TBV Start i trener David Dedek przedłużają współpracę. Szkoleniowiec zostaje w Lublinie przynajmniej na dwa kolejne sezony. W umowie znalazła się też opcja przedłużenia o kolejny rok. – Dzięki temu klub zachowa stabilizację – cieszy się prezes Arkadiusz Pelczar
Szóste miejsce w tabeli. Aż 12 zwycięstw po 20 rozegranych meczach. To już w połowie rozgrywek najlepszy wynik ekipy z Lublina odkąd udało się wrócić do krajowej elity. Marzenia o awansie do najlepszej ósemki wcale nie wydają się już takie nierealne. Owszem, droga jeszcze daleka, ale TBV Start jest poważnym kandydatem do gry w fazie play-off.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z trenerem Dedkiem. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia w sprawie nowej umowy. Cały czas robimy postępy i krok po kroku idziemy do przodu. Chcemy dalej się rozwijać i stąd decyzja o przedłużeniu kontraktu – mówi prezes klubu z Lublina Arkadiusz Pelczar.
Przypomina również, że ważne umowy na kolejny sezon ma też kilku polskich zawodników. – Marcin Dutkiewicz, Michael Gospodarek, ale także Paweł Kowalski i Bartosz Ciechociński. Co do dalszej budowy drużyny decyzje będą już należały przede wszystkim do trenera – wyjaśnia prezes Pelczar. Dodaje też, że zbliżający się wielkimi krokami udział czerwono-czarnych w finałowym turnieju Pucharu Polski, to duży sukces klubu. – Nie tylko sportowy, ale i organizacyjny. Bez pracy trenera i zawodników nie byłoby jednak możliwości wyjazdu do Warszawy. To dla nas duża satysfakcja i nobilitacja. Dziękujemy sponsorom, włodarzom miasta i wszystkim, którzy nas wspierają. Na pewno pojedziemy na Puchar Polski w dobrych humorach i będziemy chcieli powalczyć – mówi szef klubu z Lublina.
Zadowolony z przedłużenia współpracy jest także trener Dedek. – Cieszę się, że ciężka praca, którą wykonujemy z zawodnikami jest doceniana. Wyniki zespołu, a także widoczny postęp to także efekt wsparcia ze strony klubu. To zasługa wszystkich pracowników – ocenia szkoleniowiec czerwono-czarnych. – Ostatnie tygodnie były dla nas bardzo intensywne. Dlatego przerwę w rozgrywkach wykorzystaliśmy na leczenie drobnych urazów, jakie się pojawiły. Przy okazji meczu z Toruniem nie będziemy faworytem, ale damy z siebie wszystko – zapewnia trener Dedek.
Przypomnijmy, że Marcin Dutkiewicz i jego koledzy w piątek o godz. 18 w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski zmierzą się z Polskim Cukrem Toruń. Jeżeli przejdą pierwszą przeszkodę, to w sobotę o godz. 17.45 zagrają z lepszym, z pary: PGE Turów Zgorzelec – MKS Dąbrowa Górnicza. W sobotę pokaże się również Chavaughn Lewis, który wystąpi w konkursie wsadów.
KOLEJNY MECZ W TV
Dobra oglądalność spotkania ekip z Lublina i Gdyni spowodowała, że czerwono-czarni znowu zagoszczą na szklanym ekranie. Tym razem Polsat Sport przeprowadzi transmisję z meczu TBV Start – BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Zawody zostanią rozegrane w niedzielę, 4 marca o godz. 12.40.