Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Armani Moore i Martins Laksa będą w kolejnym sezonie klubowymi kolegami
(fot. Start Lublin)
Działacze czerwono-czarnych długo kazali czekać kibicom na zagranicznych koszykarzy. Od niedzieli wiemy już jednak, że w Lublinie zagra były koszykarz Asseco Arki Gdynia Armani Moore. W Starcie zostaje także Martins Laksa, który podpisał nowy, roczny kontrakt.
Laksa ma za sobą bardzo dobre rozgrywki. Wystąpił w 21 meczach Energa Basket Ligi i średnio zaliczył 14,4 punktu, a także 4,5 zbiórki. Dodatkowo na bardzo wysokiej skuteczności: 53 procent za dwa, ponad 40 procent za trzy i 87 procent w rzutach za 1 punkt. Powrót do formy oznaczał dla niego także ponowne powołanie do reprezentacji Łotwy.
Moore ma 196 cm wzrostu i występuje na pozycji niskiego skrzydłowego. Ma także za sobą występy w Polsce. W latach 2016-2018 zakładał koszulkę Stelmetu Zielona Góra, a w poprzednich rozgrywkach był graczem Arki.
W trakcie sezonu przeniósł się jednak do niemieckiego Oldenbruga. W EBL notował: ponad 7 punktów, 4,6 zbiórki, a także 2,3 asysty na mecz. Na koncie ma również występy w lidze letniej NBA w barwach Indiana Pacers.
