego, nie miały szans w rywalizacji ze znacznie bardziej doświadczonymi zawodniczkami z Lublina, przegrywając wysoko obie partie: do 8 i do 10.

W ostatnim spotkaniu grupowym Kołosińska i Brzostek zmierzyły się ze znakomitym duetem czeskim Marketa Slukova/Kristina Kolocova. Świetny mecz i zwycięstwo biało-czerwonych w dwóch setach dawały nadzieje, że w kolejnych rundach pójdzie im równie gładko. Niestety, nic bardziej mylnego.

Polki nie miały szczęścia w losowaniu. Mimo wygrania swojej grupy trafiły na wyżej notowany duet amerykański. Pierwszą, niezwykle zaciętą partię, wygrały na przewagi 24:22. W kolejnej na piasku rządziły jednak Lauren Fendrick i Brooke Sweat. Amerykanki robiły co chciały, a nasze dziewczyny bezradnie się im przyglądały. Dopadła je dziwna niemoc. W pewnym momencie przegrywały już 1:10, ostatecznie oddając tego seta 8:21.W tie-breaku było niewiele lepiej. Kołosińska i Brzostek w dalszym ciągu grały nerwowo, popełniały proste błędy. W ten sposób przegrały decydującą partię do 10, a cały mecz 1:2 i pożegnały się z mistrzostwami świata.

Nasze grają dalej

W Lublinie rozegrano półfinał mistrzostw Polski młodziczek w siatkówce plażowej. Do turnieju finałowego, który odbędzie się w Lubsku (województwo lubuskie), awansowały cztery pary, w tym dwie gospodyń. Szansę walki o medale dostaną Dominika Miazga i Dominika Wawerska, a także Daria Nowicka i Daria Witczak (wszystkie TPS Lublin). Turniej rozegrany na boiskach do siatkówki plażowej przy Centrum Kultury Fizycznej UMCS wygrały Patrycja Groszkowska oraz Nikola Nosewicz z MLKS Foto Ola Ostróda.