Sporo graczy zdecydowało się podpisać z czerwono-czarnymi nowe umowy. Wiadomo już na pewno, że w Lublinie nie zagrają jednak: Jacek Jarecki, a także Jimmie Taylor. Ten pierwszy wraca do Polpharmy Starogard Gdański, a drugi będzie teraz występował we Francji.
Taylor pokazał się w sezonie 2019/2020 z bardzo dobrej strony. W barwach Startu rozegrał 22 mecze i notował średnio 9,4 punktu na mecz, a także 8,7 zbiórki.
Trzeba dodać, że 24-latek był drugim, najlepszym zbierającym w Energa Basket Lidze. Dodatkowo w każdym spotkaniu dorzucał: 1,1 bloku i 1,2 asysty. Amerykanin kolejny sezon spędzi we francuskim klubie Champagne Chalons-Reims. Już wcześniej kontrakt w Turcji podpisał z kolei Brynton Lemar.
Z kolei 32-letni Jarecki nie odgrywał w drużynie trenera Davida Dedka zbyt dużej roli. Na parkiecie spędził zaledwie 107 minut. Notował średnio: 1,9 punktu i 0,4 zbiórki. W kolejnych rozgrywkach będzie ponownie reprezentował barwy Polpharmy. Wcześniej w Stargardzie Gdańskim grał w latach 2008-2010.
Na dniach klub z Lublina ma w końcu ogłosić pierwsze transfery. Jak informuje portal sportowefakty.wp.pl Start rozmawia chociażby z Kamilem Łączyńskim. Swoją ofertę przedstawił także Chorwat Josip Bilinovac. Trwają również rozmowy z Tweety Carterem, a także Martinsem Laksą. I jest szansa, że któryś z nich wróci jeszcze do ekipy czerwono-czarnych.