Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trwa przerwa w rozgrywkach trzeciej ligi koszykarzy. Nie jest to jednak okres rozprężenia dla koszykarzy Pogoni Puławy. Po dziewięciu kolejkach podopieczni Andrzeja Kozłowskiego zajmują pierwsze miejsce i pewnie zmierzają do trzecich z rzędu baraży o awans do drugiej ligi.
Trzeba przyznać, że puławianie dysponują w tym sezonie bardzo silną ekipą i mają duże szanse na uzyskanie promocji na drugi front. Kozłowskiemu, mimo trudnych warunków, udało się skompletować bardzo ciekawy skład.
- Początki były trudne, ale rozkręcamy się. W dotychczasowych meczach najlepiej zaprezentował się Grzegorz Mordel. Ten chłopak ma świetnie ułożoną rękę, ale muszę go pilnować, bo w trzeciej rundzie zauważyłem u niego niepokojące maniery. Zaczyna niepotrzebnie kozłować w miejscu, robi jakieś przykurcze i odchylenia w rzucie - tłumaczy Kozłowski.
Puławianie, mimo przerwy, nie próżnują i dwa razy w tygodniu spotykają się na miejscowej hali. - Pracujemy głównie nad rzutem. Musimy poprawić skuteczność, bo z tym mamy problem. Skupiamy się też na obronie. Wprawdzie nie mamy z tym większych problemów, bo przeciwników zatrzymujemy zazwyczaj na 60 punktach, ale takie rzeczy jak praca nóg czy zastawienie należy dopracować - dodaje szkoleniowiec.
Puławcy kibice wiele obiecują sobie po transferach. Pewne jest przyjście Jakuba Drozda i Michała Wróblewskiego. - Obaj już załatwiają papiery w Lubelskim Związku Koszykówki. Ich debiut nastąpi 22 lutego w meczu z AZS AWF Biała Podlaska - zapowiedział Kozłowski.
W tym tygodniu mają zostać sfinalizowane rozmowy z Piotrem Dobrowolskim. 28-letni koszykarz z przeszłością w amerykańskiej NCAA i fińskim Oulu HiTech Basket ma wzmocnić siłę podkoszową lidera trzeciej ligi.
- On, "Wróbel”, Marek Macieszczuk i Jarek Drozd będą stanowić zaporę nie do przejścia. Teraz będę miał możliwość zagrania nawet na czterech wysokich. Te zmiany sprawiły jednak, że musze praktycznie od początku poustawiać naszą taktykę - wyjaśnia trener.
Pierwszą okazja do sprawdzenia całej trójki będą sparingi ze Startem Lublin i Legią Warszawa. Terminy obu meczy nie zostały jednak jeszcze dokładnie ustalone.
Puławianie wciąż poszukują sponsorów, którzy będą w stanie wesprzeć ich w przypadku awansu do drugiej ligi. - W tym tygodniu będziemy rozmawiać z Mostostalem, Azotami i Biowetem. Mam nadzieję, że ktoś zdecyduje się nam pomóc - wyraża nadzieję szkoleniowiec.
Pogoń na ligowy parkiet wróci 22 lutego, a w jej pierwszym rywalem będzie AZS AWF Biała Podlaska.
- Początki były trudne, ale rozkręcamy się. W dotychczasowych meczach najlepiej zaprezentował się Grzegorz Mordel. Ten chłopak ma świetnie ułożoną rękę, ale muszę go pilnować, bo w trzeciej rundzie zauważyłem u niego niepokojące maniery. Zaczyna niepotrzebnie kozłować w miejscu, robi jakieś przykurcze i odchylenia w rzucie - tłumaczy Kozłowski.
Puławianie, mimo przerwy, nie próżnują i dwa razy w tygodniu spotykają się na miejscowej hali. - Pracujemy głównie nad rzutem. Musimy poprawić skuteczność, bo z tym mamy problem. Skupiamy się też na obronie. Wprawdzie nie mamy z tym większych problemów, bo przeciwników zatrzymujemy zazwyczaj na 60 punktach, ale takie rzeczy jak praca nóg czy zastawienie należy dopracować - dodaje szkoleniowiec.
Puławcy kibice wiele obiecują sobie po transferach. Pewne jest przyjście Jakuba Drozda i Michała Wróblewskiego. - Obaj już załatwiają papiery w Lubelskim Związku Koszykówki. Ich debiut nastąpi 22 lutego w meczu z AZS AWF Biała Podlaska - zapowiedział Kozłowski.
W tym tygodniu mają zostać sfinalizowane rozmowy z Piotrem Dobrowolskim. 28-letni koszykarz z przeszłością w amerykańskiej NCAA i fińskim Oulu HiTech Basket ma wzmocnić siłę podkoszową lidera trzeciej ligi.
- On, "Wróbel”, Marek Macieszczuk i Jarek Drozd będą stanowić zaporę nie do przejścia. Teraz będę miał możliwość zagrania nawet na czterech wysokich. Te zmiany sprawiły jednak, że musze praktycznie od początku poustawiać naszą taktykę - wyjaśnia trener.
Pierwszą okazja do sprawdzenia całej trójki będą sparingi ze Startem Lublin i Legią Warszawa. Terminy obu meczy nie zostały jednak jeszcze dokładnie ustalone.
Puławianie wciąż poszukują sponsorów, którzy będą w stanie wesprzeć ich w przypadku awansu do drugiej ligi. - W tym tygodniu będziemy rozmawiać z Mostostalem, Azotami i Biowetem. Mam nadzieję, że ktoś zdecyduje się nam pomóc - wyraża nadzieję szkoleniowiec.
Pogoń na ligowy parkiet wróci 22 lutego, a w jej pierwszym rywalem będzie AZS AWF Biała Podlaska.
