Osłabiona brakiem Aliyyah Handford Pszczółka AZS UMCS Lublin rozgromiła na własnym parkiecie PGE MKK Siedlce 85:54.
Po ograniu mistrza Polski lublinianki zyskały sporo pewności siebie. Na tyle, że nawet w osłabieniu nie dały najmniejszych szans PGE MKK Siedlce na nawiązanie skutecznej rywalizacji. Wygrały trzy z czterech kwart, już po pierwszej połowie prowadząc 18 punktami. W całym spotkaniu zwyciężyły 85:54, deklaując zespół, w którego barwach zaprezentowały się dwie rodowite lublinianki: Magdalena Koperwas i Katarzyna Trzeciak.
Kolejny już raz popisową partię w barwach akademiczek rozegrała Uju Ugoka. Nigeryjka była najskuteczniejsza na parkiecie, a do 22 punktów, dorzuciła także 12 zbiórek. Double-double zaliczyła również Dominika Owczarzak, dla której było to już drugie kapitalne spotkanie z rzędu. Tym razem reprezentantka Polski zakończyła je z 14 punktami i 10 asystami na koncie.
Przy korzystnym wyniku trener Krzysztof Szewczyk dał szansę zmienniczkom. I tak na parkiecie pojawiły się wszystkie zawodniczki, które zostały wpisany do meczowego protokołu, w tym młode Aleksandra Kędzierska i Kaja Grygiel. Ta ostatnia zdobyła nawet jeden punkt, celnie wykonując rzut osobisty.
W kolejnym spotkaniu, w środę o godz. 18, lublinianki podejmą Ślęzę Wrocław, która w sobotę uległa na własnym parkiecie Wiśle Can-Pack Kraków.
Pszczółka AZS UMCS Lublin – PGE MKK Siedlce 85:54 (23:9, 15:11, 16:18, 31:16)
Lublin: Ugoka 22, Madgen 15, Owczarzak 14, Dorogobuzowa 13, Jujka 10, Szumełda-Krzycka 8, Mistygacz 2, Grygiel 1, Dobrowolska 0, Kędzierska 0.
Siedlce: Mollova 17, Poboży 10, Koperwas 7, Trzeciak 6, Parzeńska 5, Schmidt 4, Naczk 2, Parysek 2, Żukowska 0.